"Znudzili mi się dobrzy policjanci i źli zabójcy", czyli o spotkaniu z Joanną Opiat-Bojarską



Na tegorocznych Warszawskich Targach Książki miałam przyjemność prowadzić spotkanie autorskie z Joanną Opiat-Bojarską zorganizowane w ramach Festiwalu Kryminalna Warszawa. Z autorką porozmawiałyśmy głównie o jej najnowszej książce pt. "Kryształowi. Łatwy hajs". Zapraszam do obejrzenia mojej fotorelacji z tego wydarzenia. 

Joanna Opiat-Bojarska to jedna z najbardziej cenionych polskich autorek kryminałów, nazywana także specjalistką od bolączek policji. Seria "Kryształowi" to seria kryminalna, jakiej w naszym kraju jeszcze nie było, gdyż zgrabnie łączy realizm z prawdziwym obrazem polskiej policji, jaki jest znany tylko nielicznym. Można nawet powiedzieć, że pokazuje zawodową zmowę milczenia wśród policjantów.

Kryształowi to policjanci pracujący w Biurze Spraw Wewnętrznych Policji, nazywani "psami na psy", którzy tropią nieuczciwych kolegów. W książkach autorki nie ma dobrych policjantów, gdyż tak jest właśnie w realnym świecie. Nikt nie jest kryształowy, a w tym środowisku bardzo często obecne są różnego rodzaju patologie i pokusy, którym czasami trudno się oprzeć.

W "Łatwym hajsie" pojawia się tajemniczy klub dla dorosłych pod wiele mówiącą nazwą "Paradise", w którym można znaleźć darkroom, czy też budkę na lody. Joanna Opiat-Bojarska potwierdziła, że takie kluby istnieją w Polsce, a o jednym z nich opowiedziała jej czytelniczka korzystająca z takiej formy rozrywki dla dorosłych. Prawdziwa jest również historia o klubach go-go, inspirowana takim miejscem w Poznaniu. Autorka w ramach swojego szczegółowego researchu, spotkała się z dziewczyną będącą legendą poznańskich klubów go-go, która powiedziała jej między innymi o tym, że tancerka w takim miejscu ma być przede wszystkim iluzją oraz, że aby tańczyć na rurze w klubie go-go nie trzeba mieć dużych umiejętności, gdyż wystarczy opanowanie kilku najprostszych figur. Nie mogłam więc nie zapytać autorki o to, czy sama próbowała takiego tańca. Joasia z uśmiechem nie zaprzeczyła.

Joana Opiat-Bojarska podkreśliła, że w policji bardzo często walutą za informację wcale nie jest pieniądz, lecz inna informacja. Wyjaśniła nam także, kim jest uchol w tym kontekście. Zapytana o modus operandi fusza BSWP, podkreśliła, że ważne jest to, iż kryształowi praktycznie nigdy nie ujawniają tak naprawdę na kogo zbierają informacje, a dobrego fusza operacyjnego poznaje się po tym, że to co pokazuje na zewnątrz ma mylić przeciwnika, a nie pozwalać mu z siebie czytać.

Czy bycie w teamie kryształowych, czyli w elicie, często oznacza samotność? Tak, zdecydowanie tak, gdyż policjant wkraczający do struktur BSWP, traci dotychczasowych przyjaciół wśród policjantów. Autorka wspomniała także o przedmiotowym traktowaniu płci przeciwnej nie tylko w kontekście domeny mężczyzn oraz o mało znanym, ale za to powszechnym procederze zaokrąglaniu statystyk policyjnych przez kolejne stopnie.

Trzeci tom "Kryształowych" pojawi się już niebawem bo jesienią tego roku. Joanna Opiat-Bojarska na ten moment nie wyobraża sobie powrotu do pisania zwyczajnych kryminałów, dlatego już teraz szuka inspiracji do stworzenia kolejnej książki z mocnym tematem.



Z Joanną Opiat-Bojarską
Z "Doktor" Joanną Opiat-Bojarską mogłybyśmy rozmawiać bardzo długo, ale jak wiadomo, nasz czas był ograniczony. Dlatego mam nadzieję, że uda nam się spotkać jesienią w łódzkim Empiku. A wy koniecznie przeczytajcie "Kryształowych". Warto!


15 komentarzy:

  1. Czytałam inne książki autorki, ale Kryształowych jeszcze nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może się skuszę :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję udanego spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wywiadu. Może w przyszłości zajrzę do książek autorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki, więc będzie okazja by to zmienić.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać na Twojej twarzy żywą pasje i szczęście!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam żadnej książki autorki. Nie wiem czy w najbliższym czasie uda mi się to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki. Muszę to nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę. Sama nie mam pojęcia kim jest "uchol". Widzę, że spotkanie obfitowało we wrażenia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger