Księżyc nad Vajont na mojej półce

 

Lata 60. XX wieku, Casso. Federico Lanza wiedzie ustabilizowane życie wraz ze swoją żoną, Polką Marianną i trojgiem dzieci. Mężczyzna pracuje przy budowie tamy, będąc przekonanym, że mieszkańcom doliny nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Łódź, obecnie. Karolina Cichońska zbyt dużo czasu poświęca swojej matce, zaniedbując tym samym męża i synów. Jej rodzina zaczyna się rozpadać. Tajemniczy list z Włoch staje się punktem zwrotnym w życiu bohaterów.


W patronackiej recenzji obydwu tomów "Księżyca nad Vajont" napisałam, że to historia, która w równym stopniu was przerazi, co zachwyci. Historia o tym, że pieniądze i polityka rządzą naszym światem, ale to my rządzimy naszymi sumieniami. Historia o matkach i ojcach, o ich córkach i synach, o rodzinie.

Gdyby nie ta dylogia, być może nigdy nie dowiedziałabym się, że sześćdziesiąt lat temu w dolinie Vajont miała miejsce katastrofa, która nieodwracalnie zabrała życie tak wielu istnień. Gdyby nie ta książka, pewnie do tej pory nie wiedziałabym, że można wytresować kurę. Takich gdyby jest o wiele więcej i z pewnością warto je odkryć podczas lektury "Księżyca nad Vajont".


10 komentarzy:

  1. Gratuluję nabytku, jeszcze nic z Autorki Wiolu nie czytałem :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, regały rosną w siłę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To niesamowale poruszająca historia, która ukazuje, że nasze decyzje i wybory mają ogromny wpływ na nasze życie i życie innych. Jestem pełen podziwu dla autora, że potrafił tak znakomicie połączyć historię katastrofy w dolinie Vajont z osobistymi losami bohaterów. Musze przyznać, że zaciekawiła mnie ta historia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Wiolu. Książka zapowiada się super. Ja bardzo lubię takie historie więc chętnie zanotuje i poszukam tytułu. Fajnie że jest taki blog książkowy jak Twój. Super recenzja.

    Pięknego dnia

    Kasia Dudziak

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie ♡
    Czaiłam się na pierwszy tom, ale jeszcze go nie złapałam :) Całą historię bardzo chętnie poznam ale w swoim czasie :) Dziękuję za twoje recenzje bo to one zachęcają mnie do lektury :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie przepadam za tego typu lekturami, ale moja babcia uwielbia. Chyba wiem, co kupię jej na gwiazdkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może sięgnę po tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chętnie przeczytam. Lubię, gdy fabuła dostarcza mi nowych wiadomości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To naprawdę ciekawa seria.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger