Subiektywnie o książkach w obiektywie marca



Marzec tego roku to bardzo dziwny czas. Początek tego miesiąca przedstawiał się bowiem dla mnie bardzo obiecująco pod względem nowych współprac w zakresie promocji książek, uczestnictwem w Gali portalu Lubimy Czytać, a także planowanych, licznych spotkaniach autorskich w Empiku. Jak się jednak okazało, koronawirus skutecznie wywrócił moje plany do góry nogami. Spotkania autorskie odwołane, niektóre zlecenia przesunięte w czasie, a ja zostałam uziemiona w domu z Kaliną. Dziwny to był czas, bardzo dziwny, ale kiedyś w końcu wrócimy do normalności. Chodźcie zobaczyć moje książkowe życie w obiektywie marca.

// Moje patronaty medialne //


// Nowości od wydawnictw ma mojej półce i na półce Kaliny // Kreacja na Galę LC // Poczta książkowa //

// Świetny, pierwszy tom zapowiadanej serii // Dedykacja autora //

// Spotkanie z Natalią Nowak-Lewandowską //

// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Poczta książkowa // Polecam "Piętno Pielgrzyma" // Nieodzowna kawa z rana // Kolekcja książkowa powieści Jodi Picoult //

// Niezwykle zajmująca opowieść o polskich przemytnikach lat 90. XX wieku // Dedykacja autora //

// Książki od portalu Granice.pl za udział w wyzwaniu czytelniczym // Nowość na mojej półce //

// Wspomnienia z uroczystej Gali portalu Lubimy czytać odbywającej się w Poznaniu //

// Polecam na okładce //

// Nowości od wydawnictw na mojej półce //

// Niespodzianka do Wydawnictwa Videograf i Joanny Jax //

// O inwestowaniu w siebie // Niespodzianka od Skarpy Warszawskiej i Krzysztofa Bochusa //

// Przecudowna powieść Katarzyny Redmerskiej // Dedykacja autorki //

Życie w czasach zarazy nie jest łatwe. Jak radzicie sobie z przymusową izolacją?

21 komentarzy:

  1. Ocho napstrykałaś fotek 😁 ale to dobrze masz co wspominać a my oglądać 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Wiolu. Relacja przednia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle u Ciebie wiele się dzieje... Nawet pomimo obecnej sytuacji...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi najbardziej brakuje podróży, ale siedzenie w domu nie jest dla mnie uciążliwe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo sytuacji na świecie to widzę, że marzec i tak był owocnym miesiącem <3

    OdpowiedzUsuń
  6. W marcu jak w garncu - przysłowie znalazło swoje miejsce w naszej książkowej rzeczywistości i namieszało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak widać działo się dużo i ciekawie. Super. 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Boski znak chciałabym przeczytać, piękne zdjęcia, piękne kreacje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mimo ograniczeń miałaś bardzo udany miesiąc Wiolu, a dodatkowe chwile z córeczką - bezcenne. Dla mnie przymusowa izolacja nie jest problemem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że marzec obfitował w wiele wydarzeń! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo tej nienormalnej sytuacji marzec był u Ciebie bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Brawo Wiolu. Bogaty miesiąc. A kreacja na galę LC śliczna. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dziwny marzec - ale u Ciebie i tak piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U Ciebie tradycyjnie życie na wysokich obrotach :) Gratuluję i oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  15. Super, że wyszło tak pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały ten Twój marzec :) Jak zwykle moc czytelniczych emocji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi zaczyna już spotkań z przyjaciółmi brakować. Telefon to nie to samo co np. wspólny wypad do kawiarni i spacer po mieście...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger