Uwikłana – Alicja Sinicka

 


Recenzja przedpremierowa. Premiera 27 października 2021 r.


"Czasem ciekawość nie popłaca".


To mogłoby się wydarzyć w każdym lesie. W tym, znajdującym się tuż obok ciebie, mnie i bliskiej ci osoby. W lesie, który wyszedłszy spod pióra polskiej mistrzyni nurtu domestic noir, nie jest azylem spokoju i miejscem do jakiego udajemy się, aby odpocząć. Z tego lasu wypływa bowiem mrok, splugawione dusze i… poezja. "Uwikłana" was uwikła, wmanewruje w inteligentną intrygę, od której włos jeży się na głowie.

Alicja Sinicka to pochodząca z Oławy, matka, żona, inżynier i ekonomistka. Jest zapaloną czytelniczką i miłośniczką psów. Zadebiutowała w 2017 r. bestsellerową powieścią pt. "Oczy wilka". Autorka przez osiem lat wykonywała pracę kontrolera finansowego w korporacji. Obecnie jest żoną i matką dwójki dzieci, a każdą wolną chwilę poświęca na pisanie.

Zuza to poetka, która swoją twórczość promuje prowadząc popularne konto na Instagramie. Bohaterka postanawia wyjechać do Zadry, do domu swojego chłopaka Michała, aby zapomnieć o traumie związanej z zaginięciem swojej siostry Zuzy. Tam czekają na nią Juliusz i Liwia, brat bliźniak Michała i ich wspólna przyjaciółka. Zuza w trakcie pobytu w urokliwym domu, nie czuje się jednak zbyt dobrze, a z każdym dniem zaczyna przypuszczać, że odziedziczyła po swojej matce chorobę psychiczną.

Wejście w świat "Uwikłanej" to wejście w rzeczywistość, w której nic nie jest takie jakie nam się wydaje, a wydaje się naprawdę dużo. Wraz z przyjazdem głównej bohaterki do Zadry i przekroczeniem przez nią progu domu Michała i Juliusza, czytelnika otacza bowiem rozlewająca się psychoza, której stopnia skomplikowania nie sposób nie docenić. Alicja Sinicka poprzez pojawiające się w fabule przedmioty i dwuznaczne zachowania, jak chociażby naszyjnik pod łóżkiem, tajemniczy pamiętnik na komputerze, czy też włączający się samoistnie telewizor, wzmaga niesamowity klimat panujący podczas lektury tej książki. Każdy, kolejny taki element intensyfikuje czujność czytelnika i jednocześnie zachęca do samodzielnego rozwikłania psychologicznej zagadki, jaką wykreowała autorka.

Alicja Sinicka zgodnie z kanwą gatunku domestic noir, wtłacza akcję swojej powieści do ograniczonej przestrzeni, gdzie kameralność wiedzie fabularny prym. Jednocześnie, po mistrzowsku, bo dość niepozornie rozpoczyna swoją opowieść, powoli pozbywając się spokoju na rzecz psychodelicznego klimatu. Jednak największym wyzwaniem okazuje się w tym przypadku umysł Zuzy, którego analiza dostarcza wielu przeżyć i irracjonalnych wniosków. Autorka stymuluje to poczucie stosując pierwszoosobową narrację protagonistki, która wydaje się niezwykle trafiona w kontekście struktury całej tej mocno pokręconej historii.

Nie jest łatwo rozwikłać złożoną intrygę, jaką wykreowała w swojej głowie Alicja Sinicka. Podczas lektury wiadomo bowiem, że coś w Zadrze jest nie tak i że najprostsze rozwiązanie nie posiada racji bytu, a kolejne elementy układanki, zamiast odsłaniać ukrytą tajemnicę, jeszcze bardziej ją komplikują. "Uwikłana" was uwikła w ludzkie namiętności, w nieposkromione żądze, w zazdrość i w pragnienie zemsty, a wszystko to opakuje w liryczne strofy i instagramowy feed. Przeczytajcie koniecznie ten thriller!



Z Alicją Sinicką




Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Kobiece

15 komentarzy:

  1. Bardzo lubię książki autorki, czytałam wszystkie prócz tej, ale mam ją w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o tej powieści, ale na ten moment wybieram nieco inne książki, lżejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo Wiolu o tej książce jest głośno. Recenzja mnie bardzo wciągnęła . Motyw instagramowy też jest ciekawy. Zostawię sobie jednak ten tytuł na inny termin. Ale zapisuję i na uwadze będę miał. Pozdrawiam po aktywnym dniu. Muszę wypocząć , weekend jeszcze mam mieć aktywniejszy . Poza tym coś niecoś o zjawiskach nadprzyrodzonych mógłbym opowiedzieć. Miłego weekendu .

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam już jedną książkę tej autorki i jestem tej ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo intrygująco to brzmi. Już sam opis przywołuje ciarki, ale recenzja jest zachęcająca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Siostra na pewno skusi się na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach książki autorki, ale "Uwikłana" brzmi tak super, że chyba zacznę od tej. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam jeszcze o tej książce oraz o tej autorce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię pióro tej autorki i oczywiście książkę mam w planach przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. This novel has pushed me towards curiosity. I am a housewife and have a lot of responsibilities on my shoulders. I have to look after my 3 years old and I also have to fulfill household duties. Additionally, I help my husband in his research and writing as he works for a Case Study Writing Service website and has a bulk of tasks to complete. However, I will find a free slot to read this novel.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger