Bezlitosna siła. Polluks – Agnieszka Lingas-Łoniewska





"Diabły lubią ponurą ciemność".


Polubiłam Kastora, ale muszę przyznać, że Polluks w całości skradł moją duszę. Ten niegrzeczny mężczyzna przyciąga bowiem do siebie swoją nieokiełznaną naturą. W drugim tomie "Bezlitosnej siły" to właśnie ta postać odgrywa główną rolę, podkreślając, że wszyscy nosimy maski i jedynie od nas zależy, kiedy warto je zdjąć, odsłaniając prawdziwe oblicze.


Agnieszka Lingas-Łoniewska to wrocławska pisarka, która nazywana jest przez swoich czytelników "Dilerką Emocji". Zadebiutowała wydaną w 2010 r. powieścią pt. "Bez przebaczenia", która przyniosła jej wierne grono odbiorców. Autorka wspiera fundacje prozwierzęce oraz schroniska. Tworzy w internecie stronę Czytajmy Polskich Autorów. 


Patryk "Polluks" Rotter to przyjaciel Kastora, będący właścicielem klubu Panta-Rhei, w którym organizuje podziemne walki MMA. Bohater sam również bierze w nich udział, odreagowując w ten sposób trudną przeszłość. Martyna to dawna ofiara przemocy domowej, która prowadzi fundację wspierającą kobiety. Tych dwoje ciągnie do siebie od dawna, jednak nie jest im łatwo odsłonić swoje słabości i ulec prawdziwemu uczuciu.


"Polluks" to książka, której fabuła opiera się na podobnym schemacie, co część pierwsza serii. To powielenie nie przeszkodziło mi zbytnio w zgłębianiu losów dwójki głównych bohaterów, gdyż w tomie tym akcja zdecydowanie przyspiesza, serwując czytelnikom nowe, zaskakujące informacje dotyczące całej historii przyjaźni Kastora i Polluksa. Widać, że autorka miała doskonale opracowany plan dotyczący losów bohaterów i kawałek po kawałku, odsłania to, co ukryte i tajemnicze.


Nie mogę nie wspomnieć o tym, że urzekła mnie kreacja psychologiczna Patryka, który okazał się o wiele bardziej skomplikowaną osobowością niż Kastor. To bowiem mocno nieujarzmiony mężczyzna, z trawiącymi go demonami, pałający zemstą będącą jego siłą napędową do działania. Polluks intryguje swoją mroczną duszą i złem, które jak się wydaje, stanowi część jego nietuzinkowej osobowości. W drugiej części autorka również zastosowała pierwszoosobową narrację Polluksa i Martyny, dzięki czemu czytelnik ma bezpośredni wgląd w myśli tychże bohaterów i ich ocenę zaistniałych zdarzeń.


Z drugiego tomu "Bezlitosnej siły" wyłania się bardzo ważne przesłanie dla czytelników mówiące o tym, że nie jest sztuką kochać kogoś, gdyż prawdziwa siła miłości tkwi w tym, ile jesteśmy w stanie unieść złego naszej drugiej połówki. Patryk i Marta są tego doskonałym przykładem, gdyż każde z nich niesie ze sobą ciężki bagaż złych doświadczeń, więc taka konfrontacja do łatwych nie należy. 


Cieszę się, że w "Polluksie" pojawiły się wzmianki o dalszych losach Kostka i Anity oraz, że autorka podobnie jak w pierwszej części, zawarła w fabule dopracowane sceny erotyczne. Jestem więc bardzo zadowolona z lektury tego tomu i czekam na historie kolejnych bohaterów, czyli Saturna i Marsa.


Z Agnieszką Lingas-Łoniewską


21 komentarzy:

  1. Ciekawa seria i też chętnie poznam historię bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Planuje dać jeszcze jedną szanse autorce...a że lubię sięgać po powieści z pikanterią więc może to tej serii się poddam.

    OdpowiedzUsuń
  3. o autorce słyszałam ale żadnej z jej książek nie czytałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej serii, ale po zapoznaniu się z twoją opinią czuje się skuszona... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam serii, ale nie do końca trafia w mój gust. Słyszałam wiele o twórczości autorki, ale jeśli miałabym sięgnąć po jakąś jej powieść, to raczej nie byłaby to ta seria.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę jeszcze nadrobić pierwszą część, ale to tylko kwestia czasu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze tej serii autorki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Twórczość Autorki wciąż Wiolu przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam dobre opinie na temat twórczości tej autorki, chociaż sama jeszcze nie miałam okazji zapoznac się z jej książkami. Czas to nadrobic!

    OdpowiedzUsuń
  10. Książki o miłości są chętnie czytane przez kobiety myślę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zainteresowałaś mnie :-) wpisuje na listę książek do przeczytania :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tej książki jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio kompletnie nie ciągnie mnie do takich książek, ale jak mój czytelniczy nastrój ulegnie zmianie, to będę miała te tytuły na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z prozą tej autorki mi niestety nie po drodze, ale na pewno książka znajdzie grono odbiorców :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam, bardzo fajna seria, miło się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  16. czytałam jedną z serii- i nie do końca się z nią polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Polluks to na razie mój ulubieniec! Chyba dlatego, że i Martyna i Patryk to takie niepokorne charakterki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger