Nadir w mojej biblioteczce


Załoga Nadira, promu kosmicznego klasy C, składa się wyłącznie z więźniów. Zwyrodniali przestępcy, których skazano na dożywotnią tułaczkę, nie wiedzą, dokąd zmierza statek. Nikt nie powiedział im również, w jakim celu podróżują. Nadir, pilotowany przez bezduszny komputer, niestrudzenie niesie ich ku nieznanemu. Na dolnym pokładzie znajdują się zamknięte, pancerne drzwi, broniące dostępu do tajemniczego pomieszczenia. Pewnego dnia samozwańczy przywódca więźniów zauważa ślad buta na progu, w połowie skryty za owymi drzwiami. Zaczynają pojawiać się pytania: Który z członków załogi od samego początku miał klucz? Dlaczego ukrywał ten fakt przed pozostałymi? Czego zdrajca szukał w niedostępnym pomieszczeniu? Niewiele później skazańcy znajdują ciało kolegi. I nie jest to ostatnie ciało…


W patronackiej recenzji "Nadira" napisałam, że to książka, w której fabule doskonale odnajdą się zarówno miłośnicy konwencji science-fiction oraz thrillera z mrocznymi elementami. Edward Strun oddaje bowiem w ręce czytelników fabułę osnutą na elementach prawdopodobnego rozwoju nauki i techniki, a co za tym idzie, wpływu tychże osiągnięć na życie jednostki.

Na skrzydełku książki znajdziecie moją rekomendację.
Czy istnieje więzienie doskonałe? Takie bez strażników oraz krat, otoczone wokoło próżnią i wszechobecną ciszą? Jeśli chcecie poznać odpowiedź na to pytanie, zachęcam was do przeczytania "Nadira".


23 komentarze:

  1. Książki nie czytałam i raczej nie przeczytam, ponieważ wolę bardziej wesołe historie. Fajnie, że Twoja recenzja jest na okładce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję kolejnego wyróżnienia, w pełni zasłużone.

    OdpowiedzUsuń
  3. This look so amazing. Your review and name on book. So cool.

    New Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/12/babor-hsr-lifting-extra-firming-cream_15.html

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluje recenzji i patronatu !:) To jest super wazne aby prmowac czytelnictwo w polsce!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fabuła bardzo ciekawa, recenzja zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiolu gratuluję Ci patronatu :).

    Choć nie czytam takich książek, to mnie zaciekawiła :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Gorąco gratuluję rekomendacji i cudnej dedykacji w książce. Niestety to nie mój gatunek, ale na pewno mam komu polecić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama książka to nie moje klimaty, ale gratuluję Ci takiego fajnego patronatu. I zgadzam się z dedykacją autora - jesteś naprawdę świetną propagatorką czytelnictwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej książki, ale jeśli kiedyś przypadkiem trafi w moje ręce, to dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje- a sama treść książki brzmi bardzo intrygująco - zdecydowanie moje klimaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję takiego wspaniałego wyróżnienia! W pełni zasłużone, jeżeli chodzi o książki, to jesteś w tej dziedzinie najlepsza! :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawa pozycja. Interesująca fabuła, a Twoje zdania - zachęcające do lektury

    OdpowiedzUsuń
  13. Może być ciekawe. Osobiście uważam, że zbrodniarze powinni mieć większe kary niż siedzenie, jedzenie etc. za pieniądze podatników.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję dedykacji to zawsze miła pamiątka.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja bym się chyba bała jej czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem zainteresowana lekturą tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta książka wydaje mi sie bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger