Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Majer-Pietraszak Wanda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Majer-Pietraszak Wanda. Pokaż wszystkie posty
"Kwitnący krzew tamaryszku" - Wanda Majer-Pietraszak

"Kwitnący krzew tamaryszku" - Wanda Majer-Pietraszak
















"Nigdy nie wiemy, ile w nas jest siły?".




Po przeczytaniu ostatniej strony tej powieści w mojej głowie pojawiły się pewne słowa piosenki Maryli Rodowicz, a mianowicie "Ale to już było...". Czytając blurb oraz widząc dość sielankową okładkę, nie spodziewałam się niczego odkrywczego po tej lekturze, jednak nagromadzenie w fabule wszechobecnych porcji naiwności i braku realizmu, dosłownie mnie przygniotło. I niestety nie napiszę Wam, że polecam tę książkę, bowiem zwyczajnie mnie rozczarowała.
Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger