"Nie
raz oszukałem przeznaczenie i cało wyszedłem z wielkich opresji!
Kilka razy w życiu pokazałem śmierci środkowy Palec".
Żyć tak, aby nie zmarnować żadnego dnia. Żyć tak, aby pełnymi garściami czerpać z tego, co oferuje nam świat, a potem zrobić taki rachunek zysków i strat, jaki przedstawił Jacek Pałkiewicz. Postać niezwykle
wyrazista, która od lat wzbudza pełną paletę emocji – od
podziwu po oskarżenia o pyszałkowatość. Jedno jest pewne, im bardziej ambiwalentne uczucia wywołuje, tym ciekawiej czyta się jego
najnowszą książkę.
Jacek
Pałkiewicz to znany reporter i podróżnik, który od ponad
czterdziestu lat przemierza świat. Jest odkrywcą źródła
Amazonki, trenerem i twórcą survivalu w Europie, a także uznanym
autorytetem w dziedzinie przetrwania. Mieszka zarówno we Włoszech, jak i
w Polsce. Autor ponad czterdziestu książek cieszących się
niesłabnącym zainteresowaniem.
"palkiewicz.com" to publikacja składająca się z kilkudziesięciu rozdziałów ukazujących życie i
przemyślenia Jacka Pałkiewicza. Ta książka to swoiste podsumowanie jego osiągnięć i porażek, zarówno na polu podróżniczym, jak i prywatnym,
oraz trafne dygresje dotyczące naszej aktualnej rzeczywistości. Wszystko to uzupełniają liczne, kolorowe zdjęcia, dokumentujące
życie autora.
Książka
Jacka Pałkiewicza to publikacja składająca się z dwóch
płaszczyzn, jakie czytelnik zgłębia równocześnie podczas jej lektury. Pierwsza to
ta dotykająca sfery podróżniczej życia autora, w której wraz z nim przemierzamy różnorakie krainy naszego globu, poznając przy tym wielu nietuzinkowych ludzi i ich
kulturę. Druga ukazuje mnóstwo przemyśleń własnych Jacka Pałkiewicza dotyczących wielu aspektów naszego życia, nawet tych, które
obecnie budzą szeroko zakrojone dyskusje przewijające się w różnych grupach
społecznych. Obydwie wskazane płaszczyzny przenikają się
wzajemnie, tworząc tym samym dynamiczny i pełen polemiki dyskurs, nad
którym nie sposób przejść obojętnie.
Wspomnienia
barwnych wypraw uznanego ambasadora Polski na świecie przeplatają się
z jego
przemyśleniami na tematy globalne i lokalne. Jacek Pałkiewicz podkreśla bowiem dobitnie, jak katastrofalny
jest
stan
ekologiczny naszej planety, jak
rozpanoszyła się wszechobecna turystyka, czyniąc z Ziemi globalną
wioskę, wspominając również o tym, jak postęp technologiczny zmienił naszą
mentalność, dokonując dziejowej rewolucji. Autor nie ucieka również od
problemów społecznych, wyrażając jasno swoje stanowisko wobec
zatracania kobiecości i oszpecania własnego ciała w imię dążenia
do ideału.
Bardzo
istotną z punktu widzenia polskiego czytelnika jest warstwa
ukazująca wyraziste poglądy Jacka Pałkiewicza na temat naszej wewnętrznej polityki, przyszłości Unii Europejskiej, martyrologii przybierającej czasami szkodliwe rozmiary, czy też niezbyt
przychylnego obrazu Polaków za granicą. To
oczywiście mocno dyskusyjne kwestie, wywołujące sporo emocji,
dlatego też przemyślenia autora tak
mocno pozostają
w głowie, zmuszając tym samym do skonfrontowania z nimi własnych poglądów. Można
się z niektórymi nie zgodzić, ale z pewnością nie można zarzucić podróżnikowi trafności pewnych osądów i rozsądku, który dzisiaj staje się towarem iście deficytowym.
Nie jest tajemnicą, że Jacek Pałkiewicz skromnością nie grzeszy. Być może cecha ta będzie wielu czytelników razić, ale zgadzam się z autorem, że to właśnie sukces i nasze osiągnięcia
winny być przez nas promowane. Z wielkim zaintrygowaniem i z ciekawością zgłębiałam rozliczne wędrówki tego uznanego podróżnika po świecie i
po ludzkiej naturze. Z niektórymi jego spostrzeżeniami nie sposób mi się zgodzić, ale chyba to jest właśnie piękne, że możemy się tak
elegancko różnić. Czy ta książka to życiowy bilans Jacka Pałkiewicza? Mam
nadzieję, że nie, pomimo ograniczeń, o jakich sam wspomina. W dobie XXI wieku potrzebujemy bowiem tak wyrazistych i
autentycznych postaci.
"Kończy
się epoka, w której uważaliśmy, że jesteśmy panami świata,
nadchodzi era nowej rzeczywistości, której nie potrafimy sobie
jeszcze wyobrazić".
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Świat Książki
Jeszcze się zastanowię nad lekturą, ale recenzja zachęcająca. Pozdrawiam Wiolu :)
OdpowiedzUsuńZachęcasz, lecz nie do końca jestem przekonana co do tej lektury. Może nie ten czas...
OdpowiedzUsuńTO musi być fascynująca lektura! :)
OdpowiedzUsuńTo może być interesująca publikacja.
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywna osoba musi być z tego autora.
OdpowiedzUsuńTa książka może naprawdę zaciekawić. Będę o niej pamiętać.
OdpowiedzUsuńMój mąż bardzo lubi takie książki, polecę mu ją :)
OdpowiedzUsuńTo nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa ksiazka
OdpowiedzUsuńObawiam się, że mnie by jednak raził ten brak skromności.
OdpowiedzUsuńNa razie raczej się nie skuszę, ale nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPrzemyślę, czy interesuje mnie ta książka
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że mam mieszane uczucia co do tej pozycji.
OdpowiedzUsuń