Ona w mojej biblioteczce

 

Ona ma na imię Alicja. Jest jedyną kobietą, której pożądam. Gdy byliśmy nastolatkami, potajemnie odwiedzałem jej pokój, śledziłem ją, poznawałem sekrety i próbowałem się do niej zbliżyć. Ona nigdy nie zwracała na mnie uwagi. Potem wyjechała, ale ja z niej nie zrezygnowałem. Zmieniłem wygląd, rozkochałem w sobie jej przyjaciółkę, nauczyłem się trudnej sztuki manipulowania ludzkimi uczuciami. Po sześciu latach Ona wróciła, a ja wreszcie jestem gotowy. Nie obchodzi mnie, że wkrótce ma wyjść za mąż. Nie obchodzi mnie, że jest zakazaną trucizną, a to, co zamierzam, wywoła chaos. Ona mnie pokocha, nawet jeśli nasz świat będzie musiał stanąć w płomieniach.


W patronackiej recenzji nowej książki Adriana Bednarka napisałam, że "Ona" ze swoją niebanalną fabułą zabierze was w świat obsesji i skrywanych tajemnic, które scala żar cielesnego zaspokojenia.

Lektura literackiego eksperymentu Adriana Bednarka okazuje się być prawdziwą, rozkoszną trucizną, która wpływa do krwiobiegu i infekuje każdą komórkę ciała. Jestem przekonana, że zatracicie się w tym uczuciu odurzenia, podobnie jak ja.


16 komentarzy:

  1. może się skuszę w przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet już czytałem recenzję. Wiele osób poleca tę książkę.
    Musi być wyjątkowa. 😎

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie poznam nową odsłonę twórczości autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję nabytku Wiolu. Chyba sięgnę, bo mnie ten wpis zaintrygował, pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło można spędzić czas z tą lekturą i tak też zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Być może kiedyś i ja przeczytam, jeśli znajdę tę książkę w bibliotece... miejskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o książce, o autorze oczywiście też, ale nie miałam okazji poznać ani historii, ani ogólnie twórczości pana Bednarka i chyba nie poznam jej w najbliższym czasie. Ale gratuluję Ci ciekawego patronatu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbaim Bednarka zatem na pewno po tę pzoycję sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O proszę, autor kojarzy mi się z zupełnie innymi powieściami :) Ciekawy opis!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ją na swojej liście do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger