Sekrety Białej. Leśniczówka – Agnieszka Panasiuk

 



Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach


"Historia zatoczyła koło".


Życiowe powroty bywają trudne i nieprzewidywalne, ale czasami także potrzebne. Literackie powroty do znanych nam bohaterów także niosą ze sobą pewną nutkę niepewności, bo przecież podczas poznawania ich losów, targają nami określone emocje, a pojawiające się oczekiwania budują w naszej głowie sugestywne obrazy. Ten powrót okazał się udany.

Agnieszka Panasiuk pochodzi z Białej Podlaskiej, jest z wykształcenia nauczycielką historii, ale zawodowo pracuje w administracji. Ze swoim miastem związała całe swoje życie, pasjonuje się ogrodnictwem i dobrym filmem. Wolny czas spędza w otoczeniu rodziny, jest laureatką konkursów literackich. Zadebiutowała w 2020 r. powieścią pt. "Podróże serc".

Marysia podejmuje decyzję o powrocie do Białej Podlaskiej. W swojej rodzinnej miejscowości musi zmierzyć się z przeszłością pod postacią spotkania z dawną miłością oraz otrzymania spadku po babci, jakim okazuje się stara leśniczówka. Bohaterka w miejscu, jakie pamięta z dzieciństwa, odnajduje pamiętnik Iny, łączniczki AK. Układając swoje życie na nowo, stara się także wszelkimi sposobami wyleczyć synka, ale los szykuje dla niej kolejne niespodzianki.

Agnieszka Panasiuk wprost z "Kamienicy" przenosi nas do klimatycznej "Leśniczówki", serwując czytelnikowi kolejne sekrety, które czekają na odkrycie. Sekrety wplecione zarówno w warstwę współczesną powieści, jak i tę historyczną, związaną z tajemniczym pamiętnikiem. Autorka w drugim tomie swojego cyklu powtórzyła bowiem schemat przeplatania się między sobą dwóch planów czasowych, które wiele łączy, więc zabieg ten po raz kolejny zabiera czytelnika w przeszłość, która wpływa na teraźniejszość.

"Leśniczówka" to w warstwie historycznej podróż do ciężkich czasów okupacji, która przynosi wiele cennych i mało znanych informacji. Mowa tutaj głównie o istnieniu obozu w Zofii Lesie, do którego trafiali włoscy i sowieccy jeńcy wojenni, o działalności podlaskich partyzantów skupionych w formacji "Zenona", czy też o akcji na pannie Łukasikównie. Elementy te przede wszystkim budują klimat tamtych trudnych czasów, a także pozwalają ocalić od zapomnienia tak ważne wydarzenia w historii regionu Białej Podlaskiej. To zatem bezcenne walory powieści stricte obyczajowej, która przestaje być tylko dobrym czytadłem, ale niesie ze sobą także konkretną wiedzę, jaką warto przyswoić.

Naznaczone trudnym dzieciństwem losy bohaterki drugiego tomu wywołują pełen wachlarz różnorakich emocji, gdyż autorka ukazując perypetie Marysi, dotyka tak wrażliwych tematów jak wielka miłość matki do swojego dziecka, walka z chorobą i poświęcenie, które nie zna granic. W tej płaszczyźnie Agnieszka Panasiuk położyła duży nacisk na emocjonalną stronę przeżyć protagonistki, co wywołuje szereg wzruszeń, ale także i zaskoczeń tym, co dzieje się w jej życiu. A my przecież lubimy być zaskakiwani i emocjonalnie dokarmiani.

"Leśniczówka" to książka, która pokazuje, że historia bardzo często zatacza koło, czego w pełni dowodzi prawdziwa fotografia będąca okładką tej powieści. To książka o tym, że nic nie jest czarno-białe i właśnie te pośrednie barwy stanowią o esencji naszego życia. Z chęcią odwiedziłabym powieściową leśniczówkę i pobuszowała na jej strychu, ale wiem, że już niebawem autorka zaprosi nas do "Chaty", czyli trzeciego tomu swojego cyklu.


Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina.

12 komentarzy:

  1. Opowieść - jak czytam - klimatyczna. Pozdrowienia Wiolu .

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno w swoim czasie sięgnę po ten cykl.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, z całą pewnością warto po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam okazji poznać tego cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  5. pełno emocji w tym cyklu się kryje

    OdpowiedzUsuń
  6. Poprzedniej powieści nie znam, ale ta bardzo mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wioletko nie słyszałam wcześniej o tej książce i narobiłaś mi apetytu na nią.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym przeczytać. Jest w planach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy patronat! Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę polecać ją dalej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger