"Kreuję światy, zabawiam się w boga". Fragment książki "Granice światła"

 

Eliza i Nikodem – w ich małżeństwie jest więcej samotności niż bliskości. Dzielą ich żal, niedopowiedzenia i rodzinna tragedia. Są jak dwa kawałki magnesu, które się odpychają. Kiedy on wyrusza z wyprawą naukową na koło podbiegunowe, ona zostaje w domu z myślami i wspomnieniami. Postanawia jednak działać… W tej opowieści jest urzekająca przestrzeń i cisza, a jednocześnie pulsujące uczucia i nadzieje. Arktyka jest tłem historii, a jednocześnie metaforą chłodu przesączającego się do każdego słowa i gestu niegdyś bliskich sobie ludzi. Pięknie napisana historia, w której Żaneta Pawlik dowodzi, że nawet przez ciemność nocy polarnej może przebić się światło. 


Do lektury książki "Granice światła" zapraszam was razem z Wydawnictwem Szara Godzina. Dzisiaj możecie przeczytać przedpremierowy fragment tej powieści 😀


Premiera książki "Granice światła" już 11 lipca! 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Szara Godzina.

11 komentarzy:

  1. Fragment przyczynił się do tego, że chcę poznać całość tej historii.

    OdpowiedzUsuń
  2. książka zachęca do przeczytania, a okładka mnie urzekła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No kurcze życia braknie żeby to wszystko przeczytać 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka wędruje na moją listę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I haven't read that book yet. Thanks for sharing.
    I invite you to visit my last post. Have a good week!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna ciekawa propozycja :) Chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna okładka, chciałabym poznać tę historię 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa tej książki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger