Targi Książki i Mediów Vivelo 2024 w sobotę

 

W sobotę pojawiłam się na Stadionie Narodowym o 10 rano, a targi opuściłam dopiero po zamknięciu imprezy, co zdarzyło mi się po raz pierwszy 😀 To był bardzo intensywny dzień z wieloma spotkaniami na stoiskach i trzema panelami, jakie miałam przyjemność moderować. W sobotę adrenalina więc krążyła w moim krwiobiegu na równi z kofeiną, a wieczorem w hotelu nogi dosłownie odmówiły mi posłuszeństwa. Co to był za dzień! Chodźcie zobaczyć moją sobotnią fotorelację 💓


Z Ewą Bauer, czyli dwie książkary w książkowych sukienkach.

Autografy Katarzyny Bondy zdobyte dla mnie przez mojego męża.

Z Marcinem Ciszewskim.


Autografy Maxa Czornyja zdobyte dla mnie przez Kasię i Daniela Englotów.

Z I. M. Darkss.


Z Anną Fryczkowską.


Z Mają Jaszewską.


Autografy Elżbiety Jodko-Kuli zdobyte dla mnie przez męża.

Ze Sławomirem Koprem.


Z Anią Niemczynow.


Z Dorotą Ponińską.





Z Katarzyną Rygiel.



Z Agnieszką Siepielską.


Z Markiem Stelarem.


Z Anną Szczypczyńską.


Z Dominiką Tarczoń.


Z Karoliną Wilczyńską.


Z Januszem Leonem Wiśniewskim.


Z Anną Wolf.


Autografy Magdaleny Żelazowskiej zdobyte dzięki uprzejmości Wydawnictwa Marginesy.

Mnóstwo rozmów, uścisków, autografów i pozytywnej energii, więc jak mawia Ania Niemczynow, cieszę się jak bąk!  Fotorelacje ze wszystkich sobotnich paneli przedstawię wam w osobnych postach.



8 komentarzy:

  1. Wspaniały czas i kolekcja autografów jak widać, wzrosła znacząco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana !!! Ileż cudownych spotkań ? I Ile uścisków i ile autografów ??? Teraz to masz moc !!! Na pierwszym zdjęciu moja kochana Ania Niemczynow !!! A wiesz, że pierwszy raz Ją zobaczyłam u Ciebie na blogu ? Jestem Tobie bardzo wdzięczna za to :))) Wierzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. Ile książkowych emocji! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Wiolu.:) Wspaniale spędziłaś czas, aż żałuję, że bliżej mnie nie ma takich targów. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana! Ależ to był intensywny dzień! Naprawdę czapki z głów przed Twoją werwą, pasją i zaangażowaniem! 🩷

    OdpowiedzUsuń
  6. Długi i intensywny dzień, ale ile nowych autografów przybyło. Świetnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger