Na tropie trupa – Małgorzata Starosta
"Jak nie ma trupa w książce Starosty, to musi być w życiu Starosty".
Język trochę mi się plącze, gdy czytam na głos tytuł najnowszej książki Małgorzaty Starosty. I to wcale nie przez piwko kozicowe, oj nie! Tytuł będący swoistą grą słowną, tak idealnie odnoszący się do fabuły tej powieści i przede wszystkim do jej wymiaru komediowego, zawierającego sarkazm i ironię. A takie połączenie to skuteczny pomysł na zarażanie miłością do naszego polskiego folkloru.