Najbliższe Ci oblicza miłości - konkurs




Wraz z Agnieszką Moniką Polak mamy dla was 3 egzemplarze zbioru opowiadań autorki pt. "Oblicza miłości". Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie.
Zasady konkursu:
  • W konkursie mogą wziąć udział wszyscy, bez wyjątku.
  • Konkurs trwa od dzisiaj do 11.05.2018 r., do północy.
  • Aby wziąć udział w konkursie, należy odpowiedzieć na poniższe pytanie:
Wymień trzy najbliższe Ci oblicza miłości.
  • Swoją odpowiedź należy zostawić pod tym postem, jako komentarz. 
  • Wśród odpowiedzi, jakie pozostawicie pod ogłoszeniem, wybiorę trzy, które najbardziej mi się spodobają.
  • Wyniki zostaną ogłoszone w ciągu piętnastu dni od zakończenia konkursu. Zwycięzcy winni skontaktować się ze mną na podany adres e-mail: subiektywnie.o.ksiazkach@gmail.com w ciągu trzech dni. Nagroda zostanie wysłana w ciągu miesiąca.

UWAGA:
Możecie w ogłoszeniu podać swój adres e-mail, ale robicie to na własną odpowiedzialność, gdyż w ostatnim czasie wystąpiły przypadki wykorzystywania tychże adresów przez oszustów wyłudzających pieniądze. Pamiętajcie, nie wymagam uzupełniania żadnych formularzy ani podawania numeru telefonu. 

Do dzieła!

20 komentarzy:

  1. Życzę wszystkim powodzenia. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze oblicze miłości jest wtedy, gdy padasz na twarz ze zmęczenia, a jednak wstajesz robić kanapkę... Drugie, gdy z motylami w brzuchu jedziecie na majówkę, a trzecie? Gdy ciągle masz nadzieję i na nowo wierzysz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłość ślepa - beznadziejnie niebezpieczna, trudna, niszcząca, której naiwne imię brzmi Nadzieja. Życie jest pełne błędów.
    Miłość bezinteresowna - wytrwała, bezwarunkowa, najsilniejsza ze wszystkich, pełna poświęceń, czerpię z niej najwięcej szczęścia i pozytywnej energii. To cud doświadczyć takiej miłości. Być dla kogoś wszystkim. Naprawdę wyjątkowe uczucie.
    Miłość spontaniczna - bez planów, szalona, pełna uniesień, wrażeń, czułych gestów. Chociaż czasami wątpię, to wiem, że dla tych chwil było warto. Nic ich nie zastąpi.
    Laurel

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze oblicze miłości to pierwsze zakochanie bądź zauroczenie.
    Drugie oblicze miłości to miłość spelniona,związek partnerski.Pierwszy poważny związek bądź drugi.
    Trzecie oblicze miłości to miłość dojrzała,jedyna po śmierć.

    OdpowiedzUsuń
  5. pierwsze oblicze miłości to miłość bezwarunkowa, pierwotna , wieczna - matczyna, drugie oblicze miłości to miłość przyjacielska - wspieranie w trudnych chwila,a gdy trzeba postawienie do pionu, trzecie oblicze miłości to miłość romantyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbliższe mi oblicza miłości przedstawię w sposób poetycki

    Miłość
    Piękna jak róża
    Kolorowa jak tęcza
    Wyjątkowa jak gwiazda
    Lecz z drugiej strony
    Zdradliwa jak żmija
    Nieprzewidywalna jak morze
    Upiorna jak strach przed przeznaczeniem
    Bezbronna miłość
    To ona nadaje życiu sens
    A potem je niszczy

    Trzecie oblicze miłości to prawdziwa, wszechogarniająca, niezniszczalna miłość matki do dziecka

    Pozdrawiam, Anna C.



    OdpowiedzUsuń
  7. Najbliższe mi oblicza miłości to:
    1. Miłość bezwarunkowa - choć bywam zła, niejednokrotnie miałam żal o wprowadzenie jakiegoś zakazu, czy ze nie dostałam czegoś co akurat chciałam. O nakazy nauki, czy sprzątanie. Jednak miłością ogromną i bezwarunkową, która jest silniejsza od wszystkich przeciwności kocham moich wspaniałych rodziców.
    2. Miłość bezinteresowna - od dwóch lat mam swoją pierwszą i jedyną jak na razie siostrzenicę, która jest również moja chrzesnicą. Ją darzę miłością za to, że jest. Za każdy uśmiech i najdrobniejszy gest. Uśmiech na mojej twarzy wywołuje samo wypowiedzenie przez nią mojego imienia. Dałabym jej wszystkie dobra świata, żeby miała to o czym tylko zamarzy. Niczego nie oczekując w zamian.
    3. Miłość nierozerwalna, szczęśliwa, romantyczna i odwzajemniona - to uczucie, które łączy mnie z moim jeszcze narzeczonym, a już niebawem mężem. Jesteśmy razem od pięciu lat i zdarzają się lepsze i gorsze dni, ale zawsze w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć. Kochamy się za to, że mamy siebie wzajemnie. Czujemy w sobie wsparcie, możemy porozmawiać na błahe tematy, jak również te bardzo poważne. Zawsze możemy liczyć na swoją pomoc i nigdy nie zostawilibyśmy siebie w potrzebie. Kochamy spędzać ze sobą czas i każda wspólna chwila to wielka przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie oblicza miłości wyglądają w następujący sposób:
    - czułe gesty i spojrzenia, które wyrażają więcej niż słowa,
    - wspieranie ukochanej osoby, bycie ze sobą na dobre i na złe,
    - przyjaźń, rozmowy i wspólnie spędzony czas.
    Tak niewiele potrzeba, aby być szczęśliwym... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jako ludzie różnimy się od siebie w kwestii postrzegania i nazywania otaczającej nas rzeczywistości oraz spraw z nią związanych, w tym także miłości. Wartość ta jest bardzo subtelna, obszerna, głęboka, tym samym niedająca się sprowadzić do prostej naukowej definicji. Dla mnie trzy najbliższe, współwystępujące razem oblicza miłości stanowią:
    a)TROSKA o dobro i rozwój drugiego człowieka jako umiejętność do dostrzegania negatywnego wpływu różnorakich aspektów środowiska na wzrost jego osobowości,
    b)POŚWIĘCENIE jako zdolność do towarzyszenia, wspierania i pomocy zwłaszcza w trudnych, krytycznych momentach życiowych,
    c)WDZIĘCZNOŚĆ jako umiejętność do pielęgnowania w głowie pozytywnego wizerunku drugiej osoby, towarzysza życia, który jest częścią naszego świata i fundamentem do wzrostu nas samych.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mówią, że miłość jest ŚLEPA- ja popieram,
    Sama taką drogę miłości w życiu dobieram,
    Zaślepiona uczuciem, a przed siebie gnam,
    Swoich zachcianek zupełnie wcale nie znam.
    Te "Różowe okulary" na swój nos zakładam,
    Wszystkie swoje nadzieje w miłość wkładam,
    Liczy się tylko ona, szczęściem mnie napełnia,
    Ślepa jest miłość, a euforią po brzegi wypełnia.
    Jest to miłość do mężczyzny, wielkie to uczucie,
    Miłość jest ślepa - opisuje to w wielkim skrócie.

    Miłość do matki ! To ona życiem obdarowała,
    Kiedy w pocie czoła przez wiele lat wychowała,
    Nadała mi charakter, naprowadziła na tą drogę,
    Dlatego wyrazić jej obliczę miłości teraz mogę...
    Miłość bezinteresowna, wdzięczność odczuwam,
    To nie jest tak, że do kochania się jej poczuwam,
    Jest najważniejszą kobietą w moim całym życiu,
    Taka miłość, nigdy nie może przebywać w ukryciu.

    Trzecim obliczem jest miłość do ojczyzny, więc,
    Właśnie na bliskość z nimi dzisiaj mam taką chęć,
    Bo wszystkie te oblicza, radość we mnie wzbierają,
    A uczucia do ojczyzny, w głębi każdego pozostają.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miłość cierpliwa - pełna serdeczności, wsparcia, zrozumienia i spokoju.
    Miłość seksualna - pełna uniesień, pożądania, cielesności i intymności.
    Miłość szalona - pełna energii, emocji, chemii i wrażeń.
    Jak trzy to trzy, choć mogłabym tu wymieniać dalej :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przez lata moje barwy oblicza miłości zmieniały się. Raz miały odcienie indygo, czyli ciemnoniebieski kolor, który był znakiem niezależności i miłości tylko do siebie samej. Nie lubiłam liczyć się z czyimś zdaniem, innym gustem. Wydawało mi się, że to ja mam rację i nie zależało mi na tym, by kogoś do tego przekonywać. Potem zdominował moje życie czerwony, czyli barwa namiętności i miłości. Szłam wtedy przez życie jak gorący płomień, nie zważając na żadne przeszkody. Już nie byłam tylko "ja" byliśmy "my". Natomiast teraz oblicze miłości ma barwę fioletu. To kolor pośredni między czerwienią a błękitem. I ja również odnalazłam taką równowagę między miłością a mądrością. Uczucie jest teraz bardziej dojrzałe, "fioletowe", bo oparte na stabilizacji, lojalności i bezpieczeństwie.

    Pozdrawiam

    Karolina

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger