Czerń – Małgorzata Oliwia Sobczak




"Czerń była groźna i zła. Nigdy jej nie lubiła".


Małe miasteczka skrywają wielkie tajemnice, a pisarze bardzo często osadzają fabułę swoich kryminałów w takich właśnie mieścinach. Jednak aby zainteresować czytelnika i aby wciągnąć go w ukazaną historię, potrzeba czegoś więcej. Tym czymś jest klimat, którego konstruowanie wychodzi autorce "Czerni" nadzwyczaj dobrze.


Małgorzata Oliwia Sobczak to pochodząca z Trójmiasta pisarka, absolwentka kulturoznawstwa i dziennikarstwa. W 2015 r. wydała postmodernistyczną baśń pt. "Mali, Boli i Królowa Mrozu", a w 2017 r. powieść obyczajową "Ona i dom, który tańczy". "Czerń" to drugi tom trylogii pt. "Kolory zła".


Anna Górska po zdanych egzaminach na asesora prokuratorskiego prowadzi sprawę zaginięcia trzynastoletniej Amelii. Jeden z tropów prowadzi do Kartuz, gdzie pracuje zesłany tam prokurator Leopold Bilski. Tymczasem, w miasteczku znika syn znanej pisarki Julii Sarman, która właśnie wróciła do kraju. Kobieta jest przekonana, że porwał go mężczyzna z jej przeszłości, ale w śledztwie pojawia się także wątek Potwora z Kartuz.


Małgorzata Oliwia Sobczak zachwyciła mnie swoją zdolnością budowania odpowiedniej atmosfery przy czytaniu jej debiutu powieściowego, jakim była książka "Ona i dom, który tańczy". Dlatego też nie zdziwił mnie fenomenalnie odzwierciedlony klimat małomiasteczkowej społeczności, jaki otrzymałam w "Czerni". Tajemnice mieszkańców, ich wzajemne powiązania oraz intrygi i zmowa milczenia to elementy, w jakie obfituje historia ukazana w tej powieści. Historia nacechowana rosnącym napięciem i wieloma znakami zapytania.


"Czerń" to kryminał obfitujący w skomplikowaną intrygę, jakiej rozwiązanie do łatwych nie należy. Czytelnik krok po kroku, odkrywa części tej złożonej układanki, którą autorka celowo zagmatwała, serwując kilka fałszywych tropów. Ważne jest także to, że proporcje pomiędzy warstwą kryminalną, a obyczajową zostały przez nią odpowiednio wyważone, co w konsekwencji ogniskuje uwagę odbiorcy zarówno na śledztwie, jak i na zachowaniu mieszkańców Kartuz.


Podczas lektury uwagę zwraca także warstwa ukazująca wierzenia Kaszub w demony, czarownice i upiory, co jest ściśle powiązane z warstwą kryminalną książki. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj upiór Łupi, o którym po raz pierwszy przeczytałam właśnie w "Czerni". I pomimo tego, że summa summarum, największe upiory siedzą w głowach ludzi to postać tego demona mocno mnie zaintrygowała.


Takie pełnokrwiste kryminały mogę czytać cały czas. Wciągający, trzymający w napięciu, z dobrze zbudowaną intrygą. Od "Czerni" nie można się oderwać!


Z Małgorzatą Oliwią Sobczak


Egzemplarz recenzencki otrzymany od Wydawnictwa W.A.B

23 komentarze:

  1. Świetna rekomendacja Wiolu. Nic tylko czytać !

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zaciekawiła mnie ta książka, myślę, że by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa recenzja, książka warta uwagi :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak kryminał to wiadomo, że dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta okładka taka mroczna, ale książka sama w sobie zapowiada się dość ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z ogromną chęcią bym ją przeczytała.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka :)
    Jelonkowa

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś czuję,że książka jest meega ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo słyszałam o tej książce i chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię kryminały, więc to idealna książka dla mnie. Tylko jeszcze muszę wziąć się za pierwszy tom.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam, że ta książka to hit, ale jak już i Ty to potwierdzasz, to muszę spróbować. Szczególnie jeśli chodzi o kryminały/thrillery. Ostatnio przeczytałam Twoją recenzję "Inspiracji" i jak wiesz, spodobała mi się! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie skuszę się na kryminał obfitujący w skomplikowaną intrygę, jakiej rozwiązanie do łatwych nie należy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że warto zapamiętać ten kryminał :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale musi mieć fajny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Te demony mnie zainteresowały, więc nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Skoro tak wciąga, że nie można się oderwać, chyba nie mam wyjścia. Muszę poznać tę historię skoro ma tak wyjątkową atmosferę.

    OdpowiedzUsuń
  16. zastanowię się, bo dawno nie czytałam kryminału

    OdpowiedzUsuń
  17. Zastanawiam się nad tą serią ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam w planach przeczytać tę książkę, a Twoja rekomendacja Wiolu, jeszcze mnie bardziej w tym planie utwierdziła. 😊

    OdpowiedzUsuń
  19. Z całej książki najciekawsze są dla mnie chyba te kaszubskie wierzenia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapamiętam ten tytuł :)
    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  21. widzę bardzo ciekawą rekomendację

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger