Mogło być gorzej na mojej półce

 

W dość nietypowych okolicznościach poznają się ze sobą poetka i redaktorka Mira, która straciła syna oraz owdowiały radca prawny Fabian. Kobieta i mężczyzna początkowo nie pałają do siebie sympatią. Poznają się również ich dzieci - mająca problemy z odżywaniem Justyna oraz stąpający twardo po ziemi Marlon. Bohaterowie borykają się z traumą straty najbliższych, próbując z różnym skutkiem, rozpocząć nowy rozdział w życiu.


W patronackiej recenzji "Mogło być gorzej" napisałam, że najnowsza, niezwykle życiowa powieść Teresy Moniki Rudzkiej z pewnością zadowoli czytelników stawiających w swoich literackich wędrówkach na nieprzesłodzoną fabułę, pełną realizmu sytuacyjnego, pozwalającego wczuć się w dylematy bohaterów.

"Mogło być gorzej" to najnowsza powieść Teresy Moniki Rudzkiej, w której wielu z nas może się przejrzeć jak w zwierciadle. Ta zarazem słodka, jak i gorzka historia miłosna, potrafi rozbawić oraz wywołać konsternację. Warto przekonać się, dlaczego "Mogło być gorzej".


16 komentarzy:

  1. Gratuluję nabytku Wiolu. Ja - jak wiesz, ograniczam papierowe wydania do minimum. Chyba , że podręczniki. Ale e - booki - tych mam mnóstwo. Serdecznie pozdrawiam, zaczytanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozostaje tylko gratulować i życzyć miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tylko jedną książkę tej autorki, może skuszę się na tę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może się ją całkiem dobrze czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. słodko gorzka historia miłosna, w sam raz na chłodny wieczór:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję nowego nabytku w biblioteczce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozycja napewno ciekawa.I warta przeczytania.Dodalam ja do listy "do przeczytania".Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
  8. idealna książka na wieczór jesienny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobno zawsze może być gorzej - chętnie się dowiem, dlaczego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sam tytuł inspiruje do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie poznałabym tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi jak lekka pozycja na wieczorowe pory:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger