Pakistańskie wesele w mojej biblioteczce


Wbrew tytułowi i przypuszczeniom niektórych, nie jest to banalna opowieść miłosna. Nie ma w niej żadnego różu, a także to nie Maja jest panną młodą. "Pakistańskie wesele" to najprawdziwsza historia o ludziach z krwi i kości. Spojrzenie na inną kulturę przez polską globtroterkę. Choć zdaje się, że będzie to historia o blichtrcie i zabawach pakistańskich elit, jest to najlepszy punkt wyjścia do rozmów o stosunkach międzyludzkich, rodzinnych, związkach, partnerstwie, nierównościach społecznych, przyzwyczajeniach, a nawet pracy osób z niepełnosprawnościami czy społecznej tolerancji różnych zjawisk. Mimo wszystko Maja prowadzi swoją opowieść z przymrużeniem oka, okraszając ją dobrym humorem.


W patronackiej recenzji "Pakistańskiego wesela" napisałam, że to książka, którą czyta się lekko i przyjemnie, pozwalająca spojrzeć na Pakistan z zupełnie innej strony i wywołująca przy tym szereg przemyśleń na różnych płaszczyznach. 

Na uwagę zasługuje piękne wydanie książki, zawierające zdjęcia.

Na skrzydełku okładki znajduje się także przydatny słowniczek.
Wierzę w to, że oprócz wymiaru typowo rozrywkowego, "Pakistańskie wesele" odczaruje nasze wyobrażenie o Pakistanie i pozwoli spojrzeć na ludzi zamieszkujących ten kraj z zupełnie innej strony.


Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Moc Media

15 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jest inna niż te które czytam, ale mnie zaciekawiłaś opisem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałem w księgarni i kiosku na osiedlu. Nie mówię - że nie sięgnę, ale teraz mam inne lektury. Wiesz Wiolu, ja teraz stawiam na e - booki. Nie mieszczę się z papierowymi. A w piwnicy jeszcze mam chyba multum starych kryminałów - i - podręczników. Przesyłam pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa wydaje się ta książka;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydanie faktycznie wygląda przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że na skrzydełku okładki znajduje się także przydatny słowniczek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka już jest na mojej liście. Przy pierwszej możliwej okazji przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie spojrzenie na Pakistan 'od drugiej strony' może być bardzo ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję patronatu i książka wydaje się ciekawa. Fajnie, że są zdjęcia :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo interesują mnie odległe kultury, dlatego ta książka to dla mnie must have.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem zaciekawiona. Gratuluję takiego patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi ciekawie. Gratuluję patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Może kiedyś, ale nie w najbliższej przyszłości.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  14. Gdzieś mi ta książka już mignęła, kto wie może się skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger