Portal internetowy – źródło wiedzy czy błędu? O mediach wczoraj, dziś i jutro

 

Czy portal internetowy to źródło wiedzy, czy może jednak źródło błędu? O mediach wczoraj, dziś i jutro pisze w swojej najnowszej publikacji Sebastian Surendra. 


„Media kłamią”, „Nie oglądam, nie czytam, nie słucham – nie interesuje mnie to”, „Musi tak być, bo inaczej by nie pisali”, „Też mnie to zdziwiło, ale mówili…” – o mediach naprawdę można wiele powiedzieć. Uczą, informują, bawią, ale też ogłupiają, dezinformują i żenują. Tak, to wszystko o nich.

Gdy rozmaici siewcy chaosu dezinformację i fake newsy nazywają wolnością słowa, prawdziwe media są wyjątkowo potrzebne. Prawdziwe, czyli jakie? Nie inaczej: mówiące prawdę, a przynajmniej jej szukające. Tworzące jednocześnie rzetelne, interesujące i angażujące odbiorcę treści. Czy takie istnieją?

Portale internetowe każdego dnia czyta bardzo wielu Polaków. Media te nierzadko wpływają na sposób postrzegania świata przez czytelników bądź ugruntowują ich tok rozumowania. Czasem prowadzą na ścieżkę faktów i uczciwych interpretacji, innym razem zaś – wyłącznie na manowce.


Co wspólnego mają np. wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, muzułmańscy uchodźcy, wakacyjne „paragony grozy” i reportaż z plaży nudystów? Bardzo wiele! Sebastian Surendra, analizując olbrzymi zbiór danych (6000 artykułów publikowanych w ostatniej dekadzie na kilkunastu portalach), pokazuje mechanizmy medialne, porównuje narracje, weryfikuje poprawność językową, jak i logiczną. Przygląda się dokonującej się na naszych oczach (r)ewolucji mediów – temu, co jest dla nich szansą, a co zagrożeniem – stawiając na pierwszym miejscu dobro użytkownika mediów.

Autor tej popularnonaukowej książki czasem pisze bezkompromisowo (bo pewne wartości są nienegocjowalne), niekiedy ironicznie (bo bywa tak, że pewien dystans do rzeczywistości i tekstu jest zdrowy oraz potrzebny), zawsze – merytorycznie, szczerze i zrozumiałym dla wszystkich językiem.


Odpowiedź na wagę złota

W książce przedstawiam Ci wyniki swoich badań, odwołuję się do ustaleń innych naukowców, sięgam po opinie czytelników portali. Głosu kogo nie może w naszej rozmowie zabraknąć? Tak, oczywiście – środowiska medialnego. Posłuchamy (możemy też czytać) – w pierwszej i w trzeciej części – opinii wielu dziennikarzy oraz osób będących wewnątrz mediów na temat uwarunkowań środowiska medialnego – teraz i w przyszłości. Jako że „mądrego […] przyjemnie posłuchać”, to w czwartej części poznasz czwórkę fantastycznych ludzi, którzy mają ogromną, praktyczną wiedzę o mediach. Cały czas w nich funkcjonują lub robili to przez lata. Podzielą się z nami swoimi przemyśleniami i doświadczeniami.


„Krew, pot i łzy”?

Ponad 10 lat badań, ponad 6000 zweryfikowanych artykułów z 15 portali (nie licząc tych, po które sięgam, odwołując się do pewnych faktów i interpretacji). Bez tego nie byłoby tej książki. Czy czegoś żałuję? Absolutnie nie, choć szczerze, żadne badanie naukowe nie jest usłane różami. Materiał bywa niewdzięczny – czytanie kolejnego tekstu, w którym jawnie i bezprzykładnie lżeni są ludzie, w którym ktoś inaczej myślącym odmawia prawa do wypowiedzi, w którym ktoś kpi z ustaleń i osiągnięć nauki oraz ze zdrowego rozsądku, nie stanowi czystej przyjemności. Ale taka jest natura badania naukowego – nie wybieramy tylko tego, co dobre dla naszego samopoczucia.

Mam nadzieję, że Twoje po lekturze Portalu… będzie lepsze, że ta książka coś Ci da. Jako się rzekło: książki naukowej czy popularnonaukowej nie ma bez badań. Żadnego tekstu nie ma bez czytelników. Zapraszam Cię do lektury. Chętnie poznam Twoje wrażenia – napisz do mnie na mail: sebastian.surendra@dobrakorekta.pl albo znajdź mnie na LinkedInie. Wszystkiego dobrego w życiu i przyjemnej lektury teraz!

Z Sebastianem Surendrą


Każdy z nas codziennie zagląda do portali internetowych więc warto poznać tę książkę. Jesteście zainteresowani jej przeczytaniem?

Współpraca reklamowa z autorem.

2 komentarze:

  1. Dobrze jest wyrobić sobie własne zdanie na temat bieżących tematów, a takie publikacje na pewno pomagają. Z całą pewnością informacje przekazywane przez media trzeba sprawdzać.
    Dziękuję za kolejną ciekawą recenzję i udanego nowego tygodnia życzę.🤗

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba przyznać, że bardzo ciekawa książka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger