Subiektywnie o książkach w obiektywie października

 

Powiedzieć, że w październiku pracowałam dużo to nic nie powiedzieć. Spałam po cztery godziny na dobę, by wyrobić się ze zobowiązaniami, bo właśnie ten miesiąc okazał się najbardziej pracowity w całym 2022 roku. A na koniec czekała na mnie upragniona wisieńka na torcie, czyli Targi Książki w Krakowie. Chodźcie zobaczyć, jak wyglądało moje książkowe życie w obiektywie tego miesiąca.


// Poranna kawa bez której chyba bym nie przetrwała // Dotleniam mózg // O tym, jak zmienić wszystko //

// "Mała" prosto od Melissy Darwood" // Autograf autorki //
// Poczta książkowa // Nowości od wydawnictw na mojej półce // Kawa dla wzmocnienia // Dowiedziałam się, że jestem potencjalną weganką // Forbs i chwila relaksu //
// Prawdziwa historia narkomana // Autograf autora //
// Mitologia japońska jest niezwykle intrygująca // Mój patronat medialny // Taka paczka //
// Poczta książkowa // Nowości od wydawnictw na mojej półce // 
// Wznowienie "Pamiętnika Diabła" // Dedykacja autora // Mój patronat medialny //
// Kalinka i książki to piękny widok // Autogfraf Liliany Fabisińskiej // Poczta książkowa //
// Wydawnictwo Filia robi mi wspaniałe prezenty // Poczta książkowa // "Znajda" na mojej półce // Mój patronat medialny //
// Kocham ten uśmiech // Niezwykle ważna książka // Dedykacja autorki //

// Poczta książkowa // Nowości od wydawnictw na mojej półce // 
// Książkowa sukienka gotowa na Targi w Krakowie //

// W drodze do Krakowa // A w bagażniku torby pełne książek //

// Świetny debiut // Dedykacja autora //

 
// Matka książkolubna na wychodnym // Poczta książkowa // Październikowa dynia na Halloween //



Słowa odzwierciedlające mój stan w październiku to zmęczona, ale szczęśliwa. Kocham tę robotę!


14 komentarzy:

  1. Najważniejsze to uwielbiać to, co się robi :) oby tak dalej i jak najdłużej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Violu widzę, że tak jak ja lubisz kawę :)
    Piękne przesyłki i zdjęcia. Jeżeli lubisz to co robisz, to wielki sukces.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie kochana, że robisz to co kochasz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pracowity październik :) Ale myślę, że bardzo to lubisz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy robi się to co sprawia radość i zmęczenie nie jest straszne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać, że dużo się w październiku działo :) Najważniejsze, że cię to uszczęśliwia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe podsumowanie Wiolu, gratulacje :-) .

    OdpowiedzUsuń
  8. Pracowity i twórczy październik, ale jaki ważny. Super podsumowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne te Twoje zdjęcia, są takie codzienne ale zawierają element nie oczywistości. Gratuluję pracowitości.

    OdpowiedzUsuń
  10. pasja bije od tego wpisu, to był piękny miesiąc:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super post! Jak zwykle piękne zdjęcia. Świetnie było Cię spotkać na Targach :)
    Zabieganie, zabieganiem, ale za to na pewno wynagradza Ci to satysfakcja z efektów :D A to cenne jest :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję, widzę, że to był bardzo udany miesiąc.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger