Poniedziałki najlepiej zaczynać z książką, z wieloma książkami

 

Na początku mojego blogowania o książkach marzyłam o otworzeniu antykwariatu, ale z czasem ta myśl uległa znacznej modyfikacji. Zmieniły się bowiem czasy i taki biznes obecnie nie pozwoliłby mi utrzymać się na rynku. Ja jednak cały czas zbieram kolejne książki z myślą o tym, że w przyszłości stworzę ciekawe, nieco inne zaksiążkowane miejsce. Tego uzależnienia nie da się już bowiem wyleczyć, a poniedziałek to dobry dzień na pokazanie wam zawartości kolejnej paczki od mojej książkowej siostry, czyli od Gosi Bibliofilki. 


Kate O'Riordan - Kamyk pamięci
Eelieen Goudge - Drugi rodzaj ciszy
Majgull Axelsson - Ta, którą nigdy nie bylam
Arno Geiger - Stary król na wygnaniu
Christel i Isabell Zachert - Spotkamy się kiedyś w moim raju
Sara Pennypacker - Pax
Lewis DeSoto - Żdźbło trawy
Peter Wohlleben - Sekretne życie drzew

crème de la crème całej paczki, czyli książki z autografem. Tym razem do mojej kolekcji trafiają:

Przemysław Semczuk - Tak będzie prościej
Katarzyna Zdanowicz - Zawsze mówi, że wróci

Moja książkowa kolekcja egzemplarzy z autografami pisarzy przekroczyła już liczbę 1500 sztuk. Jaka to radość!


26 komentarzy:

  1. To prawda rozpoczynanie tygodnia książkami czyni go piękniejszym. Wspaniała paczuszka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Wiolu. Nabytki piękne, pozdrawiam, ja w czasie upałów odpoczywam od lektur ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje! 1500 podpisanych książek robi wrażenie, a to przecież nie wszystkie Twoje egzemplarze, nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jak to wygląda na półce :D

    OdpowiedzUsuń
  4. 1500 książek ta ilość robi wrażenie :)
    Mega :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem tego samego zdania :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie, życzę samych ciekawych lektur.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna kolekcja i gratuluję przekroczenia magicznej liczby 1500 <3.

    OdpowiedzUsuń
  8. ponoć jaki początek taka cala reszta, miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro samych książek z autografami masz 1500 to ja nawet nie chcę myśleć, ile masz wszystkich książek. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję, piękna liczba :) Pozostałe książki również wydają się ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  11. Często zamawiam książki używane, ale za każdym razem czuję dokładnie to samo. Uwielbiam dawać drugie życie tym papierzanym przyjaciołom :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnych książek nigdy za mało. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały zbiór autografów i świetnie tytuły do biblioteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. będzie co czytać latem!

    OdpowiedzUsuń
  15. I jak ti nie lubić poniedziałków :) kilka książek już nawet czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Spora kolekcja!

    Książki dobre na wszystko

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie. Miłej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oby Twoja biblioteczka zawsze rosła w siłę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sekretne życie drzew biorę w ciemno. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow!Gratuluję! Liczby robią wrażenie,ale najcenniejsze jest to,że zapewne każda książka jest dla Ciebie ważna i wiąże się z nią jakąś historia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolekcja książek z Autografami o której wspominasz robi wrażenie! Sama tego nie liczę, ale w porównaniu z Tobą to pewnie kropla w morzu. ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne zdobycze. Życzę miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluję zdobyczy! Lecz moje serce skradła sowa z książkami!

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam takie książkowe paczuszki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger