Dworska tancerka w księgarniach

 

Literatura koreańska to kierunek mało eksplorowany przeze mnie w moich czytelniczych podróżach. Dlatego cieszę się, że za sprawą Wydawnictwa Kwiaty Orientu, kilka dni temu do mojej biblioteczki trafiła "Dworska tancerka" autorstwa Shin Kyung-Sook. Poznajcie tę książkę!


Od razu zwrócicie na nią uwagę. I nie będziecie mogli oderwać od niej wzroku. Kim jest kobieta na nabrzeżu w porcie w Jemulpo, ubrana w błękitną suknię i trzymająca w ręce kapelusz ozdobiony wzorami róż? Narzeczoną francuskiego konsula? Pierwszą Koreanką, która przemierzy ocean i zamieszka w Paryżu? Najlepszą dworską tancerką, której Taniec Wilgi porusza serca nie tylko króla? Sierotą wychowywaną w pałacu królowej? 

Opowieść o Yi Jin fascynuje, bo jej losy nierozerwalnie łączą się z historią Korei, która pod koniec XIX wieku zaczęła otwierać się na świat, zdana na łaskę wielkich mocarstw i targana wewnętrznymi konfliktami. Ale i porusza emocje, bo jej bohaterka boleśnie się przekona, że serce zapłaci cierpieniem, gdy zbyt późno się obudzi. 

Podążałem krok w krok za Yi Jin, cieszyłem się z nią, wzruszałem, cierpiałem. Odkrywałem z nią dziewiętnastowieczny Paryż i przemierzałem komnaty królewskiego pałacu państwa Joseon. Wsłuchiwałem się w dźwięki fletu daegeum, na którym tak pięknie grał Kang Yeon, ten drugi… To proza wrażliwa na piękno sztuki, muzyki i przyrody, oszczędna w słowach, a przy tym buzująca tłumionymi, silnymi uczuciami. Jestem pewien, że każdy mocno przeżyje spotkanie z Dworską tancerką. Wciąż o niej myślę… 

Dariusz Mieczysław Mól, Twój Styl



Jesteście zainteresowani przeczytaniem tej książki? Już niebawem opowiem wam o niej nieco więcej.


Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Kwiaty Orientu

24 komentarze:

  1. Czekam więc na Twoją opinię o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Very interested article! Thanks for sharing! Have a great evening! 🤗🤗🤗

    OdpowiedzUsuń
  3. To piękna książka! Poruszająca, refleksyjna, niezwykle ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  4. książka na pewno interesująca;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba nigdy nie miałam okazji czytać czegoś z literatury koreańskiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też rzadko sięgam po literaturę koreańską, ale kiedyś zamierzam dać jej szansę. W ogóle zamierzam przeczytać przynajmniej po jednej książce z każdego kraju. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ładna okładka i egoztyczne klimaty to możę być ciekawe. Poczekam na Twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I to jak. Zdecydowanie planuję ją przeczytać.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje się ciekawa :) Do tego ma przepiękną okładkę!

    Pozdrawiamy ♥
    www.twinslife.pl- klik

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie, że wciąga Wiolu. Poczekam na Twoją recenzję, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem ciekawa treści a okładka jest fascynująca i zapowiada interesującą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Na razie mam mieszane uczucia wobec tej książki, ale poczekam jeszcze na Twoją recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zainteresowałaś mnie. Z chęcią przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam serdecznie ♡
    Ja jestem bardzo zainteresowana. Uwielbiam orient i kulturę wschodu, od zawsze pałałam miłością do Azji :) Czekam na więcej informacji o książce :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  15. Zamierzam ją przeczytać, muszę tylko znaleźć czas.

    OdpowiedzUsuń
  16. Okładka książki mnie bardzo zaciekawiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę bliżej zapoznać się z ofertą wydawnictwa Kwiaty orientu, bo też daleko mi do azjatyckich kierunków w literaturze.

    OdpowiedzUsuń
  18. Też rzadko czytam książki o takiej tematyce, ale te które już poznałam, bardzo mi się podobały.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przyznam się szczerze, że nigdy nie spotkałam się literaturą koreańską :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z literaturą koreańską jeszcze nie miałam do czynienia, trzeba nadrobić ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Myślę że warto przeczytać. Lubię też autorki ze wschodu. I takie historie wydają mi się interesujące.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger