Subiektywnie o książkach w obiektywie lutego

 

Nie wiem kiedy zleciał mi najkrótszy miesiąc tego roku, ale wiem jedno - upłynął pod znakiem dobrych książek, jakie miałam przyjemność promować. Jestem zadowolona z tego, że jak na mamę dwójki malutkich dzieciaczków, sporo czytałam i starałam się wykorzystać każdą wolną chwilę na rozwijanie swojej pasji. To, co udało mi się wam pokazać w lutym, idealnie odzwierciedlają zdjęcia, więc tradycyjnie zapraszam was do obejrzenia mojej fotorelacji z tego miesiąca.

// Prezent od Hachette // Nowa kolekcja w kioskach //

// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Poczta książkowa //

// Świetna powieść // Mój patronat medialny //

// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Mam w końcu "Eksplozje" // Moja mała asystentka //

// "Bibliotekarka" w mojej bibliotece // Dedykacja autora //

// Nowości od wydawnictw na mojej półce //

// O marzeniach i zawodzie architekta // Czy dźwięk może mieć kształt? // Moje patronaty medialne //

// Nowości od wydawnictw na mojej półce //

// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Lubię grzeszne książki //

// Rewelacyjny debiut // Mój patronat medialny //

// Poczta książkowa  // Kalinka i "Wiktor" // Niezwykle ciekawa nowa publikacja Iwony Kienzler //

// Cieszę się, że poznałam "Zośkę" // Mój patronat medialny //

// Nowości od wydawnictw na mojej półce //

// Koniecznie przeczytajcie "W jednej chwili" // Poczta książkowa // Kolejna pozycja w biblioteczce moich dzieci //

// Paczka od Gosi Bibliofilki //

// Te tytuły od Gosi z wpisami autorów trafiają do mojej kolekcji // Tam znajdą miejsce moje książki //

// "Zły człowiek" i bardzo dobra książka //

Cieszę się, że za oknem już prawie wiosna. Mam bowiem dość zamknięcia w domu. Pragnę chodzić na spacery z dziećmi, czytać książki na tarasie i pić rano kawę na świeżym powietrzu. A jak sami widzicie, mam co czytać, oj mam 😀

25 komentarzy:

  1. Mi luty też minął bardzo szybko, ale dobrze, że za oknem robi się już wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  2. córa jaka śliczna;) i włoski jakie ładne ma:D a Pan Kot też niczego sobie:) a domek widzę stawia się Wam piękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały miesiąc z ciekawymi książkami!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile ciekawych tytułów. Po zobaczeniu tych nowych wydań Kraszewskiego, aż mam ochotę wrócić do "Starej baśni". Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe podsumowanie Wiolu. Ja muszę troszkę chyba przyspieszyć :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też już nie mogę doczekać się prawdziwej wiosny, kiedy zacznę chodzić na dłuższe spacery do lasu.

    OdpowiedzUsuń
  7. ale wspaniałości, a książkę W jednej chwili warto przeczytać:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnóstwo fantastycznych książek! Piękna ta kolekcja Hachette. Podziwiam Cię, że przy maluchach tak świetnie organizujesz czas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne podsumowanie, cudowna kolekcja książek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wo mamo! Ile książek :O Niesamowita liczba!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytam naprawde duzo ksiazek, ale gdy tutaj zagladam, wydaje mi sie , ze zycia nie starczy, by przeczytac ulamek tego co bym chciala.)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo fantastycznych pozycji- Amerykański brud własnie czeka na mojej półce :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Aż można Ci tych książek śmiało pozazdrościć ;) Cieszę się, że biblioteczka tak się rozrasta :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czas ma to do siebie, że jak nie trzeba to pędzie a kiedy by się chciało by pędził on zwalnia do szybkości ślimaka :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię te Twoje fotorelacje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Budujesz dom w pięknym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Poczta książkowa na bogato.:) Wspaniałą masz asystentkę.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger