Wesela nie będzie! - Małgorzata Starosta





Recenzja przedpremierowa. Premiera 1 sierpnia 2020 r.


"Andzia zabita, Edzia zapłodniona. Patinka z arabską aferą, a pan młody przeżywa rozpacz z powodu braku cifa. Mówiłam wam, że tego wesela nie będzie!".


Książka "Pruskie Baby", czyli pierwsza część komediowej serii Małgorzaty Starosty, zawiesiła autorce poprzeczkę dość wysoko biorąc pod uwagę jej warstwę komediową oraz umiejętne przeplatanie ze sobą rozrywki i poważniejszych treści. Do tego wszystkiego otwarte zakończenie pozostawiło czytelników ze sporym niedosytem, dlatego też z wielkim zaintrygowaniem zgłębiałam dalsze losy znanych mi bohaterów. Nudno z pewnością nie było, gdyż dzieje się w tej powieści wiele, oj wiele.


Małgorzata Starosta to bibliofilka, polonistka oraz niedyplomowana etnolożka, a do tego poetka i prozatorka. Autorka wierszy i bajek dla dzieci oraz nagradzanych opowiadań obyczajowych i kryminalnych. Kocha włoską kuchnię, żelki Haribo i serial "Przyjaciele". Zadebiutowała powieścią "Pruskie Baby" wydaną w tym roku.


Edyta Prusko posiada opracowany plan na swoje dalsze życie, czyli uzyskanie rozwodu z Rafałem i powrót na Podlasie. W międzyczasie czeka ją także wieczór panieński Magdusi. Zupełnie niespodziewanie jednak znika jej przyjaciółka Andzia, a spotkanie z teściową w pociągu, przybiera zupełnie nieoczekiwany obrót. Drogi Edyty i sierżanta Bączka znowu się splatają, gdyż pojawiają się kolejne zwłoki i niewyjaśnione sprawy sprzed lat.


Jeśli sądziliście, że w życiu Edyty Prusko wydarzyło się już wiele to z pewnością zmienicie swoje zdanie po lekturze "Wesela nie będzie!". Małgorzata Starosta bowiem w kontynuacji swojej serii zwiększyła tempo akcji, a co za tym idzie, wplątała bohaterkę w zupełnie nieprzewidywalne sytuacje, obfitujące w wiele zaskoczeń. W tej powieści cały czas coś się dzieje, akcja pędzi w zawrotnym tempie, a czytelnik co chwilę zaskakiwany jest kolejnymi wydarzeniami. I to zarówno tymi z życia prywatnego Edyty, jak i kryminalnymi, z wykopanym szkieletem na czele.


Małgorzata Starosta w kontynuacji "Pruskich Bab" mnie zaskoczyła, gdyż ku mojej uciesze, rozprawiła się ostatecznie z jedną z bohaterek tej serii, która delikatnie rzecz biorąc, nie wzbudzała mojej sympatii. Zaskoczyła mnie także pomysłem na zawirowania w życiu Edyty, której los funduje prawdziwą niespodziankę. Nie spodziewałabym się także w fabule tej powieści wątku z aferą szpiegowską. To był prawdziwy sztos!


"Wesela nie będzie!" to książka o różnych wymiarach miłości, ukazanych na kilku płaszczyznach. Już sam tytuł tej powieści zwiastuje pewne problemy natury sercowej i jak wskazuje jego wymowa, akurat ta trudność to dowcipny wątek fabularny z cifem na czele, który do tej pory wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Ale oprócz humoru, są także poważniejsze tematy, gdyż autorka dotyka sedna chorej miłości zwiastującej w późniejszym czasie, kryminogenne zachowania. Wątek ten, sięgający wielu lat wstecz, zaskakuje swoim zakończeniem, obfitującym w przekształcenie miłości w nienawiść generującą zbrodnię, i to nawet nie jedną. Jest więc miłość na wesoło i miłość na poważnie, a wszystko to podane w odpowiednich proporcjach.


Małgorzata Starosta kontynuacją "Pruskich Bab" powraca w dobrym stylu, z uwielbianym przez jej czytelników poczuciem humoru i umiejętnie wplątanym w fabułę, wątkiem kryminalnym. Jeśli chcecie się przekonać, czy pierwsza miłość, a zwłaszcza ta niespełniona, jest najtrwalsza i czy wesela rzeczywiście nie będzie, przeczytajcie koniecznie tę książkę.





Wpis powstał w ramach współpracy z autorką

25 komentarzy:

  1. Nie jestem pewna czy to ksiażka dla mnie, raczej byśmy się nie polubiły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że kontynuacja jest też warta uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  3. kurczę brzmi ciekawie, że nie wiedziałam nic wcześniej

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba może być dla mnie 🙂 szczerze mówiąc to mało jest tematów książek, których nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tytuł mnie przyciąga, lubię książki z poczuciem humoru :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To brzmi przegenialnie, więc na pewno przeczytam pierwszą część :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tytuł zachęca:) Już wiem, że na pewno książka mnie rozbawi:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam książki ze świetnym poczuciem humoru. Nie znam jeszcze pierwszej części, ale zamierzam poznać! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiem znów, komu mogę polecić Wiolu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że oprócz oprócz humoru, są także poważniejsze tematy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, że przeczytam tę serię.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja tak trochę nie na temat - nawiążę do obecnej sytuacji weselno-pandemicznej - mogli by się ludzie jednak trochę z tymi przyjęciami wstrzymać, ślub bądź co bądź biorą dwie osoby a nie 200.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię poczucie humoru w książkach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapowiada sie ciekawie, na pewno sadzac po warstwie komediowej to idealna propozycja na letnie, wakacyjne dni :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozbawił mnie ogromnie cytat na początku. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze się zastanowię nad lekturą tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. wow, ale czad! mega chętnie przeczytam ;)!

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedyś muszę dorwać oba tomy. Niestety, zbyt dużo nowości, o których marzę, tracę sporo na zakupy, bibliotek nie mam w pobliżu i to najgorsze... Ale autorka jest na mojej liście. Recenzja super.

    OdpowiedzUsuń
  19. Książka wygląda na bardzo interesująca

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo chcę przeczytać tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam autorki książki i chodz okładka wyglada fajnie to nie wiem czy ta książka przypadnie mi do gustu...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger