"Pamiętnik ze starej szafy" już 5 lipca w księgarniach pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach!






5 lipca pojawi się w księgarniach książka pt. "Pamiętnik ze starej szafy", którą objęłam swoim patronatem medialnym. Książka tajemniczej autorki ukrywającej się pod pseudonimem Patrycja May.

Zabawna opowieść o dorastaniu młodej, zakompleksionej dziewczyny w czasach chylącego się ku upadkowi socjalizmu i początkach wolnej Polski. Zwariowana rodzina, nieobliczalni przyjaciele, a wreszcie proza życia przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, widziana oczami młodości, gdzie wzniosłość przemian przegrywa z drapieżną chęcią przeżycia przygody. Historie czwórki przyjaciół wkraczających w dorosłe życie, szalonego dziadka Staśka i ciotek: Felicji, której największym pragnieniem jest powtórne zamążpójście, i Amelii – despotki wzbudzającej strach całej rodziny. Dawka śmiechu gwarantowana.


Autorka w swoim pamiętniku przytacza prawdziwe wydarzenia, dlatego nie chce się ujawniać. A ja już teraz mogę wam polecić tę książkę. Jesteście zainteresowani jej przeczytaniem?

18 komentarzy:

  1. Gratuluję patronatu! Książka przykuła moją uwagę, chyba będę musiała ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! "Czasowo" w powieści to moje czasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj lata osiemdziesiąte to nie wesołe czasy

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiedź brzmi interesująco, jestem ciekawa Twojej recenzji. Gratuluję patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet bardzo zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się ten zabieg z pseudonimem! Ciekawy pomysł. Skoro autorka tworzy fabułę z prawdziwych wydarzeń, to tym bardziej będzie interesująco :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. Postać dziadka Staśka szczególnie mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O, moje imieniny są 5go lipca :D! Gratuluję patronatu :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję patronatu. Odpowiadając na powyższe pytanie powiem: tak..., a to przynajmniej z dwóch powodów.... Po pierwsze jestem z pokolenia lat 80-tych, po drugie... podobnie jak Aleksandrę, ciekawa jestem tej postaci dziadka Staśka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo, ooo, brzmi naprawdę ciekawie i intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję i czekam jak zwykle na recenzję:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawie się zapowiada - i okładka która zachęca do kupienia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję kolejnego patronatu :) Te prawdziwe wydarzenia zachęciły mnie do przeczytania tej książki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger