Dziedzictwo elfów w mojej biblioteczce

Dziedzictwo elfów w mojej biblioteczce

 

Lata 60. XIX wieku. Magdalena Biłowicz przybywa do dworu rodziny Zalewskich, by pełnić w nim funkcję guwernantki dla dwóch sióstr, Amelii i Rozalii. W Zalesicach młoda kobieta próbuje uciec od traumatycznych doświadczeń, jakie nabyła w domu za sprawą ojczyma. Jak się jednak z czasem okazuje, nie ona jedna skrywa głęboko ukryte tajemnice. Gdy poznaje Romka, dziedzica majątku, jej los nieodwołalnie splata się z historią rodu Zalewskich.


Następny przystanek – Antonina Gałecka

Następny przystanek – Antonina Gałecka

 


"Życie jest za krótkie. Nie ma czasu bać się nowych początków".


Ta wyrazista, oparta na faktach powieść drogi zabierze was w ciekawe miejsca i jednocześnie pozwoli zajrzeć w głąb ludzkiej duszy. To bowiem książka o podróżach w dosłownym rozumieniu tego słowa i o podróżach wewnątrz siebie. Każda z nich zbudowana została z wielu puzzli, które w finale tworzą zaskakujący obraz całości.

Granice światła na mojej półce

Granice światła na mojej półce

 

Eliza i Nikodem – w ich małżeństwie jest więcej samotności niż bliskości. Dzielą ich żal, niedopowiedzenia i rodzinna tragedia. Są jak dwa kawałki magnesu, które się odpychają. Kiedy on wyrusza z wyprawą naukową na koło podbiegunowe, ona zostaje w domu z myślami i wspomnieniami. Postanawia jednak działać… W tej opowieści jest urzekająca przestrzeń i cisza, a jednocześnie pulsujące uczucia i nadzieje. Arktyka jest tłem historii, a jednocześnie metaforą chłodu przesączającego się do każdego słowa i gestu niegdyś bliskich sobie ludzi. Pięknie napisana historia, w której Żaneta Pawlik dowodzi, że nawet przez ciemność nocy polarnej może przebić się światło.

Subiektywnie o książkach w obiektywie listopada

Subiektywnie o książkach w obiektywie listopada

 

To był zdecydowanie autografowy listopad! W tym właśnie miesiącu do mojej kolekcji dołączyło bowiem sporo książek opatrzonych podpisami autorów, jakie zasiliły moją kolekcję. Poza tym także sporo się działo, bo świętowałam przecież 14 jubileusz istnienia bloga i byłam na Łódzkich Targach Książki, o których pisałam w osobnym poście. Biało było tylko przez chwilę, ale udało mi się to uwiecznić, więc chodźcie obejrzeć moje książkowe życia  w obiektywie listopadowego aparatu 😀


// To już 14 lat! 14 lat opowiadam Subiektywnie o książkach // Kawa w zimowej aurze //

Progi twego domu na mojej półce

Progi twego domu na mojej półce

 

We Wrzosowie pojawia się Francesco, który nieprzypadkowo szuka kontaktu z Gabrysią. W tym samym czasie w głowie Róży klarują się plany dotyczące powiększenia kwiaciarni o część kawiarnianą. Wiktoria natomiast przygotowuje się do ślubu. Trzy przyjaciółki stają przed nowymi wyzwaniami, w których nie brakuje tajemnic z przeszłości. A nad tym wszystkim stale czuwa Święta Rita.


Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger