"Przepustka do piekła" pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach





W księgarniach pojawiła się już nowa książka Krzysztofa Beśki. "Przepustka do piekła" została wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach.

Sierpień 1944 roku w Warszawie to nie tylko czas walki, ale też załatwiania starych porachunków…

Chyba nie ma dziś w Polsce nikogo, kto by nie wiedział, co działo się w Warszawie w sierpniu 1944 roku. Ale powstanie warszawskie to nie tylko heroizm walczących z powieści Romana Bratnego i codzienne zmagania ludności cywilnej, które opisał Miron Białoszewski. Wśród bohaterów znaleźli się bowiem także i tacy, którzy nową sytuację postanowili wykorzystać do swoich niecnych celów: szabrownicy, fałszywi żandarmi, szpiedzy. 
Antek, maturzysta z liceum Batorego, niegdysiejszy aktor i zniechęcony konspirator, na skutek fatalnego zbiegu okoliczności pakuje się w sam środek krwawych porachunków. Aby ocalić najbliższych, rozpoczyna pełną niebezpieczeństw wędrówkę, która wiedzie zarówno po podziemiach, jak i dachach walczącego miasta. Czy i tym razem uda mu się wyjść z kłopotów obronną ręką?



Krzysztof Beśka urodził się 2 kwietnia 1972 roku w Mrągowie. Prozaik, dziennikarz, autor tekstów piosenek i słuchowisk radiowych. Jego dwie pierwsze powieści, Wrzawę (2004) i Bumerang (2007), zaliczono do nurtu polskiej prozy, która w krzywym zwierciadle ukazują nową, wolnorynkową rzeczywistość. Fabrykę frajerów (2009), wspomnienia ze szkoły wojskowej, nagrodzono Wawrzynem – Literacką Nagrodą Warmii i Mazur oraz Wawrzynem Czytelników. Autor trylogii kryminalnej, której akcja rozgrywa się w XIX-wiecznej Łodzi: Trzeci brzeg Styksu (2012), Pozdrowienia z Londynu (2014) i Dolina popiołów (2015), a także rozgrywających się na Warmii i Mazurach powieści sensacyjnych Ornat z krwi (2013) i Krypta Hindenburga (2015). Od 1998 roku mieszka w Warszawie, w której umieścił akcję współczesnego kryminału Wieczorny seans (2012), a także powieści Autoportret z samowarem (2015), Rikszą do nieba (2016) i Spowiedź w fotoplastikonie (2017).

Już niebawem poznacie moje wrażenia po lekturze tej książki. Jesteście nią zainteresowani?


15 komentarzy:

  1. Oj to nie dla mnie lektura...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa Twojej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również jestem ciekawa Twojej opinii. Bo to książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. ksiązka nie dla mnie ale chetnie przecyztam opinię

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej nie dla mnie :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię książki obyczajowe z wojnami/bitwami w tle ale chyba jeszcze nigdy nie czytałam tego typu książki której akcja rozgrywałaby się w Polsce - najwyższy czas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje gratulacje. Czekam na Twoją recenzję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluje patronatu. Znam dwie powieści autora właśnie z akcją na moich mazurskich terenach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Być może kiedyś, przy okazji sięgnę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger