Imperium w płomieniach na mojej półce

 

Wspólnota międzygwiezdnego imperium ludzkości znajduje się na krawędzi rozpadu. Nurt, pozawymiarowy tunel, który umożliwia podróże między systemami gwiezdnymi, zanika, sprawiając, że kolonie ludzi zostaną pozostawione same sobie. Znikający Nurt może sprawić, że zniknie również cała ludzkość… Chyba że zostaną przedsięwzięte naprawdę desperackie środki. Imperoks Grayland II, przywódczyni Wspólnoty, jest gotowa zastosować te środki i tym samym zapewnić miliardom ludzi życie. Jednak nic nigdy nie jest takie proste. Przeciwko niej stają ci, którzy uważają rozpad Nurtu za mit. Albo za okazję, która da im szansę na zdobycie władzy.

W patronackiej recenzji tej książki napisałam, że  autor po raz kolejny zaprasza czytelnika do uniwersum, w którym całą wspólnotę ludzi łączy Nurt. Zjawisko, które już w "Upadającym Imperium" intryguje swoją właściwością dającą możliwość przemieszczania się w określonych miejscach czasoprzestrzeni.

Jeśli lubicie klimaty science-fiction, ta seria z pewnością spełni wasze czytelnicze oczekiwania.


18 komentarzy:

  1. Kolejny udany patronat Wiolu. Gratuluję ! Ja jednak teraz stawiam na biografie i Drugą Wojnę Światową. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię, lubię, muszę zapamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. może w wolnym czasie się skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie gratuluję patronatu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Do wspomnianego uniwersum zaproszę moją kuzynkę. To nie jest książka gatunku, w którym się zaczytuję, ale mam komu polecić. Serdecznie gratuluję patronatu!

    OdpowiedzUsuń
  6. No no...zapowiada się dramatycznie. Przyznam jednak, że chyba to nie jest książka dla mnie.
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią przeczytam. Miłego dnia Wioletko :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chętnie sięgnę po tę pozycję! Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Klimat nie dla mnie ale dla fanów gatunku to na pewno ciekawa lektura.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cool review! Thank you very much!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mało co czytałam do tej pory z tego gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest to coś dla mnie, ale są małe szanse, że po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  13. Wciąga,jestem na początku, myślę, że dotrwam i przeczytam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger