28. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie w sobotę
Sobota na 28. Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie ku mojemu zaskoczeniu okazała się mniej intensywna niż zazwyczaj. I to było niestety jedyne zaskoczenie, bo od kilku już lat Hala Expo nie jest w stanie pomieścić takiej dużej ilości czytelników, co potwierdza i ta edycja. W najgorętszy targowy dzień, w godzinach szczytu, nie można było się czasami ruszyć między stoiskami i ciągle się dziwię, że co roku organizatorzy dopuszczają tak wielkie ryzyko tragedii. Wystarczyłaby bowiem mała panika i mogłoby być naprawdę dramatycznie... Ale dosyć narzekania, skupmy się na tym, co dobre. Chodźcie zobaczyć, kogo udało mi się spotkać w sobotni dzień targowy w Krakowie 😀
A tutaj rolka podsumowująca mój sobotni dzień targowy 😀
W sobotę udało mi się w całości zrealizować swój autografowy plan i napić się wieczorem dobrej kawy na Krakowskim Rynku Głównym. To był piękny czas 😀


















































Wspaniale 😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńSuper! Słyszałam właśnie od wielu osób, że miejsce jest już za małe na te targi, ale to chyba dobrze mówi o polskim czytelnictwie.
OdpowiedzUsuńWiolu jesteś w swoim żywiole. Cieszę się, że kolejne targi były dla Ciebie okazją spotkania tylu popularnych autorów książek. Przyjemnego nowego tygodnia i miesiąca.🤗🫶
OdpowiedzUsuńWażne wydarzenie w kalendarzu! Twoja sukienka w książkowy motyw cały czas mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńświetne wydarzenie :D
OdpowiedzUsuńale super wydarzenie - widać ,że w takich miejscach czujesz się jak ryba w wodzie
OdpowiedzUsuń