Poszukiwacz zwłok na mojej półce

 

Brutalny zabójca nastolatek pozostaje nieuchwytny. Na czele grupy śledczej staje Laura Wilk, a koledzy z wydziału kryminalnego nie są zachwyceni tym wyborem. Z tego powodu początkowe sukcesy zostają przysłonięte przez porażki wynikające z braku współpracy. Śledztwo zmienia jednak charakter, kiedy jeden z policjantów zostaje zamordowany. Tymczasem Maciej Lesiecki, psycholog wspierający policję, jest tak pochłonięty sprawami z przeszłości, że nie dostrzega niebezpiecznych sygnałów pojawiających się wokół niego. Nieznajoma kobieta prosi go o pomoc w znalezieniu zaginionej dziewczyny, a udzielenie jej wsparcia może okazać się bardzo niebezpieczne. Drogi Lesieckiego i Wilk przecinają się, a współpraca w czasach niepewności i braku zaufania wcale nie jest łatwa.


W swojej recenzji "Poszukiwacza zwłok" napisałam, że w tej książce znajdziecie wszystko, co powinien posiadać rasowy kryminał z domieszką dobrze doprawionej sensacji. Oprócz tego nie zabraknie refleksji na temat istnienia zbrodni doskonałej, zasadności kary śmierci dla największych potworów, nieujarzmionej chęci zysku oraz otwartego zakończenia, które zapowiada kontynuację.

Autograf do mojej kolekcji 😀

Na okładce książki znajdziecie moją rekomendację 😀

Niech nie przerazi was dość opasłe tomisko "Poszukiwacza zwłok", bo to prawie pięćset stron kryminalnej rozrywki na najwyższym poziomie!

11 komentarzy:

  1. To super książka! Będzie wysoko w moim podsumowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka bardzo znajoma :D Teraz nie wiem, czy moja mama ją czytała, czy minęłam się z tą książką gdzieś w księgarni :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie jest widzieć Twoją opinię na okładce książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Noszę się z zamiarem przeczytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam lekturę tej książki za sobą i polecam ją miłośnikom ciekawych kryminałów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję nabytku, ostatnio nie czytam kryminałów, ale kto wie, pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
  7. Niecałe pięćset stron to spora dawka rozrywki

    OdpowiedzUsuń
  8. Może sięgnę. Widziałam mnóstwo pozytywnych opinii na temat tej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie sie skuszę bo książki pana Mirosława nie są mi obce i są zdecydowanie w moich klimatach :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z chęcią przeczytam tę książkę jak trafi się okazja 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger