Subiektywnie o książkach w obiektywie marca!






Marzec okazał się dla mnie kolejnym, udanym miesiącem. Kupiłam wiele wspaniałych książek, tym samym zaspokajając swoje czytelnicze uzależnienie. I mam poczucie, że z każdym mijającym miesiącem coraz bardziej się rozwijam. A ponieważ żegnam marzec, zapraszam Was na podsumowanie zdjęciowe tego okresu.


// "3 godziny" - mój kolejny patronat medialny // Moja rekomendacja książki na okładce - bezcenne uczucie!

// Czasami odrzucam prozę, by poczytać nieco sensualnej poezji // Fenomenalna dedykacja Elizy Segiet


// Gazetowe zdobycze książkowe, czyli jak kuszą mnie kioski // 

// Kolejne gazetowe zdobycze książkowe // 

// Paczka od Gosi Biboliofilki, mojej książkowej siostry // 

// Cudowne książki od Gosi // A także niespodziewane prezenty //


// Niekontrolowane zakupy w Biedronce // Książki po 5 zł od Kasi

// Trzy zupełnie nieplanowane zakupy książkowe // Na każdego czeka nocny gość, czyli tygrys // Przy książce Mariusza Zielke towarzyszyła mi czekolada // Drugi tom "Stulecia Winnych" - uczta literacka!

// Książka i kawa - najlepsze połączenie // Audiobook // Zakupy w Taniej Książce // "Dziedzictwo" kupione za grosze

// Jak poznałam nerwicę natręctw // Dedykacja od autorki// Kolejna dedykacja od Tamary Winner // Szokujące życie kobiet w Meksyku

// Chyba nie chcę należeć do elity // Krótki kurs dziennikarstwa // Zaproszenie na spotkanie z Alkiem Rogozińskim, na którym niestety nie mogłam być // Słodki prezent od Wydawnictwa Psychoskok

// Kolejna kreatywna kampania Wydawnictwa Akurat // Świeczka do masażu erotycznego // Historia miłości poety i jego muzy - płakałam w tramwaju! // Cała noc, przeczytałam książkę, a na świat przybyło siedem uroczych szczeniąt!

// Każdy ma taką dzielnicę // Dedykacja autora



// Kontrowersyjna okładka // Dedykacja autora

// Dzięki Martynie Kubackiej polubiłam bezczelnych ludzi // Dedykacja autorki


// Wytrzymałam - pianki zjadłam dopiero po przeczytaniu książki! //


Działo się, Kochani działo! Kolejne propozycje, współprace i wielka satysfakcja z realizacji mojej pasji. Oby kwiecień był jeszcze bardziej zadowalający, zarówno dla mnie jak i dla Was!

31 komentarzy:

  1. To miałaś bardzo udany marzec :) Życzę Ci aby kwiecień był podobny, a nawet jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie działo się! :) U mnie marzec też bogaty w czytanie - 11 książek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fantastyczny miesiąc, kilkoma książkami mnie zaintrygowałaś, kilku nabytków zazdroszczę! Oby kwiecień był jeszcze lepszy

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje miesiące są tak obfitujące w treść jak i zdjęcia, że aż miło popatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, zazdroszczę. Nie mogłam zmotywować się do pisania recenzji ale jak przeczytałam i obejrzałam ten post to już biorę się za pisanie:D Gratulacje i życzę jeszcze więcej tego "szaleństwa":D

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że miesiąc udany :) Gratulacje z mojej strony to za mało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ILE CUDOWNOŚCI!!! :D Z powyższych mam dwie - "Gniew" i "Toń", którą właśnie kończę czytać ;)
    sklep-z-pamiatkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo się u Ciebie działo w marcu... Gratuluję wszystkich osiągnięć i życzę dalszych sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, wspaniały miałas ten marzec :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miesiąc obfity, jak widzę, w różne przyjemności. Oby i kwiecień taki był :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na prawdę zazdroszczę nabytków :)
    Mam wielką ochotę na "Barwy miłości" i mam nadzieję, że uda mi się ją niedługo przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać, że nie próżnujesz! Miesiąc miałaś bardzo udany :)

    Zapraszam do mnie:
    http://recenzje-ksiazek-patricia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzeczywiście miałaś udany miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczny miesiąc! Oj widać, że wiele się działo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miesiąc w pigułce - lubię takie posty.

    OdpowiedzUsuń
  16. fajnie patrzeć ile nowych zdobyczy Ci wpadło:D

    OdpowiedzUsuń
  17. wooooooooooooooooo na bogato!! piekne stosy ja widze! Na dodatek jakei urocze wpisy w ksiazkach :) Widze ze sie skusilas na ksiazki w gazetach - widzialam pare nawet. Same wspanialosci.! Tez mam kalendarz od zwierciadla tylko ten niebieski hihi

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratulację i życzę dalszej satysfakcji :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widziałam Stulecie Winnych --pokochałam rodzinę Winnych i ich perypetie -super nabytek
    Pozdrawiam światecznie -Jolanta Murawska

    OdpowiedzUsuń
  20. Cieszę się Twoim szczęściem i obyś miała jak najwięcej tak udanych miesięcy wypełnionych sukcesami.

    OdpowiedzUsuń
  21. oj ja bym nie wytrzymała z konsumpcją do końća książki! Gratuluje samozaparcia! Miłych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  22. Wielkie gratulacje! Ja marzę o tym, by zobaczyć swoją rekomendację na okładce :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miło popatrzeć na tyle książek. Życzę jeszcze owocniejszego kwietnia.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też czytałam "Twardzielkę", ciekawa książka. :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Coś by mi z tego nawet spasowało... // Ja w marcu w końcu sobie kupiłam Władcę Pierścieni, bo kiedyś bardzo lubiłam, a takie ładne zbiorcze wydanie 1-3 o połowę przecenione znalazłam :). Do tego parę tanich książek, które kiedyś uwielbiałam, a też nie miałam na własność. No, i na wymianie książek zaszalałam - prawdziwy misz-masz zdobyczy..,

    OdpowiedzUsuń
  26. "Ty jesteś moje imię" jest dla mnie numerem jeden ;) Świetny cykl, uwielbiam go!

    OdpowiedzUsuń
  27. O rety, rety, niezwykły miesiąc miałaś :) te książki za 5zł - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratulacje wszystkich zdobyczy książkowych, a także nawiązania nowych współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jednym słowem, mialaś udany marzec!

    OdpowiedzUsuń
  30. "Ty jesteś imię moje" bardzo, bardzo chcę przeczytać! :) Lubię te posty :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger