Kuriozum życia. Dopóki walczysz, masz szansę wygrać - Adel Vivien Rasell

 


"Spoglądam na swoją przeszłość jak na emocjonujący film".


Wielokrotnie przekonuję się, że życie pisze nieprawdopodobne scenariusze, których nie jest w stanie stworzyć najbardziej kreatywna wyobraźnia pisarzy. Doskonałym przykładem jest ta autobiografia, po lekturze której uzmysłowiłam sobie, jak cienka granica dzieli odwagę od szaleństwa. Poznajcie życie, którego literackie smakowanie dostarczy wam pełną paletę uczuć – od podziwu i zaintrygowania po potępienie, a nawet brak wiary w przedstawione wydarzenia.

Adel Vivien Rasell to pseudonim Katarzyny Doroty Czudowskiej, która po wyjściu za mąż, przyjęła nazwisko męża – Buch. Jej pseudonim został zainspirowany nazwiskiem drugiej połówki. Ta szalona, bezkompromisowa, odważna i nieprzewidywalna kobieta nosiła się z zamiarem napisania autobiografii przez ponad dekadę. "Kuriozum życia. Dopóki walczysz, masz szansę wygrać" to pierwszy z czterech tomów ukazujących życie autorki.

Kate jako nastolatka zaszła w ciążę. Jakiś czas później, bez żadnego obmyślonego planu, opuściła bezpieczne mieszkanie i wraz z niemowlęciem wylądowała na dworcu Centralnym w Warszawie. Poznając ludzi z marginesu społecznego, zaczęła uprawiać prostytucję. Bohaterka wyrwała się stamtąd za sprawą pewnego bogatego Niemca, który kochał ją do utraty tchu. Jednak niepokorna Kate, miała inne pomysły na swoje życie, które w końcu doprowadziły ją do więziennej celi i co za tym idzie, do utraty wszystkiego.

Zgłębiając życie bohaterki tej książki, w którym wydarzyło się aż tyle niebezpiecznych, ohydnych, ale także dobrych chwil, trudno nie poczuć wielkiej konsternacji. Autobiografia Adel Vivien Rasell  to bowiem obszerna, bo prawie pięćsetstronicowa publikacja, obfitująca w sporo wydarzeń i zwrotów akcji, z których zaczerpnąć mógłby niejeden twórca powieści sensacyjnej, kryminalnej, a nawet erotycznej. Jest tu seks za pieniądze, orgie towarzyskie, udział w filmie porno, a także mafia, listy gończe za bohaterką, adwokaci oszuści oraz milionowe biznesy. Obok tego także bardzo wczesne rodzicielstwo, nieodwzajemniona miłość, nietrafione związki, lesbijski epizod oraz walka w więzieniu o kobiecą godność. Sporo jak na życie jednej, młodej przecież jeszcze kobiety. Ta książka to wiele wydarzeń i wiele emocji, które ze sobą niosą.

Muszę przyznać, że przy poznawaniu burzliwego życiorysu autorki towarzyszyło mi spore niedowierzanie, a każde kolejne, dość zaskakujące epizody z jej życia, wywoływały moją wzrastające oszołomienie. Smaczku całości lektury dodawały pikantne wątki, jak chociażby ten z usługami seksualnymi dla pewnego znanego polityka, którego tożsamość bardzo łatwo rozszyfrować, czy też ukazujący walkę Kate z kapelanem kościoła, który w więzieniu dla kobiet wykorzystywał seksualnie osadzone. To nagromadzenie tak wielu wydarzeń wywołuje w czytelniku poczucie czytania wielowątkowej powieści akcji, a nie autobiografii.

Warto wspomnieć o samym wydaniu książki, którą czytelnicy mogą otrzymać pod trzema postaciami. Pierwsza wersja to typowo miękka okładka, druga zawiera twardą oprawę, a trzecia to elegancka obwoluta pokryta folią soczewkową sprawiającą wrażenie, że kameleon będący wyrazistym symbolem życia autorki, wygląda jak prawdziwy. 


Ta na swój sposób fascynująca autobiografia z pewnością pozwoliła Adel Vivien Rasell zrzucić ciążący balast różnorakich doświadczeń, a także przeżyć swoiste katharsis, by następnie przestrzec inne kobiety przed zbyt cienką granicą pomiędzy tym, co odważne, a tym co głupie i bezmyślne. Nie zamierzam oceniać wyborów bohaterki i zarazem autorki tej książki, gdyż jej filozofia życiowa stanowi zupełne przeciwieństwo mojego stosunku do wielu spraw. Każdy ma bowiem prawo żyć na własnych zasadach, popełniając błędy i wyciągając z nich naukę na przyszłość. Czekam z wielką niecierpliwością na kolejny tom wspomnień Kate pod wiele mówiącym tytułem "Miłość to wspinaczka na szczyt przed wschodem słońca".


🔴Informacje na temat autorki, książki oraz zbliżających się wydarzeń znajdziecie na stronie www.kuriozumzycia.eu

16 komentarzy:

  1. Wstrząsająca recenzja. Wstrząsająca historia. Tak - dokładnie, życie pisze często różne sytuacje i nieprzewidywalne scenariusze. Pozdrawiam serdecznie Wiolu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Autorki nie znam ale, z tego co piszesz, jej autobiografia wzbudza wiele emocji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż trzy wersje jednej okładki? Super sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdanie tytułowe. To prawda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne zdjęcie książki na tym regale - fajny pomysł na ustawienie :)

    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli będę miała okazję, to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tytuł książki jakby nawiązywał do zdania "dopóki tli się życie jest nadzieja". ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tiene una pinta estupend, Wioleta.

    Un beso,

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzadko sięgam po autobiografie, ale ta wydaje się ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż trudno uwierzyć, że to naprawdę autobiografia! Tyle się dzieje, że można pomyśleć, że to fantazja pisarza przelana na papier. Wstrząsające są te wszystkie historie, a najbardziej wstrząsające jest to, że dotyczy to jednej osoby.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawa, wstrząsająca recenzja. Chcę przeczytać. E. J

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo polecam, właśnie czytam bo jest już do kupienia i cały czas krążą mi myśli jak to wszystko mogła udźwignąć młoda dziewczyna, pozostawiona sobie bez wsparcia matki i ojca. Czytam i niedowierzam a nawet łzy mi się z oczu wyciskają w sytuacjach w których Kate walczy o życie swoje i dziecka. Polecam tą pozycję do przeczytania, to gotowy scenariusz na film

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger