"(…) za każdy nikczemny czyn trzeba w końcu odpowiedzieć. Nawet jak takiego przestępcy nie złapią, to i tak wykończą go wyrzuty sumienia".
Napisanie dobrej komedii kryminalnej to nie lada wyzwanie, gdyż autor oprócz wykreowania wciągającej intrygi, musi jeszcze tak utkać opowiadaną przeze siebie historię, aby była zabawna i potrafiła wywołać uśmiech na twarzy czytelnika. Cieszę się więc, że kolejni pisarze podejmują się tego wyzwania i na naszym rynku księgarskim pojawiają się takie dobre powieści z tego gatunku, jak "Zbrodnia i Karaś".