"Klub niewiernych" - Agnieszka Lingas-Łoniewska, Daniel Koziarski







"Jak niewiele czasem potrzeba, żeby uświadomić sobie budujące prawdy".






Podobno, gdy jest ryzyko, jest i zabawa. W przypadku tego tytułu jednak słowo zabawa zabarwione jest krwią, cierpieniem, oszustwem i zdradą. Ta książka to swoista przestroga dla wszelakiej maści miłośników szukania zakazanych podniet w internecie, a do tego świetny thriller psychologiczny.


Agnieszka Lingas-Łoniewska to wrocławska pisarka, która nazywana jest przez swoich czytelników "Dilerką Emocji". Jej debiut pt. "Bez przebaczenia" wydany w 2010 r. przyniósł autorce wierne grono odbiorców. Wspiera fundacje prozwierzęce oraz schroniska. Tworzy w internecie stronę Czytajmy Polskich Autorów.

Daniel Koziarski to prawnik, pisarz i autor artykułów w prasie papierowej oraz elektronicznej. Zadebiutował w 2007 r. powieścią pt. "Kłopoty to moja specjalność, czyli kroniki socjopaty". Prowadzi w sieci autorskiego bloga.

Piotr spragniony nowych podniet, nagminnie zdradza swoją żonę, pomimo tego, że ją kocha. Jego siostra Beata, stłamszona przez matkę, poznaje interesującego mężczyznę, który wzbudza w niej pożądanie. Żona Piotra oddala się od niego, nawiązując bliższą relację z przyjacielem. Jest jeszcze on – tajemniczy użytkownik Klubu Niewiernych, żądzy zemsty, zdolny do wszystkiego w imię chorych wartości.

Cóż to za duet pisarski! Duet uzupełniający się pod każdym względem, dzięki czemu czytelnik otrzymuje wysublimowany, pełen zwrotów akcji, thriller psychologiczny z domieszką erotyki. Jest w tej książce wszystko, co definiuje dobry dreszczowiec, czyli rosnące powoli napięcie, odpowiednia dynamika akcji, niejednoznaczni bohaterowie, tajemnica, zbrodnia i namiętność. Przy lekturze tej powieści autorzy zapewniają po prostu mnóstwo mocnych wrażeń.

Agnieszka Lingas-Łoniewska i Daniel Koziarski poprzez wprowadzenie do fabuły postaci kilku bohaterów wywołali we mnie początkowo pewne zdezorientowanie, bowiem oprócz pierwszoplanowych postaci Piotra i Justyny, mamy także innych, którzy wpływają na cały mroczny klimat tej lektury - toksyczną matkę, mściwą kochankę, czy też tajemniczego informatyka. I co najważniejsze, każdy z bohaterów posiada swoją mroczną naturę. Nie ma w tej książce kryształowych postaci, pełnych wzniosłych uczuć –  są za to mocno niejednoznaczne kreacje oraz obsesyjne pragnienie władzy nad uczuciami innych, chora namiętność, czy też żądza zemsty. Taka iście wybuchowa mieszanka wywołuje mnóstwo emocji.

Na początku lektury, w Prologu, poznajemy mordercę, który skutecznie wyszukuje swoje nowe ofiary za pomocą internetowego czatu nazwanego Klubem Niewiernych. Autorzy skonstruowali fabułę powieści w ten sposób, że poświęcili bohaterom osobne rozdziały, łącząc je i dzieląc, w tym również wspomnianemu maniakowi, co jedynie wzmagało moje przerażenie istnieniem takich dewiantów.

Po lekturze tej książki z pewnością zastanowicie się dwa razy nad tym, zanim postanowicie zalogować się na jakimś erotycznym czacie, gdyż Klub Niewiernych w jakim spotykają się bohaterowie skutecznie zniechęca do tego typu rozrywek. Jak bowiem pokazują autorzy, nie wiadomo, kto kryje się za kusząco brzmiącym nickiem i jakie ma zamiary. Oby książka ta stała się przestrogą dla innych, szukających tego typu niebezpiecznych wrażeń.

Tak zgrany duet nietuzinkowych osobowości musiał stworzyć literacką ucztę, jaką niewątpliwie jest "Klub niewiernych". Czuję, że ta powieść ukazująca historię pełną ekstremalnych emocji, długo nie wyjdzie z mojej głowy. Przeczytałam jednym tchem!




Egzemplarz recenzencki otrzymany od wydawnictwa.

20 komentarzy:

  1. Jeśli wspiera zwierzęta, na pewno sięgnę po jej twórczość <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę mieć tę książkę na uwadze, zwłaszcza, że sygnuje ją Novae Res.

    OdpowiedzUsuń
  3. O coś w moim guście, muszę przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie dzieło takiego pisarskiego duetu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawilas mnie ta książka. Koniecznie muszę ją przeczytać :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam ostatnio powieść Darii Orlicz ,,Diabelski młyn", gdzie m.in. w fabułę powieści wplata wątki o swingersach, tutaj też autorka zwraca uwagę na zagrożenia płynące z internetu. Chętnie przeczytam książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja miałam podczas czytania dokładnie tak samo. Ciężko było mi się oderwać. Rewelacyjna powieść. Duet spisał się na medal.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapiszę sobie ten tytuł na listę książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też koniecznie chcę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę przeczytać koniecznie tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O matko! Zapowiada się naprawdę emocjonująco. Trochę taka moda na sukces, żona z przyjacielem, mąż z kochanką, ale generalnie to tak naprawdę samo życie. Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już nie mogę doczekać się lektury :) Na szczęście własnie do mnie zmierza :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Polecę siostrze, bo czytała już inną powieść tego duetu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Książki z dreszczykiem to wciągające lektury i ta z pewnością taka jest.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger