"Fueled. Napędzani pożądaniem" - K. Bromberg













"Spiderman. Batman. Superman. Ironman".



K. Bromberg nie bez przyczyny nazwała swoją trylogię erotyczną słowem "Driven", nadając taki sam tytuł jej pierwszemu tomowi, bowiem "Namiętność silniejsza niż ból" rozpędzała jedynie fabułę, która w drugiej części przyspieszyła do wszelkich możliwych granic, nie pozwalając się oderwać od lektury książki aż do ostatniej strony. Drugi tom pt. "Fueled. Napędzani pożądaniem" okazał się bowiem istnym rollercoasterem namiętności. Uff, nadal mam wypieki na twarzy i podwyższone ciśnienie.

K. Bromberg to żona, matka, poskramiaczka dzieci, podnosicielka zabawek, szofer i domowy Spiderman. Uwielbia dietetyczną colę z rumem, głośną muzykę i zapasy czekolady w spiżarni. Gdy potrzebuje chwili oddechu od codziennych zajęć, ćwiczy na bieżni lub czyta na czytniku pasjonującą lekturę. Autorka obecnie mieszka w południowej Kalifornii. "Fueled. Napędzani pożądaniem" to drugi tom erotycznej trylogii pt. "Driven".

Po kończącej pierwszy tom, dramatycznej scenie, wydawałoby się, że Rylee wyjdzie i nie wróci. A jednak, tak wcale się nie dzieje. Bohaterka walczy o Coltona, który w końcu się przełamuje i obiecuje spróbować. Rozstania, powroty, namiętność, magiczny seks i odkrywanie kart przeszłości Coltona to elementy, jakich nie zabraknie w drugiej części.

Autorka kompletnie nieprzewidywalnym zakończeniem pierwszego tomu trylogii, totalnie mnie zaskoczyła i zrobiła to ponownie na początku drugiego, bowiem spodziewałam się zupełnie innego scenariusza zachowania Rylee. I w zasadzie klimat taki utrzymywał się przez całą, prawie pięćset stronicową książkę. Wartka akcja z nagłymi zwrotami, w której bohaterowie na przemian się ranią i kochają, zadają sobie ból i sobie pomagają, przerywana nieziemskim seksem, zupełnie mnie pochłonęła. Wydaje mi się, że w tej części wszystkiego jest jeszcze więcej, nie tylko stron, ale  i erotyzmu, zabawnych dialogów, pożądania, miłości i cierpienia. Pierwszy tom mogłabym więc przyrównać do rozpędzania się samochodu wyścigowego, a drugi do totalnej jazdy bez trzymanki z zawrotną prędkością. Uwielbiam takie książki.

W "Fueled. Napędzani pożądaniem" czytelniczki znajdą także trafioną płaszczyznę w postaci fragmentów ukazujących pewne sytuacje z perspektywy Coltona. I muszę przyznać, że ukazanie niektórych wydarzeń z punktu widzenia bohatera, to świetny pomysł, bowiem dzięki temu wiadomo, jakie emocje i jakie uczucia skrywa nieodgadniony Colton Donovan. Obserwowanie dwóch odmiennych perspektyw daje niesamowity efekt w postaci widzenia danej sytuacji z kilku stron, a nie tylko jednej. 

Wydawało mi się, że pierwszy tom wzbudził we mnie tyle emocji i przyspieszył na tyle bicie mojego serca, że kolejne mu nie dorównają. Myliłam się. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że to właśnie druga część jest lepsza warsztatowo, językowo i napisana jest jeszcze bardziej lekkim stylem, nieodzownym przy tego typu literaturze rozrywkowej. Obawiałam się, że przy rewelacyjnym starcie pierwszego tomu, drugi ukaże się falstartem. Na szczęście, moje obawy prysły już po kilku stronach tej powieści. 

Drugi tom erotycznej trylogii "Driven" to istna jazda bez trzymanki, obfitująca w burzę emocji, napięcia, seksu i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Nie musicie iść na kolejkę górską, by przeżyć wielkie emocje, lepiej zapoznać się z dziełem K. Bromberg, która jest mistrzynią w tworzeniu pełnych napięć fabuł powieści erotycznych. Zakończenie drugiej części znowu mnie zszokowało, więc wiem, że przede mną nieprzespana noc w postaci lektury trzeciego tomu.

Polecam wszystkim blogerkom zajrzeć również do "Podziękowań" autorki znajdujących się na końcu książki. Serce się po prostu raduje od takich słów :)


K. Bromberg


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Helion


20 komentarzy:

  1. Ostatnio chętnie sięgam po erotyki, więc może i na tę serię się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie jakoś nie ciągnie do tego typu książek.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładki są bardzo wymowne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta seria jest raczej nie dla mnie, ale może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wiesz co opis K.B idealnie do mnie pasuje nawet mam takie same inicjały :) jedynie inne miejsce zamieszkania i ja nie pisze takich powiesci ehhh szkoda

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej znowu erotyk! Widzę, że mega wciąga! I dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety ta książka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej serii erotyków. Ale dobrze, gdy drugi tom jest lepszy od pierwszego.
    Zawsze czytam podziękowania autora, ale Ty mnie teraz nimi dodatkowo zaintrygowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja podziękuję. Nie gustuję w takiej tematyce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. no ciekawa jestem tych podziękowań:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubię erotyki, więc to raczej nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest to książka z gatunku, po który bardzo rzadko sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mnie to dziwi, ale coraz częściej sięgam po erotyki. ;) Będę pamiętać o tych K. Bromberg. :)
    Jestem bardzo ciekawa, co znajduje się "podziękowaniach" :))

    OdpowiedzUsuń
  14. czasami mam ochotę na tego typu literaturę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak nachodzi mnie chęć to wolę sięgnąć po Sade`a, niż po współczesne erotyki -markiz choć reprezentował poziom, a nie to co Greye i reszta spółki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tekst jazda bez trzymanki zdecydowanie mnie przekonał :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie lubię tego typu książek, Paulina też jest średnio zainteresowana tą serią. Dobrze jednak, że drugi tom jest jeszcze lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapowiada się ekscytująco:) Na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak już pisałam to nie mój gatunek, ale widzę, że na Tobie seria zrobiła kolosalne wrażenie... cieszę się, że spędziłaś tak ekscytujące chwile ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przyznam, że zaintrygowała mnie ta książka. Co nieco o niej już słyszałem i raczej niebawem po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger