Kto zabił mamusię? na mojej półce

 

Relacje pomiędzy teściowymi a synowymi często nie należą do najłatwiejszych. Przecież powiedzenie, że "dobra teściowa to była teściowa" nie wzięło się znikąd. "Kto zabił mamusię?" autorstwa Małgorzaty Starosty to komedia kryminalna, napisana w stylu opowieści Joanny Chmielewskiej. Główna bohaterka zostaje wplątana w zabójstwo swojej byłej teściowej. O jej śmierci dowiaduje się od policjanta - Bączyńskiego. Sytuacja jest tym bardziej dziwna z uwagi na fakt, że kobiety nie miały ze sobą żadnego kontaktu od dwudziestu lat. Okazuje się, że denatka zostawiła Małgoni list. Przekazała w nim wiele zagadek, których rozwiązanie ma doprowadzić do odnalezienia mordercy, a dodatkowo - rozwiązania tajemniczej sprawy sprzed lat. Kto i dlaczego zabił kobietę? Ta niejasna sprawa i towarzyszące jej okoliczności skłaniają główną bohaterkę do rozpoczęcia śledztwa na własną rękę. Okazuje się, że podczas tego dochodzenia Małgosia będzie musiała zetknąć się z dawno zapomnianą już przeszłością.

W patronackiej recenzji książki "Kto zabił mamusię?" napisałam, że przy jej lekturze możecie się zdrowo pośmiać dzięki mistrzowsko skonstruowanym dialogom, mocno pogłówkować nad rozwiązaniem zagadki kryminalnej oraz poznać interesujące cytaty z różnych literackich dzieł, traktujące o mamach, mamusiach i teściowych, jakie pojawiają się przed każdym rozdziałem. 


Humor to środek do radzenia sobie z tym, co złe i smutne. I właśnie takiego humoru nie brakuje w książce "Kto zabił mamusię?" 😀

13 komentarzy:

  1. Ja nie przepadam za tym gatunkiem literackim.

    OdpowiedzUsuń
  2. podejście z humorem naprawdę dużo pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy tytuł. Od czasu do czasu każdy potrzebuje rozrywki i dawki humoru. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj ♥
    Hm ciekawie jest znać swoje mordercę przed śmiercią o.o I świadomość, że to on...
    Miłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!🤗
    PS. Dziękuję za komentarz u mnie ;)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem ciekawa książka :D
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zwykle nie czytam takich powieści, ale tym razem jestem bardzo ciekawa tej propozycji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam już jakiś czas temu tę książkę i również polecam, sympatyczna lektura, napisana w fajnym stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od razu wpadła mi w oko okładka, a podejrzewam, że i środek mógłby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę sprawdzić czy jest dostępna w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger