Dziedzictwo elfów w mojej biblioteczce

 

Lata 60. XIX wieku. Magdalena Biłowicz przybywa do dworu rodziny Zalewskich, by pełnić w nim funkcję guwernantki dla dwóch sióstr, Amelii i Rozalii. W Zalesicach młoda kobieta próbuje uciec od traumatycznych doświadczeń, jakie nabyła w domu za sprawą ojczyma. Jak się jednak z czasem okazuje, nie ona jedna skrywa głęboko ukryte tajemnice. Gdy poznaje Romka, dziedzica majątku, jej los nieodwołalnie splata się z historią rodu Zalewskich.


W patronackiej recenzji trzytomowej książki "Dziedzictwo elfów" napisałam, że Agnieszka Janiszewska pokazuje, iż obok historycznych wydarzeń z powstańczym duchem na czele, toczą się ludzkie losy pełne dramatów, rozczarowań, ale i chwilowego szczęścia. Są obecne także tajemnice, które czasami w najmniej spodziewanym momencie odsłaniają wstydliwą prawdę.

 

 Z Agnieszką Janiszewską.

Autografy do mojej kolekcji.

Ta powieść to wyjątkowa, ozdobiona pięknym językiem i klimatyczna wędrówka w czasie do miejsc, ludzi i zwyczajów, które obecnie są już jedynie daleką przeszłością. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger