Moje życie pełne cudów niebawem w księgarniach

 

Chciałabym was zaprosić do lektury książki ukazującej prawdziwą historię Zuzany Růžičkovej – czeskiej klawesynistki, w której życie brutalnie wtargnęła wojna. To poruszająca opowieść o tym, jak muzyka dała jej siłę do przetrwania dwóch totalitaryzmów w XX wieku. Premiera "Mojego życia pełnego cudów" już 13 stycznia.


Lata 30., Czechosłowacja. Zuzana dorasta otoczona muzyką. Sielankowe dzieciństwo przerywa zajęcie jej kraju przez nazistów. Jako Żydówka staje się osobą niepożądaną, której po kolei odbiera się wszystko, co kocha.

Razem ze swoją rodziną trafia do kolejnych obozów. W Auschwitz po raz pierwszy staje się numerem, odbiera się jej prawo do człowieczeństwa. Głoduje. Patrzy, jak odchodzą kolejne bliskie jej osoby. Walcząc o jedzenie w Bergen-Belsen, odmraża sobie ręce, które już nigdy nie będą w pełni sprawne. Jest świadkiem największego okrucieństwa w dziejach. Jej jedynym talizmanem jest muzyka, która przypomina jej, że świat może być piękny.

Niezwykła historia światowej sławy klawesynistki Zuzany Růžičkovej, opowiedziana przez bohaterkę w ostatnich tygodniach jej życia.

Piękna opowieść o muzyce, miłości i przetrwaniu.


Już niebawem opowiem wam o tej książce nieco więcej. Skusicie się na jej lekturę?



Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Znak

24 komentarze:

  1. Ja raczej odpuszczę, ale polecę ją siostrze. Czekam na Twoją opinię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Troszkę nie moje klimaty, więc na razie sobie daruję. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Postaram się zapoznać z tą lekturą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealnie wpisuje się w mój gust!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakkolwiek źle to brzmi, to lubię taką tematykę, więc z chęcią bym przeczytała i myśle, że by mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię książek wojennych, historycznych, ale moja babcia takie lubi, a niedługo ma urodziny, chyba mam już prezent dla niej :p :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej, temat Holocaustu jest koszmarnie straszny, więc dobrowolnie nie sięgam po literaturę bezpośrednio nawiązującą - potem bardzo trudno jest mi się otrząsnąć z tego i przestać zadręczać pytaniem jak to możliwe, że coś takiego naprawdę miało miejsce we WSPÓŁCZESNYM świecie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fabuła książki zapowiada się naprawdę bardzo ciekawie, więc tym bardziej nie mogą doczekać się, kiedy opowiesz nam o niej coś więcej Wiolu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę mieć na uwadze tę książkę Wiolu. Jak to mawia młodzież "moje klimaty". Pozdrawiam po porannych zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To może być piękna książka

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta książka ma cudowną okładkę ❤️ Nie wiem, czy jestem gotowa na tę książkę. Mam ochotę ostatnio na coś w tej tematyce, ale się waham. Na pewno pokażę ją Patrycji, bo ona uwielbia tego typu powieści.

    Pozdrawiam,
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
  12. koniecznie wpisuję na listę do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jestem jak najbardziej na tak, ale z chęcią przeczytam Twoją opinię.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tematycznie to zdecydowanie moje klimaty. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapisuje sobie tytuł. Koniecznie muszę przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam w planach tę książkę. Ciekawa jestem Twojej recenzji ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger