Od pisarki do Mistrzyni Ceremonii Pogrzebowej, czyli spotkanie z Moniką Sawicką

 

Z Moniką Sawicką znamy się już 11 lat i z wielką uwagą oraz podziwem obserwuję jej zawodowe poczynania. Nasza wspólna droga rozpoczęła się oczywiście od książek, aczkolwiek już wcześniej łączyła nas wspólna miejscowość, z której pochodzę ja i w której moimi sąsiadami byli właśnie rodzice Moniki. Teraz, działając w KGW Zofiówka, zaprosiłam moją ulubioną autorkę powieści społecznie zaangażowanych, aby opowiedziała mieszkańcom naszej wioski o swoim nowym zawodzie. Zapraszam was do obejrzenia mojej fotorelacji z tego spotkania 😀









Specjalnie na tę okazję wygrzebałam w internetowych antykwariatach wcześniejsze powieści Moniki 😀


Nie byłabym sobą, gdybym nie zabrała ich ze sobą więc mam kolejne 3 autografy do mojej kolekcji.


Monika odnalazła swoje nowe powołanie, ale jak słyszycie w rolce powyżej, absolutnie nie porzuca pisania. I ja już nie mogę się doczekać jej nowych książek 😀

1 komentarz:

  1. Podziwiam Panią Monikę za Jej klasę, ciepło, serdeczność i oddanie dla drugiego człowieka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger