Lina – Sara Antczak

 

Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach. 

Recenzja przedpremierowa. Premiera - 27.01.2021 r.

"Cierpienie hartuje, wysiłek uwalnia".


Gdybyśmy nawet bardzo chcieli, nie potrafimy żyć i funkcjonować w dzisiejszym świecie bez innych. Nie potrafimy również przeżywać każdego dnia bez masek, które zakładamy, aby pozorować wiele postaw. Odnalezienie osoby, dla której chcemy przestać udawać, wydaje się więc arcytrudnym zadaniem. A jednak, jak pokazuje ekscytująca historia zawarta w tej książce, zbliżyć nas do siebie może wspólna pasja. 


Sara Antczak to absolwentka Wydziału Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim z ukończoną specjalizacją creative writing. Członkini sekcji wspinaczkowej oraz Wrocławskiego Klubu Wysokogórskiego. Autorka książek "Wolny i De Klesz" (2011) oraz "Klatka" (2012).


Nina to wychowanka domu dziecka, której cały dobytek mieści się w jednym plecaku. Bohaterka mieszkając we Wrocławiu, żyje bardzo skromnie, a jej pasją jest wspinaczka wysokogórska. Mikołaj to syn świetnego himalaisty, który po jego tragicznej śmierci, popadł w uzależnienie. Jedynie umiłowanie do gór pozwoliło mu wyrwać się ze szponów nałogu. Bohaterowie poznają się w elitarnym klubie wspinaczkowym, gdzie oprócz próby charakteru muszą także przejść próbę uczuć.


"Lina" to ciekawa propozycja dla czytelników lubiących miłosne historie z gatunku szeroko pojętej literatury young adult. To bowiem w swojej istocie problematyczna opowieść dla "Młodych Dorosłych", której fabuła koncentruje się na ważnych kwestiach i trudnych tematach, wpływających na tożsamość wchodzących w życie ludzi. Sara Antczak w lekkim stylu, ale jednocześnie traktując bardzo poważnie poruszone przez siebie problemy, dotyka takich tematów jak wartość przyjaźni, wpływ braku rodziny na psychikę, moc uzależnienia, zemsta oraz traumy z dzieciństwa rzutujące na przyszłość. Jest tego sporo, ale nie ma się czemu dziwić, gdyż dwójka bohaterów pomimo swojego młodego wieku, obciążona jest dość pokaźnym bagażem doświadczeń.


Kreacje psychologiczne Niny i Mikołaja zostały sportretowane bardzo realistycznie, dzięki czemu czytelnik ma szansę poznać nietuzinkowe osobowości zmagające się z własną przeszłością. Nietuzinkowe, bo silne i zdeterminowane, a jednocześnie bardzo wrażliwe. Pomimo znaczących różnic pomiędzy nimi, to postacie mocno do siebie zbliżone. Bardzo istotnym i trafionym w tej płaszczyźnie jest zastosowanie przez autorkę pierwszoosobowej narracji głównych bohaterów, która poprzez kolejne rozdziały, przeplata się między sobą. Ta dwubiegunowa perspektywa to świetny punkt wyjścia dla czytelnika do analizowania postaw protagonistów i ich wyborów.


Drugoplanowym bohaterem tej historii jest miłość do wspinaczki, do majestatycznych gór. W tej płaszczyźnie wyczuwalnym staje się przełożenie do fabuły własnych doświadczeń autorki. Dzięki temu wszelkie uczucia targające Niną i Mikołajem, ich determinacja w osiągnięciu celu i prawdziwa pasja do wspinania, stają się mocno namacalne, realistyczne. Trudno nie współodczuwać wszelkich emocji, jakie wyzierają z tej powieści, zarówno tych związanych z rozwijającym się uczuciem, jak i z wspólną pasją.


Każdy z nas nosi w sobie blizny, zarówno wewnątrz duszy, jak i na ciele. Jak pokazuje historia Niny i Mikołaja, tylko od nas zależy, które będą nas wzmacniać, a które osłabiać. Jeśli jesteście ciekawi, czy ucieczka na szczyt lodowca może okazać się ratunkiem dla zranionej osoby, zajrzyjcie koniecznie do "Liny". Sara Antczak swoją powieścią rzuca wam wyzwanie. Wyzwanie, które warto podjąć.


Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Kobiece

21 komentarzy:

  1. Wiola gratuluję patronatu :).

    Książka zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiolu również i ja gratuluję patronatu. Książka wydaje się być intrygująca. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny patronat. Fajna powieść. Jestem zaciekawiona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kojarzę tę publikację, może sama się skuszę lub polecę siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję patronatu.

    Fabuła książki wydaje się być ciekawa, ale po ostatnio niezbyt udanej lekturze o miłości między młodymi ludźmi na razie się wstrzymam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo zainteresowała mnie fabuła, będę miała tę książkę na uwadze;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję patronatu! Fabuła wydaje się interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja recenzja tylko zachęca bym sięgnąć po tą książkę. Jeszcze raz gratuluję patronatu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka bardzo mnie zainteresowała. Chciałabym poznać szczegółowo jak potoczy się historia Niny i Mikołaja :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta książka zainteresowała nie już od momentu, kiedy po raz pierwszy przeczytałam jej opis. 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo intryguje mnie ta książka i jak tylko znajdę wolniejszą chwilę, to chętnie poznam ją bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zainteresowała mnie ta książka. Będę mieć ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna powieść się zapowiada :-) Zdecydowanie moje klimaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie, że bohaterowie i ich kreacja realistyczni ❤

    OdpowiedzUsuń
  16. Acoring the cover page that book must be very interesting.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2021/01/lancome-la-vie-est-belle-vs-ysl-black.html

    OdpowiedzUsuń
  17. marzy mi sie kocham ta tematyke!

    OdpowiedzUsuń
  18. A mogłam mieć tę książkę do recenzji...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger