"Sam siebie zaskoczyłem potrzebą rozwijania historii głównego bohatera". Rozmowa z Adrianem Bednarkiem



Adrian Bednarek to pisarz, którego twórczość mam okazję promować od samego początku. Z każdą, kolejną książką autora, zachwycam się jego kreatywnością i przede wszystkim wrażeniami, jakie jest mi w stanie zapewnić swoimi dreszczowcami.  Najnowsza powieść Adriana pt. "Inspiracja", wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach, miała swoją premierę wczoraj, a dzisiaj zapraszam was do przeczytania mojej rozmowy z mistrzem polskiego psychothrillera.


Recenzja "Inspiracji" - KLIK







Adrian Bednarek to urodzony w 1984 r. w Częstochowie, absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Autor od wielu lat fascynuje się tematyką kryminalną, w tym postaciami seryjnych morderców i II wojną światową. Jest także fanem żużlu. Zadebiutował dobrze przyjętą przez czytelników książką pt. "Pamiętnik diabła" (2014 r.), by następnie wydać trzy kolejne tomy tej serii.






Wioleta Sadowska: Dlaczego „Inspiracja” jest dla Ciebie wyjątkową książką?


Adrian Bednarek: W pewnym sensie każda książka jest dla mnie wyjątkowa, bo z pisaniem każdej wiążą się różne wspomnienia, także z życia codziennego. Natomiast „Inspiracja” jest bardziej wyjątkowa od wielu książek które pisałem ostatnimi laty z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że to miała być kolejna jednorazowa przygoda. Zaczynając „Inspirację” nie pomyślałbym, że doczeka się drugiej części, a tym bardziej trylogii. Sam siebie zaskoczyłem potrzebą rozwijania historii głównego bohatera. Ciągle mam chwile w których nie dociera do mnie, że napisałem trylogię i to nie mając pojęcia jak czytelnicy zareagują na pierwszą część. Można powiedzieć, że zafundowałem sobie pisarski hazard. Sam jestem ciekaw czy dobrze na nim wyjdę.


Inspiracja” jest też książką którą pisało mi się zadziwiająco łatwo. Naprawdę, praktycznie przy każdej książce są momenty kiedy pisanie się dłuży, wkrada się lenistwo, czasami monotonia, są momenty zwątpienia i „pasja” zmienia się w „pracę”. Tutaj tego nie było. Pisanie „Inspiracji” sprawiło mi niesamowitą radość od pierwszej do ostatniej strony.


Wioleta Sadowska: Ciekawi mnie, w jakich okolicznościach narodził się pomysł na stworzenie postaci Oskara Blajera i jego pokręconej historii?


Adrian Bednarek: Podczas wieczornej rozmowy z żoną 😀 Już nie pamiętam czego dotyczyła, ale nagle w głowie zaświtał mi pomysł, a właściwie schemat tego, co może się wydarzyć. Potem go rozwijałem i jak ułożyłem sobie pierwsze rozdziały to zacząłem pisać.


Wioleta Sadowska: Czy rozmowy z żoną często inspirują Cię do pisania?


Adrian Bednarek: Bardzo często. Zawsze jak mam kłopot z fabułą, nie wiem w którą stronę iść, brakuje mi zwrotu akcji, wtedy często wylewam swoje pisarskie żale przed żoną i w efekcie wspólnie znajdujemy właściwe rozwiązanie. Podczas pisania „Inspiracji” też korzystałem z takiej pomocy, ale nie zdradzę czego dotyczyła bo byłby to zbyt perfidny spojler.


Wioleta Sadowska: Oskar Blajer to dwudziestotrzyletni chłopak, który publikuje na Wattpadzie swoje opowiadania kryminalne. Ile z Ciebie ma ten bohater i czy sam publikowałeś kiedyś jakieś swoje utwory na tym popularnym portalu?


Adrian Bednarek: Ile ze mnie mają bohaterowie moich książek to najlepiej odpowiedzą ci, którzy dobrze mnie znają. Sam staram się tego nie oceniać, choć skłamałbym mówiąc, że nie przemycam swoich cech do wymyślanych postaci. A na Wattpadzie zaczynałem pisarską przygodę. Publikowałem tam choćby dwie części Diabła, stąd pomysł na wykorzystanie tego portalu.



Wioleta Sadowska: Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że przez Twoich wiernych czytelników, Oskar będzie porównywany do kultowego już Kuby Sobańskiego?


Adrian Bednarek: Niestety zdaję sobie z tego sprawę. Choć chciałbym żeby Oskar został potraktowany jako całkowicie osobny bohater, nowa postać książkowa, to liczę się z tym, że czytelnicy będą go porównywać z Kubą i ja nie mam na to wpływu. Będę musiał przyjąć te porównania na klatę.


Wioleta Sadowska: Jestem bardzo ciekawa tych porównań. Z Twoich wpisów na Facebooku wynika, że Oskara nie da się okiełznać. Czy ten bohater żyje swoim własnym życiem?


Adrian Bednarek: Zdecydowanie nie da się go okiełznać. Jak sobie przypomnę kim był na początku trylogii i kim jest na końcu to zaczynam się zastanawiać jak do tego doszło 😀 Oskar to postać nad którą w ogóle nie potrafiłem zapanować, wymykał mi się, robił co chciał, zaskakiwał w najmniej oczekiwanym momencie, a kiedy myślałem, że już go rozgryzłem znów robił swoje i znów miałem z nim problemy. Ale właśnie dlatego zapewnił mi niesamowitą porcję wrażeń. „Inspirację” i „Obsesję” pisałem praktycznie w ciągu, potem zrobiłem sobie przerwę na napisanie dwóch osobnych powieści i poczułem, że muszę do niego wrócić żeby domknąć sprawę.


Wioleta Sadowska: Rozumiem zatem, że Oskar zaskoczy nas w kolejnych częściach?


Adrian Bednarek: Zdecydowanie 😀On się zmienia z każdą książką. Jego psychika ewoluuje, zmienia się także jego życie i otoczenie. Myślę, że każda część dostarczy czytelnikom zupełnie innych wrażeń.


Wioleta Sadowska: To na pewno będą mocne wrażenia. „Inspiracja” to pierwszy tom planowanej trylogii. Kiedy zostaną wydane dwie kolejne części?


Adrian Bednarek: „Obsesja” prawdopodobnie będzie wydana w sierpniu choć jeszcze nie jest to pewne. Rynek jak i czasy są specyficzne, więc sporo się zmienia, ale plan jest taki żeby wydać ją jak najszybciej. Natomiast „Fascynację” skończyłem pisać 4/05 i w czwartek wysłałem do Wydawcy. Na razie czekam na opinię, później będę mógł powiedzieć coś więcej.


Wioleta Sadowska: Czy łatwiej pisze Ci się jednotomowe powieści, czy jednak serie?


Adrian Bednarek: Przyznam, że nie robi mi to wielkiej różnicy do momentu trzeciego tomu. Jednoczęściówka i druga część serii przychodzi zwykle naturalnie, po drodze spotykam podobne problemy. Natomiast dwa razy pisałem trzecie części i uważam, że są dla mnie największym wyzwaniem. Trzeba mocno się nagłówkować żeby nie popaść w schemat, zaskoczyć czytelników, wprowadzić nowych bohaterów. Za każdym razem to ciężka walka, której efekty doceniam po czasie. Tak było przy serii z Diabłem. Ciągle uważam Spowiedź Diabła za najlepszą z całej serii. Za jakiś czas pewnie przekonam się czy ta reguła powtórzy się przy nowej trylogii.


Wioleta Sadowska: Za mikrofonem audiobooka „Inspiracji” zasiadł Filip Kosior. Czy miałeś już przyjemność wysłuchania jego interpretacji?


Adrian Bednarek: Tak, mam dostęp do audiobooka zarówno „Inspiracji” jak i „Pasażera na gapę”. Obie książki czyta Filip Kosior i muszę przyznać, że w końcu zrozumiałem o co chodzi z klimatem audiobooków. Głos, akcentowanie emocji, zmiana sposobu czytania ze względu na postać, podnoszenie dramaturgii… Głos w głowie zostaje zastąpiony przez głos lektora i ma to swój niepowtarzalny urok.


Wioleta Sadowska: Kiedy możemy spodziewać się książki „Ona”, czyli Twojego eksperymentalnego thrillera erotycznego?


Adrian Bednarek: To pytanie otrzymuję bardzo często 😀 Sama książka jest gotowa, przynajmniej jeśli chodzi o tekst. Czekam jeszcze na okładkę. Być może wydamy ją jesienią, choć im bliżej tej decyzji tym większy odczuwam stres. Chyba żadna premiera nie wywołuje u mnie takiej niepewności jak pisarski eksperyment. Na pewno będę informował o tym, gdy podejmiemy ostateczną decyzję co do daty premiery.


Wioleta Sadowska: Będziemy zatem czekać Co na koniec chciałbyś przekazać czytelnikom Subiektywnie o książkach?


Adrian Bednarek: Jak zawsze podczas naszych rozmów, chciałbym podziękować za przeczytanie wywiadu i zachęcić do sięgnięcia po mój nowy thriller, który zapewni niesamowitą dawkę emocji 😀



Najnowszy psychothriller Adriana Bednarka to kolejna opowieść o mrocznej stronie naszego umysłu. Zachęcam was bardzo gorąco do sięgnięcia po "Inspirację". Mocne wrażenia gwarantowane!


Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Novae Res.

29 komentarzy:

  1. Nie znałam wcześniej tego autora, jednakże książka bardzo ciekawa :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj na pewno sięgnę po te książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesująca rozmowa, jak zwykle zresztą u Ciebie ;). Mam w planach zapoznanie się z twórczością tego autora...

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo fajnie, tego pana akurat nie znałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jeszcze nie czytałam książek Bednarka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam książek tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. It's a pleasure to know him
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  8. Twórczość Autora wciąż przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam gościa, jego książki wciąż przede mną :-)wywiad super

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydano kolejną książkę autora, a ja jeszcze nie zaczęłam czytać Córeczki. Bardzo ciekawy wywiad.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam wszystkie książki autora na półce, ale paradoks tkwi w tym, że jeszcze żadnej nie czytałam. Za duże zaległości czytelnicze, jak widać. Świetny wywiad. 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Wywiad super ! Muszę przeczytać, autor pochodzi z mojego miasta - nie mam wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasami nie da się uniknąć przemycania samego siebie w kreację bohaterów. Mam wrażenie, że choć autor może się przed tym wzbraniać, to silniejsze od niego. Bardzo ciekawy wywiad. Nie miałam pojęcia, że pan Adrian miał coś wspólnego z Wattpadem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wywiad. Jestem bardzo ciekawa tej książki. Uwielbiam postaci wielowymiarowe, a z wywiadu wynika, że Oskar właśnie taki jest. Już nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po tę pozycję

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobry wywiad! Zachęcił mnie do sięgnięcia po książki tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla mnie to autor kompletnie obcy. Ale może dam mu szansę? Obiecałam sobie ostatnio, że spróbuję przełamywać swoją niechęć do współczesnych polskich autorów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Chłop piszący thriller erotyczny? Aż się boję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zawsze mnie ciekawi skąd biorą się pomysły na książki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię książki tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Absolutnie mój ulubiony gatunek książek to thriller psychologiczny, tego autora jeszcze nie znałam. Przyjemnie czytało się wywiad :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak zwykle interesująca rozmowa dająca pełniejszy portret autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawa rozmowa! W końcu muszę przeczytać coś tego Autora!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger