"Czarno-białe życie" – Anna Winner
19:21
34
"Może ktoś przeczytawszy książkę, zareaguje w porę, wcześniej niż ja, na przejawy rodzącej się przemocy. Zobaczy symptomy powstającego zła".
Podziwiam
kobiety, które po wieloletnich traumach potrafią się
podnieść i iść przez resztę życia z wysoko podniesioną głową.
Ale jeszcze bardziej podziwiam takie osoby za chęć wyrzucenia z
siebie przygnębiających wspomnień - za swoisty ekshibicjonizm,
którego
nie sposób nie zauważyć i nie docenić. W
przypadku takich właśnie autobiograficznych publikacji widać w pełni, ile zdolny jest wycierpieć człowiek.