Dlaczego czytamy powieści erotyczne? Wyniki konkursu!






Wasze odpowiedzi dotyczące powodów, dla których czytamy powieści erotyczne były bardzo zróżnicowane. Trudno było mi więc wybrać tylko dwie, jednak musiałam to zrobić. Zapraszam na wyniki konkursu.
Dwie powieści erotyczne pt. "Na jej rozkazy" trafiają do:

Ewelina Ż13 listopada 2016 21:29
Nie mogę odpowiadać za inne kobiety,ale powiem dlaczego ja lubię erotyki. Nie lubię filmów porno bo sceny w nim są dla mnie obrzydliwe. Po erotyk lubię sięgać bo ,lubię romanse,ale lubię w nich również sceny seksu. Nie są chamskie są napisane w taki sposób by czytelnik w głowie miał piękne sceny aktu. No i nie ukrywam,że taka literatura potrafi mnie pobudzić. Erotyk trzyma w napięciu jak dobry thriller a wpleciony w niego romans dopełnia całokształtu

Magdalena Szymczyk14 listopada 2016 22:04
O! I to jest pytanie dla mnie. W momencie, gdy do księgarń trafiło "50 Twarzy Greya" stała się jakaś moda na powieści erotyczne. Na rynku możemy spotkać wiele książek łudząco podobnych do dzieła E.L.James. Dlaczego na to jest taki szał? Otóż to pytanie jest bardziej psychologiczne niż czytelnicze. Nie mogę odpowiedzieć w imieniu mężczyzn, ale zrobię to z punktu widzenia kobiety. Miałam 18lat gdy poznałam "porno na papierze". Na początku niezwykła fascynacja, w końcu czytałam o świecie, w który dopiero zaczęłam wchodzić, który zaczęłam dopiero poznawać. Na codzień w życiu realnym poznawałam facetów szarych, bez wyrazu, pociągającej aparycji... A w książkach byli to nieziemsko przystojni faceci, bogaci i dobrzy "w te klocki". Niezwykły romantyzm był na porządku dziennym, a w łóżku dbali przede wszystkim o przyjemność kobiety i nie kończyli po max 2 minutach... Podam przykład: masz do wyboru chrapiącego faceta leżącego obok, który nie do końca może dać satysfakcję Twojemu ciału lub książkę, która da ci wewnętrzny orgazm. Co wybierasz? Proste, że to drugie. W erotykach jest życie, o którym my kobiety marzymy! Marzymy o mężczyznach zapierających dech w piersiach i spełniających nasze wszelakie zachcianki oraz o życiu łóżkowym, którego wszyscy będą nam zazdrościli. A niestety to jest tylko zazwyczaj dostępne właśnie w takich powieściach. Jak to mówią faceci mają porno, a my kobiety mamy erotyki. I dobrze! Chociaż rozwijają nam wyobraźnię, a to, że wzrastają nasze wymagania to już efekt uboczny. Reasumując: czytamy najchętniej o tym, co chcielibyśmy sami przeżyć. Amen
Serdeczności, Magdalena


Gratuluję! Czekam na wasze adresy trzy dni. A wszystkim pozostałym dziękuję za udział w konkursie i tak interesujące odpowiedzi. 

8 komentarzy:

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger