Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kopiasz Klaudia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kopiasz Klaudia. Pokaż wszystkie posty
"Smak szczęścia" - Klaudia Kopiasz

"Smak szczęścia" - Klaudia Kopiasz




"A czym jest szczęście, jeśli nie chwilowym darem, który zaraz znika, gdy się go bardziej zakosztuje?".


O tym, jak można poczuć zapach szczęścia, czytelnicy przekonali się po lekturze pierwszej części losów Mii i Williama. W kontynuacji autorka postawiła na smak szczęścia, który podobnie jak zapach, bardzo łatwo przegapić w natłoku innych. Ta książka również wydaje się być świetną propozycją na letni wypoczynek – wciąga, angażuje i przynosi ze sobą dużo dobrych myśli.


"Zapach szczęścia" – Klaudia Kopiasz

"Zapach szczęścia" – Klaudia Kopiasz
















"(…) czasami miłość rani człowieka. (…) Jednak sądzę, że najbardziej rani jej brak".




Drogi naszego życia często spotykają się w najmniej niespodziewanym momencie, odmieniając na zawsze nasze losy. Nieważne, czy człowiekiem kieruje drwiąca z ludzkich planów, fortuna, przeznaczenie czy też my sami. Podejmując określone decyzje, zawsze warto poznać na nowo smak i zapach życia, które jest przecież niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Bez tego bowiem nasza egzystencja nie miałaby najmniejszego sensu.
"W głąb lawendowych uliczek" – Klaudia Kopiasz

"W głąb lawendowych uliczek" – Klaudia Kopiasz















"(...) garstka czasu, szczypta chęci i poświęcenia... A stworzysz przepis na życie "od kuchni"-".


Dlaczego ciągle narzekamy na współczesnych, młodych ludzi, którzy niczego nie czytają, niczym się nie interesują i ogólnie są straconym pokoleniem, kupionym przez facebooka i różnego rodzaju elektroniczne gadżety? Dlaczego nie mówimy o tych młodych ludziach, którzy idąc pod prąd, pisząc i czytając, czyli po prostu tworząc, dają świadectwo temu, że wcale nie jest tak źle? To właśnie o takich ludziach winniśmy mówić i dyskutować, dlatego też chciałabym Wam przedstawić Klaudię Kopiasz - siedemnastolatkę, która pomimo młodego wieku wydała już książkę. Debiut ten nie jest arcydziełem literatury, a jednak daje nadzieję. Nadzieję na to, że autorka w przyszłości rozwinie skrzydła i zacznie zachwycać swoim piórem rzesze czytelników.
Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger