"Gwałt w Nowym Jorku i inne opowiadania" - Marek Żak




"Mądra dziewczyna zawsze uprawia seks, żeby wygrać jakiś kontrakt, fajnego faceta, dobre życie, dom, wakacje, finansowy luz. Głupia idzie do łóżka pod wpływem emocji i impulsu z facetem bez perspektyw. Potem jako żona gołodupca, jest zawsze rozczarowana i nieszczęśliwa".



Co rządzi współczesnym światem? Odpowiedź niestety nie jest trudna – pieniądze i seks. Pragnienie władzy i rozkoszy cielesnych determinuje ludzkie zachowania, a po raz kolejny przekonuje o tym swoich czytelników Marek Żak - obnażając w swojej najnowszej książce najgorsze instynkty, jakie drzemią w każdym z nas. Nie zaryzykowałabym jednak stwierdzenia, że w dzisiejszych czasach "Gwałt w Nowym Jorku i inne opowiadania" jest dziełem kontrowersyjnym, bowiem takie kanony zachowania już chyba nikogo nie dziwią.

Marek Żak, rocznik 1953, absolwent Politechniki Warszawskiej na Wydziale Chemicznym, oraz międzynarodowych studiów podyplomowych. W przeszłości pisał felietony do "Przeglądu Technicznego", obecnie zaś jego praca zawodowa związana jest z przemysłem farmaceutycznym. Autor zadebiutował w 2010 r. powieścią pt. "Szczęśliwy w III Rzeszy", która wzbudziła niemało kontrowersji. Najnowsza książka jest jego piątym dziełem w dorobku literackim.

"Gwałt w Nowym Jorku i inne opowiadania" jest zbiorem ośmiu krótkich form literackich, które dotykają tematyki stricte społecznej - to jest: pracy w korporacji, seksu, siły pieniądza, trudnych wyborów, czy pożądania i roli kobiety w dzisiejszym świecie. Marek Żak poprzez swoją prozę ukazuje prawidła rządzące naszym życiem. Prawidła, którym niestety trudno zaprzeczyć.

Zbiór rozpoczyna krótkie opowiadanie pt. "Businesstrip", ukazujące znaczenie słowa "skuteczność" w biznesie. Niecałe cztery strony rozmowy szefa z jednym z najlepszych pracowników firmy, odsłaniają kulisy skutecznego sprzedawania. Przypuszczam, że opisane "standardy" to chleb powszedni pracy wielkich korporacji, gdyż nikt nie napisze o tym lepiej, niż osoba z tej branży. Brutalna rzeczywistość, niestety. 

"Lisa" - dwustronicowe opowiadanie pokazujące jedno – siłę pożądania pomiędzy mężczyzną i kobietą. Pożądania, którego nie da się zwalczyć, kobieta bowiem zawsze determinuje postępowanie osobnika płci męskiej. Opowiadanie zbyt krótkie, autor w mojej opinii mógłby rozbudować dialogi, by jeszcze bardziej wykazać tę istniejącą od wieków zależność. 

"Merger", czyli fuzja firm, to obszerne opowiadanie, w którym główna bohaterka Agnieszka - asystentka prezesów w "Polniklu", zostaje postawiona przed życiowym dylematem. Problem natury etycznej w postaci uratowania firmy za łóżko, spędza dziewczynie sen z powiek. Autor stawia tutaj pytanie otwarte: Czy uratowanie firmy może wynagrodzić kobiecie utratę godności? I po raz kolejny, widać tutaj wpływ płci damskiej na podejmowanie decyzji przez męskie grono. 

"Customer service" to kolejne korporacje i piękna asystentka, od której pośrednio zależna jest kondycja firmy. Zauważyć można tutaj przemycenie wątku ulubionego sportu autora, czyli tenisa. Andrew, czyli główny bohater wydaje się być mężczyzną cynicznym, kalkulującym wszelkie kroki, co niekoniecznie może się podobać. 

"Kredyt" to w mojej opinii najlepsze opowiadanie z całego zbioru. Marek Żak w prosty i jednocześnie niezwykle obrazowy sposób przedstawił w nim mechanizm spirali zaciągania kredytów i pułapki z tym procederem związanej. Autor w nieco groteskowy i absurdalny sposób przestrzega przed bezsensownym zaciąganiem kredytów jednocześnie powodując niekontrolowany uśmiech na twarzy czytelnika. Co ważne, nie sposób nie zauważyć kreacji bohaterów, którzy pod wpływem szansy życia ponad stan, zmieniają swoją osobowość i priorytety. Rewelacyjne opowiadanie. 

"Tosca" to również krótki, bo składający się jedynie z trzech stron tekst, ukazujący brutalną rzeczywistość – droga do kariery najczęściej przebiega przez łóżko. I jeszcze jedno - "no risk, no fun" - kocham to stwierdzenie. 

"Singielka" jak wskazuje tytuł ukazuje dylemat moralny singielki, która próbuje przekonać kontrahenta do wyboru jej firmy. Autor udowadnia, że czasami życie pisze własne scenariusze, które mogą nieźle zaskoczyć, a ulokowanie setek milionów euro może determinować jedno krótkie słowo - słowo kobiety. Czy zawsze jednak wygrywa instynkt, czyli pożądanie? Musicie zajrzeć.

Tytułowe opowiadanie pt. "Gwałt w Nowym Jorku" to nawiązanie do znanej na całym globie afery z udziałem Dominika Strauss-Kahna i zgwałconej przez niego pokojówki. Marek Żak odsłania kulisy prowokacji, dzięki której można w łatwy sposób wyeliminować swojego kontrkandydata. Historia dająca wiele do myślenia i weryfikująca to, co podają nam media.

Opowiadania Marka Żaka nie są prozą łatwą i przyjemną. Wręcz przeciwnie, to ciężkie do zaakceptowania prawidła życia, w których liczą się władza, pieniądze i kobiety. Pod względem warsztatowym są bardzo wyrównane, nie widać w nich bowiem znaczącej dysproporcji. Muszę przyznać jednak, że dłuższe opowiadania autora czyta mi się lepiej, gdyż fabuła jest wówczas lepiej dopracowana, nie tak uboga w szczegóły jak krótsze formy. "Gwałt w Nowym Jorku i inne opowiadania" polecałabym Wam czytać z małymi przerwami, by przetrawić sobie ich niekoniecznie podobający się każdemu wydźwięk. Zachęcam.

Marek Żak

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi


Recenzja bierze udział w WYZWANIU
http://soy-como-el-viento.blogspot.com/p/polacy-nie-gesi-ii.html

35 komentarzy:

  1. Ni słyszałam, ale raczej nie sięgam po takie książki. Lubię czytać opowiadania, ale raczej o innej tematyce
    ksiazka-jest-ciekawsza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię antologie, a ta zapowiada się świetnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Z pewnością po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak już parokrotnie powtarzałam, uwielbiam opowiadania, więc i te z chęcią bym przeczytała. Tym bardziej, że tematyka taka aktualna...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki, chociaż z pewnością dotyka trudnej, ale jakże prawdziwej w tych czasach tematyki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś mnie to nie bardzo ciekawi, zresztą też nie przepadam za opowiadaniami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporadycznie czytam opowiadania, ale jeśli wpadnie mi w ręce to czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię czasem poczytać opowiadania, zwłaszcza gdy mają mocne przesłanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam wcześniej o tejże książce. Widać, że tematyka trudna. Może, kiedy będę starsza zdobędę się na odwagę, by przeczytać...

    Pozdrawiam, Anath

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem Ci, że mnie zainteresowałaś. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym autorze, a lubię odkrywać nowe rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś dosyć często sięgałam po antologie, lecz obecnie czuje nimi przesyt, więc wolę dłuższą prozę, dlatego tym razem podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  12. ten cytat na początku Twojego wpisu przerażający. Przekaz jest taki, że uczucia i emocje są na sprzedaż, a przede wszystkim seks transakcją wymienną, coś za coś... że wszystko można przehandlować dla ..własnej wygody czy komfortu życia. Nie wiem ,być może to tak działa. Ja chyba jednak w tym odstaję i nigdy tego nie zrozumiem. Staroświecka może jestem jeśli chodzi o seks i emocje.
    Książka chyba nie do końca by mi przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Właściwie to nie wiem... z jednej strony chciałbym przeczytać, z pewnością dowiedziałbym się czegoś o ludzkiej naturze. Ale z drugiej strony mam wrażenie, że ta antologia może być... płytka? Chyba przez ten tytuł...

    OdpowiedzUsuń
  14. Opowiadania nie są dla mnie, więc tym razem podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Temat całkiem ciekawy, ale oczywiście wolałabym wydanie rozszerzone, czyli powieść. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Być może przeczytam, ale jak napiszę pracę licencj. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Intrygujący tytuł i wspaniała okładka :) Chętnie zapoznam się z twórczością Pana Marka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo rzadko czytam opowiadania, także w najbliższym czasie z twórczością Pana Marka raczej się nie zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Autor porusza takie społeczne i współczesne, ważne tematy. Dla mnie jako studentki socjologii, taka książka się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem przekonana, że każda opisana pokrótce w książce historia jest na swój sposób ciekawa, ale i z pewnością niezwykle trudna do przyswojenia. Tylko, że forma krótkich opowiadań nie do końca do mnie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czuję się zachęcona do tej pozycji! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. W opowiadaniu z wątkiem tenisowym na pewno odnalazłby się mój mąż;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię opowiadania, to naprawdę trudna forma, nich każdy daje sobie w nich radę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję za recenzję i wszystkie komentarze. Tym, którzy zdecyduja się po książke sięgnąć, życzę miłej lektury.
    Pozdrawiam
    Marek

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie pamiętam już, kiedy ostatni raz czytałam opowiadania. Może czas to zmienić? :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ciekawie brzmi, bo tematyka opowiadań jest bliska każdemu człowiekowi. Porusza aktualne tematy, pokazuje ludzką naturę, nie boi się trudności - myślę, że coś dla mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ciekawa, życiowa tematyka, więc będę miała na uwadze ten zbiór opowiadań.

    OdpowiedzUsuń
  28. nie wiem czy chciałabym przeczytać tą książkę

    OdpowiedzUsuń
  29. Zaciekawiłaś mnie tym zbiorem. Zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tylko dla zainteresowanych tym, jakie to życie jest. Niestety, kto tak jak ja jest już 'uświadomiony' nic ciekawego tu nie znajdzie.
    http://art-forever-in-my-mind.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Brzmi interesująco. Jak tylko odetchnę po sesji, to sama się z nią zaznajomię:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Za opowiadaniami raczej nie przepadam, więc spasuję ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak wpadnie w ręce, to czemu nie, ale kupować nie będę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger