"To miała być powieść patchworkowa". Spotkanie z Izabellą Frączyk

 

O podhalańskiej kuchni, o specyfice kulinarnego świata, o sekretnym składniku na udaną książkę, o kulinarnych wpadkach, o tym, czy pisanie w duecie uczy dyscypliny i o miłości w Zakopanem z Izabellą Frączyk porozmawiałam w ramach cyklu spotkań Legimi #PrologLive. Jeśli nie oglądaliście naszej rozmowy to dzisiaj możecie to zrobić 😀


Całe spotkanie obejrzycie na moim kanale na You Tube 👇


Czytaliście "Sekretny składnik"?

10 komentarzy:

  1. Jeszcze nie czytałem ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki jeszcze nie czytałam, ale spotkanie bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam tej książki, ale myślę, że mogłaby mnie zaciekawić 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta książka jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem, kto może zaciekawić się tą książką.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie bym zajrzała do książki. "Sekretny składnik"! Zapiszę sobie tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę czytałam i polecam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno nie można narzekać na nudę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka przeczytana! Bardzo dobrze ją wspomninam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger