Między nami – Karolina Winiarska

 


Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o ksiązkach. 

Recenzja przedpremierowa - premiera 19 stycznia 2022 r.


"Życie to zmiana. Nic nie jest nam dane na zawsze: ani żaden człowiek, ani żadna sytuacja".


Zdradzę wam, tak między nami, że obawiałam się trochę, iż kontynuację losów bohaterów znanych  z książki "W twoją stronę" dopadnie klątwa drugiego tomu. Często bowiem bywa tak, że kolejna część niestety nie spełnia oczekiwań czytelników mających w pamięci wysoki poziom pierwszej. Na szczęście nie dotyczy to tej książki, gdyż ponownie zostałam w całości wciągnięta w kobiecy świat, tak pełen sprzeczności i zniewalającego apetytu na życie.

Karolina Winiarska to absolwentka Uniwersytetu Rzeszowskiego, która od wielu lat pracuje jako nauczycielka języka angielskiego w jednej z rzeszowskich szkół średnich. Jest mamą i żoną, kocha podróże, z których czerpie inspiracje do kolejnych historii ukazanych w książkach. Zadebiutowała w 2020 r. powieścią pt. "Nic więcej".

Felicja zamiast układać swoje życie na prowincji z ukochanym Andrzejem, ucieka od niego, by pod wpływem impulsu wyjechać ze swoim przyjacielem Tobiaszem do Szkocji. Łucja została sama topiąc smutki w alkoholu. Gdy Cezar w ramach zemsty grozi jej odebraniem dzieci, bohaterka wyjeżdża do domu babci Michaliny, by tam odnaleźć życiową równowagę. W Rudawce dzieje się wiele, a w tle toczy się historia ze starego pamiętnika seniorki rodu, pokazująca zawiłe ludzkie losy.

"Między nami" to kontynuacja powieści "W twoją stronę", utrzymana w podobnym klimacie, co część pierwsza, której fabuła jeszcze mocniej akcentuje blaski i cienie bycia kobietą. To bowiem książka o kobietach dla kobiet. Książka pokazująca na przykładzie zawiłych losów bohaterek, siłę ale i słabość kobiet, mieszczących w sobie nieskończoną ilość emocji, uczuć i rozczarowań. Bohaterek, które przeżywają wiele, a wraz z nimi również czytelnicy poznający ich dalsze, zupełnie nieprzewidywalne losy.

Karolina Winiarska sprawnie i z odpowiednim wyczuciem, wplata w poszczególne wątki życiowe Łucji, Felicji, Michaliny, a nawet Jaśminy i Anny, trafne i życiowe myśli, które zgodnie z duchem powieści obyczajowej, wywołują wiele refleksji, a nawet wymuszają chwilę zatrzymania, chwilę zadumy. Mowa tutaj o dotyczących nas wszystkich zmianach, o dwojakiej sile wspomnień, o porzuceniu schematów, o dbaniu o siebie, a także o istocie szczęścia. Wydawałoby się, że to banalne pojęcia, ale często właśnie o takich podstawach naszej egzystencji zapominamy w codziennym biegu. Udowadniają to skomplikowane losy bohaterek, których autorka nie oszczędzała. W zasadzie w ogóle im nie odpuściła, rzucając na ich barki jeszcze więcej dylematów i trudnych momentów. 

Z wielką radością po raz kolejny zawitałam do Rudawki, gdyż to jedno z takich literackich miejsc, w którym czuję się nadzwyczaj dobrze. Z przyjemnością zasiadłam w kuchni babci Michaliny i poznałam jej dalsze losy uwiecznione na kartach starego pamiętnika, który już w pierwszej części zdobył moje serce. Ubolewam jedynie nad tym, że znowu wątek ten pozostaje otwarty, gdyż tym razem poznajemy życie seniorki rodu od lat dzieciństwa do wczesnej młodości. Te retrospekcje podszyte także determinacją i nieugiętością kobiecego charakteru, płyną równolegle z głównym wątkiem, nie pozwalając oderwać się od lektury nawet na chwilę.

Czekając niecierpliwie na kontynuację "W twoją stronę", spodziewałam się tego, że Karolina Winiarska pokomplikuje losy Łucji i Felicji. To, co jednak autorka przygotowała dla swoich bohaterek, w dużej mierze mnie zaskoczyło swoją nieprzewidywalnością i dynamiką wydarzeń obfitującą w dobre i złe chwile. Na koniec zdradzę wam, oczywiście tak między nami, że mocno liczę na to, iż w przyszłości pojawi się tom trzeci.



Materiał powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Jaguar

17 komentarzy:

  1. Nie czytałem Wiolu pierwszego tomu, ale czasem takowe książki czytuję :-) A tobie pozostaje czekać na tom trzeci :-) . No i gratuluję patronatu :-). Serdecznie pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpierw I tom, który czeka grzecznie w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka zapowiada się ciekawie :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. to średnio moje klimaty niestety

    OdpowiedzUsuń
  5. Od jakiegoś czasu mam ochotę przeczytać właśnie taką książkę, dedykowaną dla kobiet, mam nadzieję że za niedługo mi się uda i może będzie właśnie ta seria:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda na to, że to doskonała książka na prezent dla swojej kobiety. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze lubię poznać historię od początku, ale prezentowana przez Ciebie książka zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w planach tę powieść, tym bardziej, że czytałam część pierwszą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej serii i jak na razie nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  10. to mogłoby być coś dla mnie ;)!

    OdpowiedzUsuń
  11. Być może mogłaby mi się spodobać :) Trzeba by przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam pierwszej części, ale piszesz tak zachęcająco, że może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam pierwszej części, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę że w Rudawce czujesz sie dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  15. W kuchni babci Michaliny to i ja bym z chęcią usiadła i zasłuchała się w opowieści.

    OdpowiedzUsuń
  16. Po premierze na pewno skuszę się na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger