Gdybym był czarodziejem - wyniki konkursu





Jako patron medialny książki "Czarodzieje Hateway" zaprosiłam was do konkursu, w którym mogliście wygrać dwa egzemplarze tej książki. Zapraszam na jego wyniki.
Aby wziąć udział w konkursie, należało dokończyć poniższe zdanie:

Gdybym był/była czarodziejem to...

Oto zwycięzcy:

Gdybym była czarodziejka podarowalabym światu uśmiech,życzliwość i wzajemnym szacunek Aga balcerska

.. stworzyłabym mini zaklęcie, które trafiałoby prosto w serce. Dotyczyłoby ono... walki z nudą. Mam czasem wrażenie, że w kwestii werbalnej jesteśmy z tym tematem obyci w każdą stronę. "Jestem znudzony", "Nudzi mi się", "Boszszsz, jaka nuda". Celebrujemy to częściej niż jemy śniadanie, czy uzupełniamy płyny w organizmie. A przecież wcale nie musi być nudno! Możemy robić to, co kochamy. Czytać, słuchać muzyki, iść na spacer, pójść na interesujący kurs. Moje zaklęcie szeptałoby sercu, że ma wybór. Że może robić to, co kocha. Że życie wcale nie musi być nudne. Pracownikowi mówiłoby, że zamiast marudzić, może zrobić coś, co odłożył na jutro. Dzięki temu jutro będzie miał więcej czasu na naukę swojego ukochanego hiszpańskiego. Studentowi podpowie, by zaczął słuchać wykładowcy, bo może któreś jego słowa pokażą mu jego drogę rozwoju. Ewentualnie, no niech zagada do tej ślicznej koleżanki obok. A nie wiecznie odlicza minuty do przerwy. Moje zaklęcie byłoby osobistym coachem, który szepcze o tym, o czym od dawna marzymy. A tracimy czas na bezproduktywność.


Gratuluję! Czekam na wasze adresy do wysyłki nagród.

15 komentarzy:

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger