Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2015. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2015. Pokaż wszystkie posty
"Z teściową za pan wróg" - Izabela Milik

"Z teściową za pan wróg" - Izabela Milik




"Ta pępowina dawno powinna być odcięta!".


Destrukcyjny wymiar relacji, jaka może powstać pomiędzy synową, a teściową znam jedynie z opowieści znajomych, gdyż sama mam rewelacyjną drugą mamę, o której nie mogłabym powiedzieć złego słowa. Nie wyobrażam więc sobie takich sytuacji, jak opisane w tej książce i na szczęście mogę je przeżywać wyłącznie na kartach powieści.


"Szynkadela – produkt polski" – Wiesław Pasławski

"Szynkadela – produkt polski" – Wiesław Pasławski









"Bo od dawien dawna wiadomo, że w Polsce robi się najlepszą w Europie kiełbasę".








Dobra jak szynka, tania jak mortadela, czyli szynkadela! Najnowszy polski produkt, który podbija nasz kraj i cały świat. Próbowaliście? Zasmakowało wam? Jeśli nie to musicie koniecznie ten stan rzeczy zmienić. Dobry humor, uśmiech i poczucie mile spędzonego czasu gwarantowane.
"Kimera" – Anna Sokalska

"Kimera" – Anna Sokalska






"Los śmieje mi się w twarz. Śmieje się w twarz nam wszystkim. Nie ma sumienia. A może, może dobrze wie, że po tym życiu czeka na nas kolejne, i bawi go, jak nie mając tej świadomości, kurczowo trzymamy się teraźniejszości i zachłannie łapiemy każdy oddech".


Kimera, czyli z greckiego "chimera" to potwór – swoista hybryda o ciele kozła, głowie lwa i ogonie węża, ziejąca ogniem. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że ten nierzeczywisty stwór z kapryśną naturą w dużej mierze przypomina człowieka z ciągłą wewnętrzną walką, poszukiwaniem i odnajdywaniem własnej drogi. Ona i my - mamy ze sobą wiele wspólnego.
"Eperu. Wędrowcy" – Augusta Docher

"Eperu. Wędrowcy" – Augusta Docher






"Miłość jest jak herbaciane liście. Nawet gdy z czasem odparuje z nich woda i pokryją się kurzem, wrzucone do wrzątku z powrotem odzyskują barwę, zapach i smak. Zasuszone uczucie pod wpływem gorącego wspomnienia też nabiera kolorów…".


Krytycy wszelakich powieści zaliczanych do grona gatunku romans paranormalny, jaki od czasów pojawienia się "Zmierzchu" na stale zagościł w literaturze, podkreślają, że to książki bezwartościowe, płytkie i nie niosące ze sobą żadnego, głębszego przekazu. Szkoda więc, że zapomina się o tym, iż literatura nie musi tylko kształcić i poszerzać horyzontów myślowych – może bowiem również spełniać funkcję typowo rozrywkową. I w taki właśnie sposób potraktowałam lekturę pierwszego tomu cyklu "Wędrowcy". Nie nastawiałam się na nic innego.
"Towarzystwo opieki nad zwierzętami" - Jiří Robert Pick

"Towarzystwo opieki nad zwierzętami" - Jiří Robert Pick







"Myślę, że każdy powinien opiekować się tym rodzajem zwierząt, jakie lubi".



Podtytuł tej książki, czyli "Humorystyczna – jeśli to możliwe – opowieść z getta" już na wstępie zmroził mnie swoim dość makabrycznym wydźwiękiem. Jak można bowiem w ogóle w humorystyczny sposób ukazać cokolwiek związanego z gettem, czyli całym Holokaustem? Czy jest to możliwe? Jedynie tylko wtedy, gdy humor ten jest bardzo gorzki niczym piołun oraz czarny jak smoła. Humor, który nie wywołuje śmiechu, lecz śmiech przez łzy.
"Autentyczność przyciąga. Jak budować swoją markę na prawdziwym i porywającym przekazie" – Anna Piwowarska

"Autentyczność przyciąga. Jak budować swoją markę na prawdziwym i porywającym przekazie" – Anna Piwowarska








"Jestem przekonana, że autentyczność może odmienić również twoją działalność, a przez to także twoje życie".


Zakładki widoczne na moim blogu modyfikowałam już kilkakrotnie pod wpływem sugestii, jakie znalazłam w poradniku Anny Piwowarskiej. Szczęśliwie dla mnie, wiele z porad zawartych w tej książce, od dawna już praktykuję, gdyż moja intuicja czasami podpowiada mi pewne, określone zachowania. Myślę, że moja strona będąca wizytówką mnie samej, i co za tym idzie, mojej książkowej pasji jest bardzo autentyczna, ale zawsze mogę coś dopracować, by było jeszcze lepiej.
"Gałęziste" – Artur Urbanowicz

"Gałęziste" – Artur Urbanowicz











"Znaczycie mniej niż mrówki".






Blogowe recenzje potrafią skusić do złego… Zachęcona wieloma bardzo pozytywnymi opiniami o tej książce, z wielką radością i z równie wielkimi oczekiwaniami rozpoczęłam jej lekturę. Aura za moim oknem w postaci deszczowej i ponurej pogody oraz umiejscowienie mojego domu w lesie, sprzyjały głębszemu przeżywaniu klimatu grozy, jaki zaserwował mi autor. "Gałęziste" okazało się więc trafionym, literackim wyborem.
"Persona non grata" – Piotr Liana

"Persona non grata" – Piotr Liana













"Człowiek to dziwne stworzenie. Zawsze dąży do prawdy, lecz ciągle żyje fałszem. Kłamstwo nazywa półprawdą, a zły wybór – alternatywą".




Napisanie dobrego kryminału nie jest łatwym przedsięwzięciem. Napisanie dobrego kryminału będącego jednocześnie czarną komedią to jeszcze trudniejsze wyzwanie, gdyż trzeba wiedzieć, ile komediowego absurdu dodać do warstwy kryminalnej, by wszystko idealnie ze sobą współgrało. Okazuje się, że można to zrobić będąc nawet dopiero co raczkującym w literackim świecie, debiutantem.
"Marzenia szyte na miarę" – Karolina Wilczyńska

"Marzenia szyte na miarę" – Karolina Wilczyńska












Tom I - "Zaplątana miłość" - KLIK




"Musisz wiedzieć, czego chcesz. Co ci pasuje, co lubisz. I wtedy dopiero je tworzyć, uszyć najlepsze dla siebie. Wymarzyć sobie i potem te marzenia zrealizować. Swoje, nie czyjeś".





Po przeczytaniu dwóch części bestsellerowej serii "Stacja Jagodno" trudno mi uwierzyć, by ktoś nie poddał się urokowi klimatu, jaki stworzyła swoim piórem Karolina Wilczyńska. Drugi tom tego cyklu dosłownie połknęłam w jeden wieczór, przenosząc się dzięki autorce do białego domku, w którym da się rozwiązać każdy niemal problem.
"Zaplątana miłość" – Karolina Wilczyńska

"Zaplątana miłość" – Karolina Wilczyńska
















"Bo każdy ma swoją drogę, swoje kamienie, o które się potyka i swój cel, do którego prędzej czy później dojdzie".







Po przeczytaniu tej powieści moją pierwszą myślą było pragnienie zasmakowania konfitury z fiołków, w której cudowne właściwości zwyczajnie uwierzyłam. Po książce, z taką dość jednoznaczną okładką i tytułem, spodziewałam się schematycznej fabuły, a otrzymałam prawdziwie mądrą opowieść. Uwielbiam takie literackie zaskoczenia.
"Wysokie progi. Opowieści z wyższych sfer" - Krystyna Wasilkowska-Frelichowska

"Wysokie progi. Opowieści z wyższych sfer" - Krystyna Wasilkowska-Frelichowska











"Kilkumiesięczny pobyt w Nieszawie, intensywna kuracja sokiem z pokrzywy, doskonała woda źródlana i nawiązane przyjaźni z mieszkańcami miasta okazały się same w sobie uzdrawiające".



Każde miasto, to większe czy też mniejsze, z pewnością chciałoby móc pochwalić się takim właśnie albumem. Albumem będącym swoistym portretem jego najznamienitszych mieszkańców, którzy znacząco wpłynęli na losy pozostałej społeczności. Ten zbiór to ciekawa podróż w czasie, uwzględniająca nieprzeciętne persony oraz lata, które możemy poznawać jedynie dzięki takim właśnie publikacjom.
"W kolejce po życie" – Katarzyna Archimowicz

"W kolejce po życie" – Katarzyna Archimowicz

















"(…) na świecie jest tylko jedna kolejka: po życie. Po śmierć nie trzeba w niej stawać. Ona bierze nas z łapanki".




Jeśli w wielowątkowej powieści obyczajowej jest chociaż jedna postać, która wzbudza moją sympatię, stwierdzam, że jej lektura nie okazała się dla mnie czasem straconym. W przypadku tej książki taką bohaterką stała się pewna starsza pani, która niczym wyjęta z innej epoki, nadała kolorytu całej, opisanej historii. Po dobrym debiucie Katarzyny Archimowicz, spodziewałam się jednak czegoś znacznie lepszego w wykonaniu tej pisarki.
"Pod słońcem prowincji. Zapiski z prostego życia. Potrawy z ziemi i pór roku" – Katarzyna Enerlich

"Pod słońcem prowincji. Zapiski z prostego życia. Potrawy z ziemi i pór roku" – Katarzyna Enerlich
















"Kiedy już wybrany cel stanie się pasją, szukasz pretekstu, by to zrobić, a nie wymówki – by odwieść się od tego zamiaru".


Czytając serię o polskiej prowincji autorstwa Katarzyny Enerlich, często zastanawiałam się nad tym, ile w głównej bohaterce, powieściowej Ludmile, jest samej autorki. Dzięki tej książce, w zasadzie otrzymałam odpowiedź na to pytanie. Już teraz wiem, dlaczego seria ta znalazła tak wierne grono czytelników i dlaczego, tak wiele osób zainspirowało się tym, co próbuje przekazać pisarka. To niewątpliwie autentyczność i oddanie dużej części siebie przez Katarzynę Enerlich zadecydowały o tym sukcesie.
"Tysiąc" – Dagmara Andryka

"Tysiąc" – Dagmara Andryka















"Mille było jak mrówczy kopiec. Życie toczyło się w nim w podziemiu, a wejścia były zamykane przed obcymi, bo każdy z zewnątrz to wróg".





Jesteśmy coraz bardziej nowocześni, zaawansowani i rozwinięci technologicznie – to prawda. Przyznajcie się jednak, ilu z was, pomimo swojej racjonalności, nie lubi czarnego kota przebiegającego przez ulicę, czy też wierzy w różnego rodzaju przesądy? Zabobony i ludowe wierzenia, nadal bowiem są dość mocno zakorzenione w naszej kulturze. A ja jestem zachwycona, że motyw ten został właśnie wykorzystany do opowiedzenia kryminalnej historii, która może budzić spore dreszcze niepokoju.
"Droga do Ukojenia" – Katarzyna Łochowska

"Droga do Ukojenia" – Katarzyna Łochowska

















"W Ukojeniu jest moja nadzieja, bo teraz nic innego ocalić mnie nie może".






Wszyscy znamy aferę hazardową, aferę taśmową, aferę gruntową i wiele, wiele innych. I wiem, że zarówno wam, jak i mnie, nie do śmiechu, gdy tylko o nich pomyślimy. Nie martwcie się jednak, dzięki tej książce poznacie nową aferę – aferę ślimakową, przy której po raz pierwszy, słowo "afera" będzie wywoływało radość w waszych sercach. Takie zabawne historie mogę czytać codziennie.
"Nie martw się, to tylko życie" – Adam Szewczyk

"Nie martw się, to tylko życie" – Adam Szewczyk



















"Dobre ma swoje zło, niebo ma swoje piekło, zwycięstwo ma przegraną, góra ma dół, czerń ma biel, a samotność nie ma nic, nawet to jej odebraliśmy".





Nie myślimy o śmierci, nie rozmawiamy o niej, wypieramy ją z naszego życia. A przecież każdego z nas, bez wyjątku, dopadnie, odsłaniając tym samym największy sekret ludzkiej egzystencji – co dalej? Co wydarzy się, gdy wydamy nasze ostatnie tchnienie? Scenariusz, jaki wykreował Adam Szewczyk zarówno przeraża, jak i napawa optymizmem. Wszystko bowiem zależy od tego, jak każdy z nas pokierował swoim największym darem.
"Skazaniec. Za garść srebrników" – Krzysztof Spadło

"Skazaniec. Za garść srebrników" – Krzysztof Spadło













"Jeżeli ktoś by mnie zapytał czy świat i życie są sprawiedliwe, to bez wahania odpowiem, że nie".





Za coś takiego, czym uraczył mnie Krzysztof Spadło, powinna być zasądzona kara dożywotnich spotkań, na których autor winien tłumaczyć się, dlaczego w taki bezwzględny sposób, pozostawiając w wielkim szoku swoich czytelników, kończy poszczególne części w serii "Skazaniec". Powiem wprost - jestem wściekła na autora, że tajemnica głównego bohatera nadal nią pozostała, a zakończenie po prostu wbiło mnie w fotel.
"Pewnej nocy we Włoszech" - Lucy Diamond

"Pewnej nocy we Włoszech" - Lucy Diamond















"Musi być coś szlachetnego, odważnego i ekscytującego, co mogłaby zrobić, czyż nie?".





Wydawałoby się, że chwytliwy tytuł tej książki w połączeniu z klimatyczną okładką, przeniesie czytelników do miejsca pełnego zapachów i smaków, czyli do samych Włoch. Takie właśnie miałam przeświadczenie, sięgając po tę książkę. Jakież więc było moje zdziwienie, gdy okazało się, że tytułowa noc we Włoszech pojawia się dopiero na samym końcu powieści, a przez cały czas trwania akcji, czytelnik zostaje przeniesiony do Wielkiej Brytanii. Zdziwienie, które ku mojemu zaskoczeniu, wcale nie wygenerowało aż tak wielkiego rozczarowania.
"Takie zwykłe miasteczko" – Luiza Dobrzyńska

"Takie zwykłe miasteczko" – Luiza Dobrzyńska


















"Życie nie przypomina kryminału, nie ma w nim nic z telewizyjnej iluzji".





Powroty do miejsc znanych nam z dzieciństwa, które obecnie napawają sentymentem, zawsze wywołują wiele emocji. Nagle bowiem spotkana na ulicy dawna koleżanka ze szkoły, czy też zapomniani kumple, uświadamiają nam bezlitosny upływ czasu, który dopada każdego, bez żadnego wyjątku. Kolejne lata przemijają, ale upływający czas w niektórych przypadkach nie zabliźnia pewnych krzywd, które domagają się zadośćuczynienia. Czasami prowadząc nawet do zbrodni.
"Płaczący chłopiec" – Agnieszka Bednarska

"Płaczący chłopiec" – Agnieszka Bednarska


















"Większość ludzi ignoruje to, czego nie potrafi zrozumieć".



Lubicie się bać? Lubicie atmosferę grozy, tajemnicy oraz niedopowiedzenia? Fascynują was zjawiska paranormalne? Jeśli tak, to nie oglądajcie powielających ten sam motyw, współczesnych horrorów, które nudzą swoją powtarzalnością i sztampowymi rozwiązaniami fabularnymi. Gdy za oknem zapada zmrok, usiądźcie wygodnie w fotelu i otwórzcie pierwszą stronę "Płaczącego chłopca". Gwarantuję wam, że dzięki tej książce odczujecie niepokój i strach, zwielokrotnione faktem, iż inspirację dla jej stworzenia stanowiło dla autorki samo życie.
Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger