Subiektywnie o książkach w obiektywie września!






Wyjątkowo ciepły wrzesień obfitował w wiele niezapomnianych lektur, cudowne przeżycia i oczywiście był to okres jak zawsze zaczytany! Przede mną coraz zimniejsze poranki, przy których wspomagam się kawą, ale jeszcze dzisiaj zapraszam Was na moje książkowe wspomnienia z września. Uprzedzam z góry - jest co oglądać!


// W otoczeniu takiego krajobrazu czuję się najlepiej //

// Przedpremierowe czytanie "Procesu diabła // Mój antykwariat też będzie z duszą // Książka Katarzyny Bondy upolowana w Biedronce w Świnoujściu // Pyszna kawa do lektury // Kącik dla czytelnika namierzony w kawiarni nad morzem //

// Jeżyce w Poznaniu, czyli śladem "Jeżycjady" Małgorzaty Musierowicz // Przy takich świeczkach czyta się wybornie //

// Książkowa inspiracja, czyli mega fajna doniczka // 9 zł i niespodzianka //

// Upolowane, urlopowe zdobycze //

// Doreta i moja nowa książkowa torba // Obraz Stanisława Witkiewicza //

// Pchli targ w Świnoujściu // Poproszę dwie skrzynki książek na wynos! //

// Wizyta w Muzeum Literackim Henryka Sienkiewicza // Było co oglądać //

 // Świetna książka, którą polecam // Dedykacja autora //

// Sklep z cytatami w Poznaniu, który mnie zachwycił //

// Gadżety, jakie kupiłam w sklepie //

// Rewelacyjna książka Sarah Jio ze słodkim dodatkiem // Kolejna pyszna kawa na śniadanie // Hamak i książka - połączenie idealne //

// Prezenty ślubne otrzymane od Gosi Bibliofilki //

// Moje anglojęzyczne książki //

// Przybył listonosz // Spotkanie z Adamem Mickiewiczem w Poznaniu //

// Doktor Mengele i jego przerażające eksperymenty // Rogal świętomarciński i lektura // Czytanie z Doretą // I znowu przybył listonosz //

// Paczka cudownych książek od dobrej, blogowej duszyczki //

// Klimatyczna okładka // Efekty wizyty na poczcie // "Włoska symfonia" i pyszne ciasteczka z kawą //

// Biedronkowe zdobycze //

// Prezent od Sisters92 //

// Tyle szczęścia! // A ja się zachwycam i zachwycam //

// Nowe półki w fazie tworzenia // Nowe wydanie powieści Agnieszki Walczak-Chojeckiej //

// Przybył listonosz // Ważna książka nawiązująca do tematu raka piersi // "Sosnowe dziedzictwo" kupione za grosze //

// Warto być kreatywnym // Wizyta na poczcie // Ja już wiem, co dzieje się poza sezonem //

// Traktat o szczęściu // Dedykacja autora //

// Studium obłędu // Sen to bardzo ważna rzecz // Wieczorne czytanie z Doretą //

// Listonosz nie próżnuje // Podróż w miłym towarzystwie książki i kawy //

// Autorski wieczór Moniki Sawickiej w Łodzi //

// Ja wraz z autorką // Dedykacja pisarki //

To był niezwykle intensywny miesiąc. Robiąc to zestawienie, nie spodziewałam się, że zdjęć będzie aż tyle. Uwierzcie mi, że sama jestem zaskoczona. Jak podoba się Wam mój zaczytany wrzesień?

47 komentarzy:

  1. Bardzo się podoba i po trosze zazdroszczę wszystkich książkowych zdobyczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wrzesień u Ciebie na bogato :)
    Tyle nowych pozycji do antykwariatu nazbierałaś, że szok! Jak będziesz je w takim tempie nabywała (różnymi sposobami) to na wakacje możesz otwierać swój interes :)
    Brawo :)

    Fajny ten sklep z cytatami, też pewnie bym tam sobie coś wybrała.
    Na pewno mieli duży wybór zakładek, zasiliłyby one moją kolekcję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak Ty to wszystko ogarniasz, to ja nie mam bladego pojęcia...

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście jest na co oglądać :D
    Czytałam "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes i książka bardzo mi się podobała :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki śliczny piesek:D No i duża, co ja piszę, OGROMNA ilość niesamowitych książek:D


    pokoleniezaczytanych

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo chce przeczytać książkę Moniki Sawickiej, muszę w końcu się skusić. Wierze, ba ja to wiem! Twój antykwariat z pewnością będzie z duszą:)
    Pozdrawiam Justyna z książkomiłościmoja.blogspot

    OdpowiedzUsuń
  7. Tyle się działo w tym wrześniu :) Ciekawe czy październik będzie równie aktywnie spędzony, czy może tym razem będzie to miesiąc leniwej jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Się działo! I niech dzieje się dalej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pracowity miesiąc... dla listonosza ;) A dla Ciebie bogaty w wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj działo się widzę :)! Piesek jest cudowny, mogę zapytać jaka to rasa :D?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, to cane corso Italiano :)

      Usuń
    2. Dzięki :)! Strasznie mi się podoba, pytanie tylko czy mój facet się zgodzi w przyszłości (najlepiej niedalekiej :D) :).

      Usuń
  11. Udany miesiąc :) Hamak masz! Super :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi się bardzo Twój wrzesień podoba:-) Książki, książki, książki.....cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale się działo, super! Nie mogę patrzeć na niektóre zdjęcia, bo aż usycham z zazdrości! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeeej, dużo się u Ciebie działo! Gratulacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałaś wspaniały miesiąc, pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazdraszczam wrażeń i przesyłek. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ ja Ci zazdroszczę tych wszystkich książek! Wspaniały miesiąc za Tobą! Zyczę Ci, aby październik okazał się jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Intensywnie spędziłaś wrzesień :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Haha tak sobie myślę, że chyba nie jesteś ulubienicą listonosza ;).

    Oj tak wrzesień był u Ciebie bogaty w wrażenia i zdobycze :).

    OdpowiedzUsuń
  20. Super, kiedy TY masz na to wszystko czas :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow! Tyle się u Ciebie dzieje, pozazdrościć. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałaś bardzo intensywny miesiąc, ale wspaniały. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Rzeczywiście miałaś niezwykle udany miesiąc. Oby kolejny był równie niezapomniany.

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz cudowne życie, nie mogłam oderwać oczu od tych zdjęć ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Widać, że wrzesień był świetnym miesiącem. :) Piękne zdjęcia!
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo mi się podoba. Niezwykle intensywnie i książkowo.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ogromne łał! Faktycznie ten miesiąc był dla Ciebie intensywny. W dodatku "obrabowałaś" biedronkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. do twarzy Ci w towarzystwie książek:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Tyle zdjęć, tyle książek - ach ♥ :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Tyle świetnych uwiecznionych chwil ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wspaniałe zdjęcia!
    Zachwycił mnie ten sklep z cytatami:D
    ps. Prawdziwy rogal świętomarciński smakuje pysznie! Nie to, co podróbki z marketu!

    OdpowiedzUsuń
  32. Listonosz bywa u Ciebie bardzo często :) Bardzo udany miesiąc

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawe miejsce!


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na nowy post!
    michalzlifestyleandfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Ile się działo! U mnie spokojniej, ale powoli wracam do gry;) za to zdobycze masz przednie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. uwielbiam takie klimaty...a Mickiewicz w Poznaniu jak zwykle wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
  36. ach i Opowieści z Narnii ...wszystko co ma duszę jest dla mnie ....zapraszam na konkurs :)anielski :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Lubię ten twój post podsumowujący, bo jeśli mnie coś ominie, to w ten sposób mogę nadrobić. Widzę, że miałaś bardzo ciekawy wrzesień. Zazdroszczę torby. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ojejku, ileż tego. Super, że się dobrze bawiłaś. Kiedy przeczytasz te książki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Cudowne zdjęcia, cieszę się, że wrzesień był u Ciebie taki fajny:) I będą nowe półeczki na Twoje książki, świetnie! Czytałam "Wszystko o czym marzysz" - bardzo fajne;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo podoba mi się wrzesień w obiektywie ☺ mam nadzieję, że zrobisz taki post co miesiąc ☺
    Tyle dobrego, książkowego klimatu, aż zazdroszczę ☺

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger