Warszawskie Targi Książki 2021 w piątek

 

Tak długo na to czekałam. Ja i moja książkowa sukienka! Półtora roku bez targów skutecznie wypościło wszystkich moli książkowych lubiących specyficzny klimat tej imprezy. I pomimo faktu, że wersja plenerowa w czasach pandemii to nie to samo, z wielką radością powitałam Warszawskie Targi Książki. Na tym książkowym evencie najważniejsi są bowiem ludzie. Ludzie i książki 😁 Zobaczcie kogo udało mi się spotkać w piątek.


Z K. N. Haner. Wiecie, że Kasia sprzedała już ponad MILION swoich książek? WOW!


Z Katarzyną Majgier, z którą zawsze zamieniam kilka słów na targach.

Z Bartłomiejem Grubichem.


Z Małgorzata Starostą 💓 zawsze jest wesoło.



Obowiązkowy punkt odwiedzin na każdych targach, czyli Thomas Arnold.

Wreszcie porozmawiałam na żywo z Kasią Kowalewską.

Z Karoliną Macios.



Z Jakubem Bielawskim i jego "Ćmą".




Moja mina popołudniową piątkową porą mówi wszystko. To był dobry targowy dzień i świetna rozgrzewka przed sobotą 😀😀


30 komentarzy:

  1. Widać, że dużo się działo. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, ze udało Ci się spotkać aż tylu pisarzy i zdobyć tyle autografów. Czekam na relację z kolejnych dni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie, że tak dobrze się bawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały czas dla książkoholików :) Super spotkania! a jaka panorama za oknem :) No i sukienka pasuje do wydarzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję Wiolu. Nigdy nie byłem na Warszawskich Targach Książki, ale wszystko przede mną. teraz czytam "Brzemię białego człowieka" Dziewanowskiego. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ja dawno już na targach książki nie byłam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiolu prezentowałaś się oszałamiająco:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała relacja, super że tyle świetnych osób spotkałaś. Wyglądasz ekstra w tej sukience:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że bardzo fajnie spędziłaś czas;) sukienka świetna;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna sukienka i wydarzenie samo w sobie fajne :) Cieszę się, że w tym roku się odbyło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudna sukienka i widać, że spotkania udane :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Genial feria del libro te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  13. Targi to super sprawa, ale ta sukienka! Jestem ciekawa twoich książkowych łupów 😀

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale fajnie :D
    Chciałabym kiedyś wziąć udział w takich targach książki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim marzeniem jest kiedyś wziąć udział w takich targach książki :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepięknie wyglądałaś w tej zjawiskowej sukience. I super, że targi się udały.

    OdpowiedzUsuń
  17. Super, że dla Ciebie tegoroczne targi były takie obfite w spotkania :). Ja byłam tylko w czwartek, przemknęłam między stoiskami i poszłam. Nie znalazłam nic dla siebie, niestety

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaka cudna sukienka, ślicznie w niej wyglądałaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super że targi okazały się super, widać radość na twarzach to napewno był wspaniały czas.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super relacja, do tej pory byłam tylko kilka razy na targach w Krakowie :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Wypada mi pogratulować a jak widzę, to nawet pogoda dopisała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Taka książka z osobistą dedykacją to musi być coś :D super!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zazdroszczę tylu spotkań z autorami i tej sukienki, Boże ona jest cudowna <3. Na Warszawskich targach jeszcze nigdy nie byłam ale kusi mnie ogromnie, żeby kiedyś się na nie udać (jak pewnie każdego książkowego mola :)). Wspaniałe zdjęcia <3 Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  24. I niezły widok na Warszawę. Żałuję, że mnie tam nie było.

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratuluję wielu ciekawych spotkań. Piękna sukienka

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj super, zazdroszczę Ci ;) szczególnie spotkania ze Starostą ;) piękna sukienka!

    OdpowiedzUsuń
  27. Widać, że jesteś w swoim żywiole :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Czekałam na nie niecierpliwie i też byłam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger