tag:blogger.com,1999:blog-60035674014435064362024-03-19T09:46:48.203+01:00Subiektywnie o książkachWioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.comBlogger5492125tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-65274822811999951832024-03-18T17:00:00.001+01:002024-03-18T17:00:00.158+01:00Zatokowa dewiacja w księgarniach<p> </p><p style="text-align: justify;">Kilka dni temu swoją oficjalną premierę miała trzecia część trylogii "Seton" Mariana A. Noconia. Jeśli jeszcze jej nie poznaliście to warto nadrobić zaległości, bo "Zatokowa dewiacja" już czeka w księgarniach.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHZILtgPFoi2fnqZnBAf57ihLTetBXIKjFCXIVSs5_UvQwfK-DAM1Cnqo3Qn4gwn9qv2PUVxI7n_dorugX8Wx7i5OM-B7-nPkjYn-Vdosr7IzrSBeuSiHGaQtCNlhZqfT7i2zfQVz3t5GjC98dWWZ3D-_ombiEPFZCbamCzgEcGiR68-eswBlQ4qMV2KqL/s1640/1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="924" data-original-width="1640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHZILtgPFoi2fnqZnBAf57ihLTetBXIKjFCXIVSs5_UvQwfK-DAM1Cnqo3Qn4gwn9qv2PUVxI7n_dorugX8Wx7i5OM-B7-nPkjYn-Vdosr7IzrSBeuSiHGaQtCNlhZqfT7i2zfQVz3t5GjC98dWWZ3D-_ombiEPFZCbamCzgEcGiR68-eswBlQ4qMV2KqL/s16000/1.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><span><a name='more'></a></span><i><div style="text-align: justify;"><i>"W drodze ku miejscu, którego ponoć nie ma, liczy się wytrwałość w przekonaniu, że ono tam jest".</i></div></i></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">To cytat z długo oczekiwanego thrillera sensacyjnego zamykającego trylogię SETON. Stary notes, który zrujnował życie Victora Mossa, skrywa zapis bynajmniej nie będący bajeczką dla grzecznych mężczyzn. Co takiego musi w sobie zawierać, że musiało zginąć, aż tylu ludzi?</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">To pytanie nie daje spokoju Victorowi, byłemu komandosowi, który postanawia rozszyfrować zagadkę i znaleźć drogę do nieodgadnionej lokalizacji, a zarazem swoje miejsce na ziemi. Nie jest jedynym, zainteresowanym dotarciem do tajemniczego celu. Na karku siedzą mu niebezpieczni wrogowie i mało przychylni przyjaciele. Ci pierwsi nie cofną się przed niczym, by zdobyć starożytną wiedzę i wykorzystać ją do własnych celów. Moss musi uciekać i zarazem ubiec ich. Licząc na pomoc swej przyjaciółki Ewy Abramowskiej i kilku zaufanych osób, po drodze odkrywa, że notes jest jedynie częścią większej układanki, która prowadzi do sekretnego miejsca, skrywającego coś, co może odmienić losy świata. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Wkraczająca do akcji Ewa nieopacznie zmienia losy obojga. Czy Victor zdąży dotrzeć tam pierwszy i ocalić odkrycie przed rękoma złych ludzi? Czy uda mu się odkryć, co mają do powiedzenia nam starożytni i jaką rolę odegra w jego życiu Ewa Abramowska? Przekonaj się, czy przeszłość może mieć wpływ na przyszłość. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">"Zatokowa dewiacja" to nieszablonowy thriller sensacyjny, który łączy w sobie starożytne pierwiastki przedpotopowej historii dziejów w osnowie przygody. Książka jest pełna zaskakujących zwrotów akcji, ciekawych faktów i emocjonujących dialogów. Powieść wyróżnia się na tle innych książek tego gatunku dzięki ciekawie poprowadzonej fabule, która łączy w sobie elementy kryminału, sensacji i thrillera. W „Zatokowej dewiacji”, interesujące postacie wciągają czytelnika w świat kryminalnych i sensacyjnych intryg. To zarazem historia psychologicznych relacji głównego bohatera z towarzyszącymi mu i napotkanymi ludźmi. Wśród nich oraz po drodze pełnych trudów, następuje jego powolna transformacja, pozwalająca mu na zmianę. Powieść jest dramatem trzymającym w napięciu a zarazem przygodą nie dającą odetchnąć. Wyraziści bohaterowie tacy jak Victor Moss, Jeffrey Wilson, Paweł Jawor, Monika Statler, czy Ewa Abramowska, występują w dynamicznej akcji po wyboistej drodze na kilku kontynentach. Naturalne dialogi w ciekawej narracji tworzą nieschematyczną strukturę powieści ze sporą dawką informacji, która może przydać się każdemu w kryzysowych sytuacjach. Autor Marian Nocoń jest doświadczonym pisarzem, który interesuje się wieloma dziedzinami i potrafi ubrać je w atrakcyjną formę literacką. Jest m. in. przodownikiem turystyki górskiej, zdobywcą Kilimandżaro, utalentowanym fotografem krajobrazowym oraz innowatorem turystyki literackiej. Jego książki są nagradzane przez czytelników i krytyków, a jego styl pisania jest porównywany do takich mistrzów gatunku jak Dan Browna, J.R. Warda czy Andrzeja Sapkowskiego. To propozycja dla miłośników thrillerów sensacyjnych, kryminałów z elementami tajemnicy, historii i przygody. Jeśli lubisz książki, które nie pozwalają oderwać się od lektury i zmuszają do myślenia, to “Zatokowa dewiacja” jest dla Ciebie idealnym wyborem. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">W pierwszych recenzjach napisano: „Uważam, że powieść ma potencjał. Nie jest to mój ulubiony typ literatury, ale sprawdzam różnego rodzaju teksty i myślę, że zdecydowanie może czytelnika zainteresować. Jest akcja, dzieje się... Dużo zaskakujących motywów, zwłaszcza historycznych - zmuszających do myślenia i własnych poszukiwań w Internecie czy książkach.” – to cytat opinii Pani redaktor Agnieszki Luberadzkiej. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">„Rewelacyjne zakończenie!!! Dla tego zakończenia warto przeczytać wszystkie trzy tomy.” – napisała p. Danuta G. - jedna z wytrawnych czytelniczek beletrystyki.</div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimchkUcx7hWJ0sky0jW-JcV1jPgCTic2NMma5dhP9ThYsnH4P9I9hF44MxXLntHmKK6_h1Odt_6qzxwF9ZAq7L1LFKTHDqtYRKV4QrNuzJii6lmmfqXhTpWTZCB7OgdE8QTigwTWL9-QoIzy6VZLr235GGOGAmSGqY8WJ6blJxyT4J-FZzFlbARUvenBiY/s1620/zatokowa%20dewiacja%203D.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1620" data-original-width="1122" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimchkUcx7hWJ0sky0jW-JcV1jPgCTic2NMma5dhP9ThYsnH4P9I9hF44MxXLntHmKK6_h1Odt_6qzxwF9ZAq7L1LFKTHDqtYRKV4QrNuzJii6lmmfqXhTpWTZCB7OgdE8QTigwTWL9-QoIzy6VZLr235GGOGAmSGqY8WJ6blJxyT4J-FZzFlbARUvenBiY/w445-h640/zatokowa%20dewiacja%203D.png" width="445" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Znacie Trylogię "Seton"? Zainteresowała was ta książka?</span></b></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="193240987" id="buybox-vadq"></span>
Materiał został opublikowany w ramach współpracy z autorem.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-85996303253278992912024-03-17T17:48:00.001+01:002024-03-17T17:48:48.310+01:00A dookoła nas rzeczy różne – Jędrzej Fijałkowski<p> </p><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq5dVhqkURthKwZSJSjhc4oKPFUedd4uddmy7Lmz6JaE5XHOzMHSG4paIfIRN2iOPIwRWd_mJKtGSO_LD5hvLb2IiJy_bTQkKiILtco8NpOOu0Ffjb_jWokCJxosSgTGasHX1fKNFJA3DfKNIT_8K5n0Mv9QZAnxxx7yI9nxwTB5OAffuwKVN1Nab8Yc_k/s800/IMG_8364.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="627" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq5dVhqkURthKwZSJSjhc4oKPFUedd4uddmy7Lmz6JaE5XHOzMHSG4paIfIRN2iOPIwRWd_mJKtGSO_LD5hvLb2IiJy_bTQkKiILtco8NpOOu0Ffjb_jWokCJxosSgTGasHX1fKNFJA3DfKNIT_8K5n0Mv9QZAnxxx7yI9nxwTB5OAffuwKVN1Nab8Yc_k/s16000/IMG_8364.jpg" /></a></div><br /><p><b><span style="font-family: verdana;"></span></b></p><blockquote><b><span style="font-family: verdana;">"A Wy nie bądźcie tacy pewni, że jak czegoś nie widzicie, to tego nie ma".</span></b></blockquote><p></p><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">To książka wielokrotnego użytku. Książka o rzeczach różnych i różnistych, o rzeczach ważnych i ważniejszych, czyli o tym wszystkim, z czego składa się nasze życie. Napisana w nieco gawędziarskim stylu, skłaniająca do pogłębionej refleksji dotyczącej wielu obszarów naszej codziennej egzystencji. Brakuje obecnie na naszym polskim rynku wydawniczym takich właśnie zbiorów.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Jędrzej Fijałkowski to absolwent studiów dziennikarskich z wieloletnią praktyką w tej branży. Autor pisze i redaguje teksty, jest copywriterem, współpracował z wieloma polskimi czasopismami takimi, jak "Polityka", "Express Wieczorny", "Nieznany Świat" czy "Twoje Imperium". Publicysta w "Czwartym wymiarze".</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">"A dookoła nas rzeczy różne" to zbiór ponad stu minifelietonów i miniopowiadań utrzymanych najczęściej w wyczuwalnym, osobistym tonie autora, które dotykają różnorakich tematów społecznych i egzystencjalnych. Warto przy tym zaznaczyć, że zakres rzeczowy tychże tekstów jest niezwykle szeroki, zaczynając od ograniczeń, jakie sami na siebie narzucamy, a kończąc na reinkarnacji i degradacji naszej planety. Jędrzej Fijałkowski swoimi celnymi spostrzeżeniami, niełatwymi pytaniami i trafnymi podsumowaniami, zaprasza czytelnika do polemiki z samym sobą, a także ze zdaniem innych.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Pomimo dość różnorodnej tematyki, czasami ocierającej się o kontrowersję, wszystkie teksty zawarte w zbiorze są napisane w lekkim i błyskotliwym stylu. Ich zwięzła forma oraz odczuwalna w niektórych akapitach ironia, zapraszają czytelnika do świata autora i co ważniejsze, angażują uwagę doborem tematów. Jest w nich bowiem makroświat i mikroświat, a także ludzki umysł dostrzegający to, czego da się zobaczyć i poczuć. Dzięki temu książka ta staje się przystępna dla szerokiego grona odbiorców, zarówno dla tych, dla których silniej mówi "czucie i wiara" i dla tych, dla których ważniejsze jest "mędrca szkiełko i oko".</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Spośród tylu minifelietonów trudno wybrać te najbardziej interesujące, ale muszę przyznać, że kilka z nich zwróciło moją szczególną uwagę. <i>"A gdyby tak…"</i> z pięknymi, jednozdaniowymi wizjami codzienności i pytaniem retorycznym na końcu. <i>"Gość w dom…"</i> o pasji w opowieści o nietuzinkowym księdzu, jakiego sama chciałabym kiedyś spotkać. <i>"Bajka o orzeszku"</i> z prawdziwą analizą XXI wieku i trafną konstatacją, czym jest obecnie informacja. <i>"Szczęście"</i>, czyli krótka historia o psim losie wywołująca moje wzruszenie. Sporo w tych tekstach także mało optymistycznej wizji przyszłości, jak ta w <i>"Były drzewa…"</i> czy <i>"Era Acera"</i>. Najmocniejszym natomiast w swoim przekazie okazuje się uniwersalny i niezwykle intymny tekst pt. <i>"Spowiedź mordercy"</i>, którego esencję każdy z nas może przełożyć na własne życie.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Ulotność chwili, piękno morza, powrót do natury, docenienie życia, dobroczynna moc pasji, istota zła, nieuchronność śmierci, symbioza ze zwierzętami, fizyka kwantowa, przepis na szczęście, światło w tunelu to jedynie kilka z tematów, jakie znajdziecie na łamach zbioru Jędrzeja Fijałkowskiego. Zbioru, którego treść pozwala zatrzymać się na chwilę w codziennym biegu. Zbioru, którego teksty należy sobie odpowiednio dozować, by w pełni przeanalizować ich esencję. Zbioru, który dobitnie pokazuje, że tyle światów, ilu ludzi na Ziemi, chociaż cały czas oni <i>"Stoją obok Was…"</i>.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="193058482" id="buybox-vig9"></span>
Recenzja powstała w ramach współpracy z autorem.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-70814120548480894672024-03-16T20:00:00.001+01:002024-03-16T20:00:00.134+01:00"Rodzina Monet": Fenomen literacki, który podbił serca młodzieży<p> </p>
<p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;">Weronika Marczak, debiutując powieścią “Rodzina Monet”, zaskoczyła nie tylko rynek wydawniczy, ale i samą siebie. Jej książka błyskawicznie stała się bestsellerem, a autorka zyskała miano jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskiej literaturze młodzieżowej.</span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJXrc5u3TobEhc6iX1fuSn8IbEcR6xwmzy-DB8FXz0bVy-51fVfnzo3ce5fHD5xS4v5FtnqITHhG-ENkA4_GOQNYdNOpDlCMdGji2bM0UW-wnJAjVRB-i86V_Wod4fDHc8JVe0opHdEmrFqNVANnSElu1uLd9OAWCZIded5WkzWKCAw09jTiiTb2aWHPzH/s1500/g%C5%82%C3%B3wne_P755_Miniatura_Rodzina_Monet3.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="968" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJXrc5u3TobEhc6iX1fuSn8IbEcR6xwmzy-DB8FXz0bVy-51fVfnzo3ce5fHD5xS4v5FtnqITHhG-ENkA4_GOQNYdNOpDlCMdGji2bM0UW-wnJAjVRB-i86V_Wod4fDHc8JVe0opHdEmrFqNVANnSElu1uLd9OAWCZIded5WkzWKCAw09jTiiTb2aWHPzH/s16000/g%C5%82%C3%B3wne_P755_Miniatura_Rodzina_Monet3.jpg" /></a></div><br /><h2 style="text-align: left;"><span><b><span><a name='more'></a></span>Fenomen kulturowy wykraczający poza granice literatury</b></span></h2>
<p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;">“Rodzina Monet” to nie tylko seria książek, ale prawdziwe zjawisko kulturowe. Fascynująca fabuła w połączeniu z rezonowaniem z problemami młodych ludzi sprawiła, że bohaterowie stali się dla nich wzorcami do naśladowania, a sama seria platformą do dyskusji o ważnych tematach.</span></p>
<p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;">Seria wywarła ogromny wpływ na sposób myślenia i wartości młodych ludzi. Książki stały się inspiracją do czytania, a ich bohaterowie ikonami, których wybory życiowe są analizowane i naśladowane.</span></p>
<p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;">Mimo pewnych kontrowersji, </span><a href="https://bookland.com.pl/blog/post/seria-rodzina-monet-co-musisz-wiedziec"><span style="color: #3d85c6; font-weight: 400;">“Rodzina Monet” Weroniki Marczak</span></a><span style="font-weight: 400;"> wciąż cieszy się ogromną popularnością wśród młodzieży. Krytycy zarzucają romantyzowanie przemocy i powierzchowne traktowanie emocji, ale dla wielu czytelników książki te stanowią formę wspólnotowej rozrywki.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;"><br /></span></p><h2 style="text-align: justify;"><span><b>Inspiracje i wpływy</b></span></h2>
<p style="text-align: justify;">Twórczość Weroniki Marczak, choć unikalna i oryginalna, nie powstała w próżni.</p>
<p style="text-align: justify;">Autorka wielokrotnie podkreślała, że inspiracją do stworzenia "Rodziny Monet" były jej własne doświadczenia, a także literatura klasyczna i współczesna, filmy oraz sztuka. W szczególności, motywy relacji rodzinnych i poszukiwania tożsamości czerpie z bogatej tradycji literackiej, odwołując się do dzieł takich jak "Małe kobietki" Louisy May Alcott czy "Zagubieni" J.J. Abramsa.</p>
<p style="text-align: justify;">Marczak przyznaje, że fascynuje ją sposób, w jaki te dzieła przedstawiają złożone więzi rodzinne oraz wyzwania, przed którymi stają młodzi ludzie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p>
<h2 style="text-align: justify;"><strong>Sukces mierzony liczbami</strong></h2>
<p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;">Nakłady książek z serii “Rodzina Monet” przekraczają setki tysięcy egzemplarzy, a każdy kolejny tom staje się bestsellerem. To niezbity dowód na ogromne zainteresowanie tą serią wśród młodych czytelników.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;"><br /></span></p>
<h2 style="text-align: justify;"><strong>“Diament. Rodzina Monet. Tom 4. Część 1”: Nowe wyzwania Hailie</strong></h2>
<p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;">Najnowsza odsłona serii “Rodzina Monet”, <span style="color: #3d85c6;">“</span></span><a href="https://bookland.com.pl/rodzina-monet-tom-4-diament-czesc-1"><span style="color: #3d85c6; font-weight: 400;">Diament. Rodzina Monet. Tom 4. Część 1</span></a><span style="font-weight: 400;">” przenosi nas w kolejny etap życia Hailie Monet. Po wielu przejściach młoda studentka medycyny liczy na spokój, ale pojawienie się Adriena Santana zapowiada nowe komplikacje.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 400;"><br /></span></p>
<h2 style="text-align: justify;"><strong>“Rodzina Monet”: Fenomen, który pokazuje siłę czytania</strong></h2>
<p style="text-align: justify;">Sukces "Rodziny Monet" znacząco wpłynął na kształtowanie się polskiej literatury młodzieżowej.</p>
<p style="text-align: justify;">Autorka, przemawiając autentycznym głosem, otworzyła drogę dla nowych tematów w literaturze skierowanej do młodzieży, takich jak mentalność pokoleniowa, wpływ mediów społecznościowych na życie codzienne i poszukiwanie indywidualnej drogi w coraz bardziej skomplikowanym świecie.</p>
<p style="text-align: justify;">"Rodzina Monet" pokazała, że młodzi czytelnicy pragną historii, które odzwierciedlają ich własne doświadczenia i wyzwania, jednocześnie dostarczając rozrywki i ucieczki od rzeczywistości. Seria zainspirowała również innych autorów do eksplorowania podobnych tematów w swoich pracach, przyczyniając się do rozwoju i diversyfikacji literatury młodzieżowej w Polsce.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><span style="font-size: x-small;">
Materiał zewnętrzny</span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-74679695763996655692024-03-16T17:00:00.002+01:002024-03-16T17:00:00.141+01:00"Magia to nie żarty (...)". Fragment książki "Kryształowa Róża"<p> </p><p style="text-align: justify;">Dokąd można dostać się tramwajem? Do szkoły. Do pracy. Do sklepu... Piotr, Michał i Radek zmierzają z rodzicami akurat do lekarza. Dzień jak co dzień, wydawałoby się. Nieprawdaż? Jest tylko jeden drobny problem. Chłopcy nie są świadomi tego, że tramwaj nie dowiezie ich tam, gdzie chcieli. Nie wiedzą, że spoczął na nich wzrok Białej Władczyni Magii i wkrótce wyruszą w podróż, podczas której dotrą dalej, niż planowali. Znacznie dalej. W miejsce, którego nie ma na żadnej ze znanych im map. Do Aerinn.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA13FJ3pk1lzXUq6CNL1Xp3_JOZ4mXsn5pUIHtT4HgM8OAVsQObl4RtwK6uvnCNrUlLYbit0NzWpo6sWdqwGJVlDiB6Xw0SrLeA3_O02FRucBn4cp67xosJXzYkh3_mGB3I7wCvLy9mqX7clgleCbRhjh1xM7FS_wDHlRoIYbN27-CYUKrtZQ43Qd8_Ece/s1280/smartmockups_ltgdviz6.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="853" data-original-width="1280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA13FJ3pk1lzXUq6CNL1Xp3_JOZ4mXsn5pUIHtT4HgM8OAVsQObl4RtwK6uvnCNrUlLYbit0NzWpo6sWdqwGJVlDiB6Xw0SrLeA3_O02FRucBn4cp67xosJXzYkh3_mGB3I7wCvLy9mqX7clgleCbRhjh1xM7FS_wDHlRoIYbN27-CYUKrtZQ43Qd8_Ece/s16000/smartmockups_ltgdviz6.jpg" /></a></div><span><a name='more'></a></span><div style="text-align: justify;">Do lektury książki pt. "Kryształowa Róża" zapraszam was razem z jej autorem Andrzejem Pawlusem. Dzisiaj możecie przeczytać fragment tej powieści 😀</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlLDoy9sahRsqY-FrokxF86nqNSpo053mRXPHu1IcNvL2uhebyVfjptTHO77TbABCrEo-ZrmZ91SiH5HN46cj40MyVY0ivwUp-EJVzreOhIgNL5_nTW3IFjnMJ6ELjDOX40173Et46p2M5KDXhmxGkMcJwZzeYb22GQuXil3H0siB7ttFTyB4yPdDRU3In/s2467/9788383081656.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2467" data-original-width="1716" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlLDoy9sahRsqY-FrokxF86nqNSpo053mRXPHu1IcNvL2uhebyVfjptTHO77TbABCrEo-ZrmZ91SiH5HN46cj40MyVY0ivwUp-EJVzreOhIgNL5_nTW3IFjnMJ6ELjDOX40173Et46p2M5KDXhmxGkMcJwZzeYb22GQuXil3H0siB7ttFTyB4yPdDRU3In/w279-h400/9788383081656.jpg" width="279" /></a></div><p><br /></p><div style="text-align: justify;"><iframe class="scribd_iframe_embed" data-aspect-ratio="0.7080062794348508" data-auto-height="false" frameborder="0" height="600" id="doc_1498" scrolling="no" src="https://www.scribd.com/embeds/713685837/content?start_page=1&view_mode=scroll&access_key=key-8946BFt7jKfOYrJUVQs2" title="Fragment" width="100%"></iframe><b><span style="font-family: times;"><span style="font-size: large;">"Kryształową Różę" kupicie już w dobrych księgarniach internetowych. </span><span style="font-size: large;">Niebawem opowiem wam o tej książce nieco więcej.</span></span></b>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="192795529" id="buybox-u14m"></span>
Fragment został opublikowany w ramach współpracy z autorem.</div>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-5913973318249673212024-03-15T17:00:00.001+01:002024-03-15T17:00:00.144+01:00Miłość w cieniu rewolucji – Maja Jaszewska<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitFBzw7wkC9tScaL7AY0ml9Fq49yoP1vNZsDgg2Y9JGcysY49-v-tY_G4Miv_yQTBaBEBU9Yro7Nj2UbDEea7gGoTWSBZvUlVYvgixThWK027utCk_niBR4fkg6T5oFOLaJ50VnS-hRgCw5bhgof7LmRZgRCFAwByBNbeAOrwOtx-7ZpmhMEzNOYswKrmF/s1280/smartmockups_ltslwxzt.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="853" data-original-width="1280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitFBzw7wkC9tScaL7AY0ml9Fq49yoP1vNZsDgg2Y9JGcysY49-v-tY_G4Miv_yQTBaBEBU9Yro7Nj2UbDEea7gGoTWSBZvUlVYvgixThWK027utCk_niBR4fkg6T5oFOLaJ50VnS-hRgCw5bhgof7LmRZgRCFAwByBNbeAOrwOtx-7ZpmhMEzNOYswKrmF/s16000/smartmockups_ltslwxzt.jpg" /></a></div><p><b><span style="font-family: verdana;"></span></b></p><blockquote><p><b><span style="font-family: verdana;">"Wszystko jest tymczasowe, nie do końca moje".</span></b></p><p></p></blockquote><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">W tej książce obecny jest Bristol, w którym podobno goście jeżdżą kryształową windą. W tej książce można zjeść apetyczne rydze w kryształowej salaterce, a także udać się do słynnej kwiaciarni pani Marii Jarosowej, aby zobaczyć setki róż stojących w kryształowych wazonach. Są także kryształowa karafka z winem, kryształowe zwierciadła i kryształowa czarka z białym proszkiem. Jak więc widać, ludzie zakochują się w kryształowym blasku od pierwszego wejrzenia, a ja zakochałam się w tej książce od jej pierwszych stron.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Maja Jaszewska to dziennikarka, pisarka i poetka, która od ponad dwudziestu lat rozmawia z ludźmi. Jej artykuły i wywiady można znaleźć w prasie i w wielu czasopismach. Prowadzi także warsztaty twórczego pisania. Zakochana rewolucjonistka, dla której pisanie to stwarzanie nowej rzeczywistości. W twórczości autorki ważne są pamięć, tożsamość, rewolucje i przemiany. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Elżbieta to młoda dziewczyna, która musi wraz ze swoim ojcem opuścić ukochany dwór w Marianówce, aby w Warszawie układać na nowo swoje życie. Jan jest idealistą i właśnie dla ideałów jest gotowy poświęcić bardzo wiele. Bohaterów zaczyna łączyć wielka miłość, która w zderzeniu z sytuacją polityczną przełomu wieków, prowadzi ich daleko od ojczyzny. Bietka i Jan w Astrachaniu, mieście będącym tyglem kulturowym, muszą na nowo budować swój świat.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">"Miłość w cieniu rewolucji" to powieść, która idealnie trafi w gusta czytelników lubiących popularny obecnie gatunek historical fiction. Warto jednak przy tym wspomnieć, że ta książka nie jest tak do końca jedynie fikcją literacką, gdyż Maja Jaszewska oparła jej kanwę fabularną na rodzinnym przekazie pod postacią wspomnieć swoich pradziadków. W ten sposób całe literackie jądro historii Elżbiety i Jana jest zwyczajnie prawdziwe, a reszta to mieszanka wielu składowych, wśród których wiedzie prym wyobraźnia i przede wszystkim emocje, jakich podczas lektury zdecydowanie nie brakuje. Wszystko to pozwoliło autorce wykreować tak realne kreacje psychologiczne postaci, że wydaje się, iż bohaterowie po prostu istnieją w równoległej rzeczywistości.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Opowieść o miłości Bietki i Jana to prawie pięćset stron lektury pokazującej nie tylko siłę kobiet i uniwersalne prawdy o życiu człowieka, ale także i przede wszystkim, barwne tło historyczne i socjologiczne przełomu XIX i XX wieku. Dzięki sprawnemu piórowi autorki czytelnik przenosi się do świata, którego już nie ma, do świata, który powoli znika. Na łamach powieści jest bowiem obecny Uniwersytet Latający, są sufrażystki, jest bogata warstwa kulinarna z pysznymi blinami z masełkiem na czele i jest Warszawa z tamtych czasów. W tej płaszczyźnie widać świetne przygotowanie autorki w każdym zaserwowanym szczególe kulturowym, historycznym i topograficznym, dzięki czemu ta podróż w przeszłość wydaje się taka namacalna.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Niezwykle ciekawą i przede wszystkim egzotyczną jest warstwa książki ukazująca życie bohaterów w Astrachaniu. Autorka konfrontuje współczesnego czytelnika z miejscem, w którym dosłownie obok siebie żyli ludzie wyznający różne religie i kulturowo tak dalecy od siebie. Poznanie tej społeczności, w której <i>"każdy jest u siebie, a jednocześnie obcy"</i> wraz z takimi smaczkami jak informacja o tym, że dla tatarskich kobiet nie istniały tematy wstydliwe, jeśli dotyczyły płodności i dzieci, wzbudza zaintrygowanie i swoisty głód wiedzy. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Maja Jaszewska przy pomocy pięknego, epickiego języka pokazuje, czym jest rewolucja w dosłownym tego słowa znaczeniu, a także ta, dziejąca się w naszych wnętrzach. "Miłość w cieniu rewolucji" to bowiem powieść uniwersalna w swoim przekazie, wielowymiarowa i przede wszystkim swoim otwartym zakończeniem, zaostrzająca apetyt na więcej takiej czytelniczej uczty.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="192965276" id="buybox-33mx"></span>
Recenzja została opublikowana w ramach współpracy z Wydawnictwem Emocje.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-82977422515414448942024-03-14T17:00:00.001+01:002024-03-14T17:00:00.146+01:00Książkowe zbieractwo zobowiązuje<p> </p><p style="text-align: justify;">Ta paczka czekała bardzo długo na swoją kolej w internetach... ale w końcu się doczekała. Przyjechała do mnie prosto z Niemiec od Pana Marka, który zechciał podarować mi kilka książek, jakie zakończyły swoje życie w jego biblioteczce. A ja oczywiście nie mogłam odmówić takiej propozycji, bo przecież moje książkowe zbieractwo do czegoś zobowiązuje 😀</p><p style="text-align: justify;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRXKw2j4ISutCZOMigrd-m39wGrteyFTcICD-DbJX_6xvznZbyMiEAlE8-zXohabjGX9IVt9snskP8dQLuqBCAS7OmgRC8Lo9eXoL2olczTaQP_J1bnSRvjE0CXy_sjfqOzdPxiGzDDlqsLRH5Eoa3ISK_aYFLNCMkfKm3yqMzeNKlMRflE6M_JzYNbWCF/s800/IMG_8317.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRXKw2j4ISutCZOMigrd-m39wGrteyFTcICD-DbJX_6xvznZbyMiEAlE8-zXohabjGX9IVt9snskP8dQLuqBCAS7OmgRC8Lo9eXoL2olczTaQP_J1bnSRvjE0CXy_sjfqOzdPxiGzDDlqsLRH5Eoa3ISK_aYFLNCMkfKm3yqMzeNKlMRflE6M_JzYNbWCF/s16000/IMG_8317.jpg" /></a></p><p><span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: center;">Oto zawartość paczki:</div><div style="text-align: center;"><br /></div><p></p><p style="text-align: center;"><b>Samuel Kretes</b> - Koncept nr 14</p><p style="text-align: center;"><b>Sławomir Łuczak</b> - Chłopcy</p><p style="text-align: center;"><b>Grzegorz Uzdański</b> - Zaraz będzie po wszystkim</p><p style="text-align: center;"><b>Dariusz Żukowski</b> - Miłość morderców</p><p style="text-align: center;"><b>Elżbieta Cherezińska</b> - Gra w kości</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvD3S2KMxY6koFy-eFlHpiWaWUCiEHMUxxSw-YNXN5YmHpGf5ZLra7BvTrTXX6lg74MNgoQtLUtaafId_P7dna7rrZJYUVX10Mm7kevBeTuE1P9x3j-aNFZxlb_qaTtPu11hjamisb6LCCvA9Hns88mXzJ7xX6NhC4I6MoMfuDe_dJPjYel8S1jnSjV03o/s800/IMG_8320.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="652" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvD3S2KMxY6koFy-eFlHpiWaWUCiEHMUxxSw-YNXN5YmHpGf5ZLra7BvTrTXX6lg74MNgoQtLUtaafId_P7dna7rrZJYUVX10Mm7kevBeTuE1P9x3j-aNFZxlb_qaTtPu11hjamisb6LCCvA9Hns88mXzJ7xX6NhC4I6MoMfuDe_dJPjYel8S1jnSjV03o/w522-h640/IMG_8320.jpg" width="522" /></a></div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Cieszę się, że do mojej kolekcji dołączyła kolejna książka Elżbiety Cherezińskiej i w ogóle cieszę się z każdej z tych książek 😀</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p></p>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-66732652239503976392024-03-13T17:00:00.001+01:002024-03-13T17:00:00.144+01:00"Relaksuję się pisząc losy Leny". Spotkanie z Anną Matusiak<p> </p><p style="text-align: justify;">O bajecznych ślubach z marzeń, o różnych obliczach miłości, o wyzwaniach w zawodzie wedding plannerki i o trudnościach w pisaniu powieściowych kontynuacji z Anną Matusiak porozmawiałąm w ramach cyklu spotkań Legimi #PrologLive. Jeśli nie oglądaliście naszej rozmowy to dzisiaj możecie to zrobić 😀 </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGPi0u3EGszT0rVY0CHtKlMNR7CJ-lB5TkxFIPPgMVFVSM8fSisk_-jeZ4ORJWcyw0XUYtvyCRAoNF1Sp3Mc_p58EVg_uHaGTe9IbKbN7LtH_ujzpnDgAai9_0RCe0WxGHNjp3wh7fbb9SoNr4hnetALjyztCOOyH3T7N-aD1yCkGC7mg6b6ek5H49-3p4/s800/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2013.03.2024%20162853.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="445" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGPi0u3EGszT0rVY0CHtKlMNR7CJ-lB5TkxFIPPgMVFVSM8fSisk_-jeZ4ORJWcyw0XUYtvyCRAoNF1Sp3Mc_p58EVg_uHaGTe9IbKbN7LtH_ujzpnDgAai9_0RCe0WxGHNjp3wh7fbb9SoNr4hnetALjyztCOOyH3T7N-aD1yCkGC7mg6b6ek5H49-3p4/s16000/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2013.03.2024%20162853.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;"><span></span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: center;">Całe spotkanie obejrzycie na moim kanale na You Tube 👇</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="324" src="https://www.youtube.com/embed/2PyCk5Bz7HE" width="478" youtube-src-id="2PyCk5Bz7HE"></iframe></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Poznaliście już perypetie Leny?</span></b></div><p></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="190638347" id="buybox-nvv4"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-41973214754855847232024-03-12T17:00:00.003+01:002024-03-12T17:00:00.129+01:00Saga o Ludziach Lodu. Nowa kolekcja w kioskach<p> <br /></p><p style="text-align: justify;">Nie do wiary, że pierwsze wydanie kultowej Sagi o Ludziach Lodu ukazało się ponad 40 lat temu! Teraz powraca do sprzedaży w zupełnie nowej odsłonie, którą szykuje <a href="https://literia.pl/soll"><span style="color: #3d85c6;"><b>Literia.pl</b></span></a></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdaOdnd-AxLc9LSFHitDmIbyAqZeTC7B8De66Qs08Fn4VOuLO10BYXGNTwmfeLP7YsdxiydBeCdONDpo42UoS4QsIrNBSMZhV4zhlynAWWJCMciEHzEshZY-4koSrme3UNTQOjPqt-YP89jvhXWO5ImlUyTuQQuDRaRGyPDVHiGDwovcTy49Bchj-TncTp/s843/430068060_817767900396960_4839279427700178880_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="843" data-original-width="843" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdaOdnd-AxLc9LSFHitDmIbyAqZeTC7B8De66Qs08Fn4VOuLO10BYXGNTwmfeLP7YsdxiydBeCdONDpo42UoS4QsIrNBSMZhV4zhlynAWWJCMciEHzEshZY-4koSrme3UNTQOjPqt-YP89jvhXWO5ImlUyTuQQuDRaRGyPDVHiGDwovcTy49Bchj-TncTp/w640-h640/430068060_817767900396960_4839279427700178880_n.jpg" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Źródło: Literia.pl</span></td></tr></tbody></table><br /><p><span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: justify;">Saga o Ludziach Lodu opowiada historię rodu na przestrzeni kilkunastu pokoleń. Każdy tom koncentruje się na kolejnych bohaterach i ich losach, a cała seria łączy w sobie elementy historii, nordyckiej mitologii, romansu i przygody, tworząc barwny i wciągający świat. Losy Ludzi Lodu śledzimy od XVI w po czasy współczesne, odkrywając kolejne fragmenty zagadki, która otacza tę tajemniczą rodzinę. Każdy tom wnosi nowe emocje, napięcie i zaskakujące zwroty akcji, układając niezwykłą opowieść o dziedzictwie, miłości i magii.</div><p></p><p style="text-align: justify;">Saga o Ludziach Lodu to prawdziwa perła wśród sag. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Książki w kolekcji to miękka, wygodna w czytaniu oprawa i srebrna folia na okładce, która podkreśla wyjątkowość serii.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zamawiając subskrypcję Kolekcji w przedsprzedaży zyskujecie:</p><p style="text-align: justify;">1. Darmową dostawę</p><p style="text-align: justify;">2. Wyjątkową cenę </p><p style="text-align: justify;">3. Gwarancję dostępności wszystkich tomów</p><p style="text-align: justify;">4. Wyjątkowe prezenty*</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">*1. Koc ręcznikowy na plażę z haftowanym logo serii. Praktyczny, duży (90x170 cm), bawełniany ręcznik, lekki i wyjątkowo chłonny. Szybko wysycha i zajmuje niewiele miejsca w torbie.</p><p style="text-align: justify;">2. Przepiękna srebrna zawieszka MANDRAGORA ALRAUNA. Mandragora to bezcenny talizman Ludzi Lodu. Wisiorek wykonany jest ręcznie ze srebra próby 925 przez pracownię Artfox. Został zaprojektowany specjalnie dla fanek sagi.</p><p style="text-align: justify;">3. Ciepłe skarpetki ze skandynawskim wzorem, na zimowe chłody w rozmiarze uniwersalnym. Skarpetki z puchatym futerkiem idealne na chłodne wieczory. Zapewnią niezrównane uczucie miękkości i wygody.</p><p style="text-align: justify;">4. Zawieszka na drzwi, która może być jednocześnie zakładką do książki</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwsFMgYG-0bHLMYs024XbX5Ew-cV-JBS1fERsc5VtWGV3gudZkiIbwPeLX3jB6o-jk6qDGkSMVS8KChSZmEPmWa4TAVSXgh5cqLQNy9lzkqp2_32bORxKtTJxiNPDXeqcwBbWrbih62p2aUdsN3YmOf8X0ti3df523JzrFZPLUVyRfm4oly9V8FiD2vXzu/s700/001_-_karta_produktu.webp" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="700" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwsFMgYG-0bHLMYs024XbX5Ew-cV-JBS1fERsc5VtWGV3gudZkiIbwPeLX3jB6o-jk6qDGkSMVS8KChSZmEPmWa4TAVSXgh5cqLQNy9lzkqp2_32bORxKtTJxiNPDXeqcwBbWrbih62p2aUdsN3YmOf8X0ti3df523JzrFZPLUVyRfm4oly9V8FiD2vXzu/w640-h640/001_-_karta_produktu.webp" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small;">Źródło: Literia.pl</span></td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oferta przedsprzedaży ważna do 1 kwietnia 2024 r. Obowiązuje na terenie Polski. Wydawca zastrzega sobie prawo do zmiany długości kolekcji. Sprzedawcą jest Ringier Axel Springer Polska Sp z o.o.</p><p style="text-align: justify;">Zamawiając subskrypcje kolekcji możecie skorzystać z płatności odroczonych (Paypo, Klarna, Twisto) oraz Rat PayU. </p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;"><br /></span></b></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Sprzedaż pojedynczych tomów w kioskach i salonach prasowych ruszy od 2 kwietnia 2024 r. Czytaliście tę sagę? Macie ją w swoich kolekcjach?</span></b></p>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-3470513923636577192024-03-11T17:00:00.010+01:002024-03-11T17:00:00.129+01:00Subiektywnie o książkach w obiektywie lutego<p> </p><p style="text-align: justify;">Luty to miesiąc, który lubię i którego jednocześnie nie lubię. Lubię za to, że jego końcówka zwiastuje wyczekiwaną wiosnę, a nie lubię za jeszcze nadal ciemne poranki i zimno na dworze. To także najkrótszy miesiąc w roku, a biorąc pod uwagę, że w moim życiu czas biegnie coraz szybciej, luty minął mi nie wiadomo kiedy. Zostały jednak mocne dowody na trwanie w tych dniach, czyli moje książkowe zdjęcia, do których obejrzenia serdecznie was zapraszam 😀</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Bez kawy nie ma życia // Kolejna nietuzinkowa lektura od Wydawnictwa GlowBook //</span></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjivQvimllIia0Litp4hJ-RIVY4apvrITIsn-K4lGluL-ZOOKU6LkmicvTLzLdIwFVclDF7-MrFMxPLQkYX_C3fAX-km6wQUc_1NgZH2OaxtQjvXM8F1JHONvZoK7De1GAUpSYthM0jZLXgJEv-CpH9Hdx5b-O-53A_U7AG__Wq6RLqIJbrzZI7Y2HyVoZE/s1440/1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjivQvimllIia0Litp4hJ-RIVY4apvrITIsn-K4lGluL-ZOOKU6LkmicvTLzLdIwFVclDF7-MrFMxPLQkYX_C3fAX-km6wQUc_1NgZH2OaxtQjvXM8F1JHONvZoK7De1GAUpSYthM0jZLXgJEv-CpH9Hdx5b-O-53A_U7AG__Wq6RLqIJbrzZI7Y2HyVoZE/s16000/1.jpg" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;"><span><a name='more'></a></span>// Przykład tego, jak okładka idealnie koreluje z tytułem // Dedykacja pisarza //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI08ahQ3kKmh0uzVgyya43Au0S31z5-0Ms0GwvaFEitvTra5Lwj3pKPMEb8Lrg5SvnJTrhWmKUT8OF-eO2kUEFCul-483roxakOEibwx5OyxTK_l7xLgx2qfq-8jDJkxcVqGUgi_fnPG7Tya5gbqNp19tTP329Tr2r7AiWtN82YO_ZhUoHUklEw0Wf1rU3/s1200/2.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="864" data-original-width="1200" height="460" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI08ahQ3kKmh0uzVgyya43Au0S31z5-0Ms0GwvaFEitvTra5Lwj3pKPMEb8Lrg5SvnJTrhWmKUT8OF-eO2kUEFCul-483roxakOEibwx5OyxTK_l7xLgx2qfq-8jDJkxcVqGUgi_fnPG7Tya5gbqNp19tTP329Tr2r7AiWtN82YO_ZhUoHUklEw0Wf1rU3/w640-h460/2.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Paczka książek z autografami od Literackiej PKP-Jazdy //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWL7dtEDoW5Sn82SMA5IsYGWTBC4M04FW4osB-AIc3uKAtPpN5bg3sFhpswS7_BVsESNqoJGs2hd5ItcgKbayvLPNjmSeAdkW3IrzfkOZuCDI-S1nGB8fnO6lyYatnnAxgY8eWTZ_pPYXaCoCZIzYbh44-228ipm0cPodSvWC8n2CE9GaSUm_MNfQfJ2G_/s1080/3.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWL7dtEDoW5Sn82SMA5IsYGWTBC4M04FW4osB-AIc3uKAtPpN5bg3sFhpswS7_BVsESNqoJGs2hd5ItcgKbayvLPNjmSeAdkW3IrzfkOZuCDI-S1nGB8fnO6lyYatnnAxgY8eWTZ_pPYXaCoCZIzYbh44-228ipm0cPodSvWC8n2CE9GaSUm_MNfQfJ2G_/w640-h640/3.jpg" width="640" /></a></div><div><br /></div><b><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Czasami zastanawiam się nad tym, czy istnieje normalność // Dedykacja autora //</span></b></div></b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqzYJcwyvNua4Bp3d5yc3eetQjMms1wB_WXgztvcD6NY8Eh0Swk4Jen-G_UMFtR4v9tw1MGReARu0sKHdxNaAS-Xfv0yp7RoOLwXg4qYfmWEzEarebovGRZEGfynH1y7M4kwjM7xXhyphenhyphen2Ve_byfn5hUG5OBI_ml2TUkCPuuk-0oJYkoL8ZwsthrKvWVctHL/s1200/4.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="684" data-original-width="1200" height="364" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqzYJcwyvNua4Bp3d5yc3eetQjMms1wB_WXgztvcD6NY8Eh0Swk4Jen-G_UMFtR4v9tw1MGReARu0sKHdxNaAS-Xfv0yp7RoOLwXg4qYfmWEzEarebovGRZEGfynH1y7M4kwjM7xXhyphenhyphen2Ve_byfn5hUG5OBI_ml2TUkCPuuk-0oJYkoL8ZwsthrKvWVctHL/w640-h364/4.jpg" width="640" /></a></div><b><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Ewa Pruchnik zaprasza mnie do lektury // Zaproszenie na literacki festiwal Zagryfka // Poczta książkowa // Czytamy z Kalinką // Uśmiech an dzień dobry //</span></b></div></b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP6RkADkSQThsv-Q5C3rNE4XwepnPTX8k3uW_7K1T7rTxUf-R1WT08C04RO_c3tbW30lhLQ3XvTy2e0J_sSjMFfZZU3pytrG205cbAPnWO9MqNlaf0A5zb1ADh5O02-vYT0FWUL1WOB2SFb8kSmAvQowtKnu7Q1OrLlSkvTTtMHbu6rjcLKdgoOtoqhke1/s1350/5.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1350" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP6RkADkSQThsv-Q5C3rNE4XwepnPTX8k3uW_7K1T7rTxUf-R1WT08C04RO_c3tbW30lhLQ3XvTy2e0J_sSjMFfZZU3pytrG205cbAPnWO9MqNlaf0A5zb1ADh5O02-vYT0FWUL1WOB2SFb8kSmAvQowtKnu7Q1OrLlSkvTTtMHbu6rjcLKdgoOtoqhke1/w512-h640/5.jpg" width="512" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Tę książkę powinien przeczytać każdy // Dedykacja autora //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYiLN9rAPfiwa125FzlCjsB532U3i7zOKA9mNzlmZtVyCUlMfSe5YWaLBvPzbMEk2y_O3L-Gf7SHc91djGyOa1H91l6sAAVsgmHP-0zgAwvjz03uvJvCKbGtQovW-Es0Nds3AOhexXx2iuwn82vJwBAwEix7Bs-9-kr7rF-V1FQtqc05bPBjBkKeNa1OQa/s1200/6.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="684" data-original-width="1200" height="364" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYiLN9rAPfiwa125FzlCjsB532U3i7zOKA9mNzlmZtVyCUlMfSe5YWaLBvPzbMEk2y_O3L-Gf7SHc91djGyOa1H91l6sAAVsgmHP-0zgAwvjz03uvJvCKbGtQovW-Es0Nds3AOhexXx2iuwn82vJwBAwEix7Bs-9-kr7rF-V1FQtqc05bPBjBkKeNa1OQa/w640-h364/6.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Nowa powieść Wojciecha Kulawskiego // Mój patronat medialny // Dedykacja autora //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9VukRMJs5J0rGXx3RVTlUh0-lgAx09Q_5ohc49ICdpkvsm6p0XhVFPIrAKPOi8kIgEQDNtQ3WNKIWawlVGW-vZ2aTCIetymTrg6dgosPN39j8CqTxcMFeMzdoMQyVMvQfEdgfMPXrmzX1-rfWgkSrUG7fy4j_AOWOr5KggvEVSamHq4s565apTb4rJWGV/s1200/7.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="792" data-original-width="1200" height="422" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9VukRMJs5J0rGXx3RVTlUh0-lgAx09Q_5ohc49ICdpkvsm6p0XhVFPIrAKPOi8kIgEQDNtQ3WNKIWawlVGW-vZ2aTCIetymTrg6dgosPN39j8CqTxcMFeMzdoMQyVMvQfEdgfMPXrmzX1-rfWgkSrUG7fy4j_AOWOr5KggvEVSamHq4s565apTb4rJWGV/w640-h422/7.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Działania niepożądane są niebezpieczne // Dedykacja autora //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZaOayEGFCcQXO8clbR8j35eHvilcGp4xmQATANwrsp3KsKqKh14UQae7IQ2sdxo0vAvdL7qkKCVxu9Exa6l9p16_MEEBZguW3_X7AtwO6mcHNZcw2Ecrkj2seQpEyr-CW7QS74q08IWiVaytB7UzLV-2D9NtyHCOMu1IIVPtmfwTajiykhGf-5ViUBUQh/s1200/8.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="684" data-original-width="1200" height="364" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZaOayEGFCcQXO8clbR8j35eHvilcGp4xmQATANwrsp3KsKqKh14UQae7IQ2sdxo0vAvdL7qkKCVxu9Exa6l9p16_MEEBZguW3_X7AtwO6mcHNZcw2Ecrkj2seQpEyr-CW7QS74q08IWiVaytB7UzLV-2D9NtyHCOMu1IIVPtmfwTajiykhGf-5ViUBUQh/w640-h364/8.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Tłusty Czwartek tylko z pączkiem // Czekoladą też nie pogardzę // Poczta książkowa // O wdzięczności //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuy1D62BG0Zk5D1ctoKPbZXqC288mFv08ML0XgUSw8vwfCpO3e5C82CJdYbBjjFIRDDdY11bL2gEDjS6fGaJBumM7XOqs7BoGq8mcXPfsKTGypPYMjfJSzpIuQI43GJ8o0yq4KwTI6sY58rMM_tx2fPS8qvnVozn2W4pmiNn1IlJqCbfrVWAppgBZMDRpb/s1200/9.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1020" data-original-width="1200" height="544" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuy1D62BG0Zk5D1ctoKPbZXqC288mFv08ML0XgUSw8vwfCpO3e5C82CJdYbBjjFIRDDdY11bL2gEDjS6fGaJBumM7XOqs7BoGq8mcXPfsKTGypPYMjfJSzpIuQI43GJ8o0yq4KwTI6sY58rMM_tx2fPS8qvnVozn2W4pmiNn1IlJqCbfrVWAppgBZMDRpb/w640-h544/9.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Mocna poszlaka wskazuje na wyborną lekturę // Mój patronat medialny // Dedykacja autorki //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFj0LQqXmQXpOED8LEP9liUmE_KWlLgqBldpJ4KZta0xVNhGOi5Cpw19LNc7tm-s-aabnPlYxXjZpLg-QBnlBmhcJyJ-rLh6NDgp5fFEcdhzXogndGzbIkU3r-3VtWLT0kDWzoKlCtO9h2kv8RPNySSKsYBUymh73Bvn2t-s3ciLEICWMjk1f3ShdRQyDo/s1200/10.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="780" data-original-width="1200" height="416" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFj0LQqXmQXpOED8LEP9liUmE_KWlLgqBldpJ4KZta0xVNhGOi5Cpw19LNc7tm-s-aabnPlYxXjZpLg-QBnlBmhcJyJ-rLh6NDgp5fFEcdhzXogndGzbIkU3r-3VtWLT0kDWzoKlCtO9h2kv8RPNySSKsYBUymh73Bvn2t-s3ciLEICWMjk1f3ShdRQyDo/w640-h416/10.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// O ciszy // Książkomat i wszystko jasne //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigQyEVDTbDUuZxMuwVFDvYy6QS_wFH01Q2fCaOenYtI_w2cEL52ncN7yv545Jo2bjiopBprNibGVrhqMH5tqgbu5QmfvsJeHgNBfjHJ8_XFohfd9-d3iX4-QMc4ew10uFrN6wy1BUXQFxGKrF9FRmfMk5vItD6TpB0LEVXp4cR41nG0ty6Lw545EuKrFGL/s1200/11.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="840" data-original-width="1200" height="448" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigQyEVDTbDUuZxMuwVFDvYy6QS_wFH01Q2fCaOenYtI_w2cEL52ncN7yv545Jo2bjiopBprNibGVrhqMH5tqgbu5QmfvsJeHgNBfjHJ8_XFohfd9-d3iX4-QMc4ew10uFrN6wy1BUXQFxGKrF9FRmfMk5vItD6TpB0LEVXp4cR41nG0ty6Lw545EuKrFGL/w640-h448/11.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Paczka od Gosi Bibliofilki //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp4BZ0D9MelTt_XypttLeqhpwRo6IsFIFhgvfAWga5gUZYQTeUGN-nwlthonJ65IxiEO8kxC0uijWfAGadQnGjE2rRLXpJON9JGJ0mh-o3LRDzVkWxTNobUn8EDkaCK6lkSZ6vcKrE0xrMHeYbj7XygJTLVPggrvkLU30EUwRUEIu6p9GMzgKmYzdU-XcU/s1200/12.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1188" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp4BZ0D9MelTt_XypttLeqhpwRo6IsFIFhgvfAWga5gUZYQTeUGN-nwlthonJ65IxiEO8kxC0uijWfAGadQnGjE2rRLXpJON9JGJ0mh-o3LRDzVkWxTNobUn8EDkaCK6lkSZ6vcKrE0xrMHeYbj7XygJTLVPggrvkLU30EUwRUEIu6p9GMzgKmYzdU-XcU/w634-h640/12.jpg" width="634" /></a></div><b><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Kawa i do pracy // Poczta książkowa // Rozpakowywanie czas zacząć //</span></b></div></b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhutjWReiLiDclkwBT5zAulNCMV1zc9uEmLSTvcTzLsXSPlvLRr65VQPmsKwJRS1V-O5BivCM33upBJ6lXpPF4p5EYLlIjjB1LzzFXOi1AML5O2e-ICNK8-zo5b5-qt3rLdWg87RAqTyIZBH89r4vnCGPmHSEzG2IAK-uk6wt6TCHOLg_ZIvvN9G2O2TAqD/s1200/13.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1188" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhutjWReiLiDclkwBT5zAulNCMV1zc9uEmLSTvcTzLsXSPlvLRr65VQPmsKwJRS1V-O5BivCM33upBJ6lXpPF4p5EYLlIjjB1LzzFXOi1AML5O2e-ICNK8-zo5b5-qt3rLdWg87RAqTyIZBH89r4vnCGPmHSEzG2IAK-uk6wt6TCHOLg_ZIvvN9G2O2TAqD/w634-h640/13.jpg" width="634" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Seria KIK upolowana za grosze na wystawkach //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIXtCR1Aftoguldgt3AB2QMnSV8k2ay8z4GiNHBSSj_l-VNVZG-Ia00tUszSZU6W0IhwCO__drY_0Dzz1y_KnyJGSUx7rsNeVVj1S05KtfeyG_cjuea2nOSUGTRrqARNejQwwcGo_3AmpWbNNjKLBM8HqQWsASs1YMNkD91PtRpO5FzlgpyO47lzHt6GpP/s1200/14.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="876" data-original-width="1200" height="468" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIXtCR1Aftoguldgt3AB2QMnSV8k2ay8z4GiNHBSSj_l-VNVZG-Ia00tUszSZU6W0IhwCO__drY_0Dzz1y_KnyJGSUx7rsNeVVj1S05KtfeyG_cjuea2nOSUGTRrqARNejQwwcGo_3AmpWbNNjKLBM8HqQWsASs1YMNkD91PtRpO5FzlgpyO47lzHt6GpP/w640-h468/14.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Nowości od wydawnictw na mojej półce //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH3s62B8bmLFVn3fKw45ILzh-4iTGZezy7foVfIgChyphenhyphenPF-DXY_Fl1FhjTeI0MRVAyGUIpZrNApe5OXOAhvbQ9E7inr6cSfKxSdJikHc4Nb4m5XlHmwmvO9HIsaot4D9fJ97aWSBsSXNizizeN12T6jRldFaUT1GoVeguU0qncdYQZgmPs7hf0wZ0fkqG9U/s1200/15.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="876" data-original-width="1200" height="468" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH3s62B8bmLFVn3fKw45ILzh-4iTGZezy7foVfIgChyphenhyphenPF-DXY_Fl1FhjTeI0MRVAyGUIpZrNApe5OXOAhvbQ9E7inr6cSfKxSdJikHc4Nb4m5XlHmwmvO9HIsaot4D9fJ97aWSBsSXNizizeN12T6jRldFaUT1GoVeguU0qncdYQZgmPs7hf0wZ0fkqG9U/w640-h468/15.jpg" width="640" /></a></div><b style="text-align: center;"><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// O tym, jak żebrak stał się mścicielem // Nowości od wydawnictw na mojej półce //</span></b></div></b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5M-ihJeKYGscOPaSuYjUTZKBPiVcXaNFXU4o8omAVSmYIFAjCP5rbBkwZJidv_Qth0kLtp3BODIjnkpuI6mlv4npZKHOAsQYOLwzSun1U_ZqcY9a8YNYlSES7hBwyhP1WbNr46YTtWuyB0F6ve2te0jlUv7dxWefVxAZ5IUkV2BP8Ebp5rd-F7bM5rCzr/s1200/16.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="1200" height="512" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5M-ihJeKYGscOPaSuYjUTZKBPiVcXaNFXU4o8omAVSmYIFAjCP5rbBkwZJidv_Qth0kLtp3BODIjnkpuI6mlv4npZKHOAsQYOLwzSun1U_ZqcY9a8YNYlSES7hBwyhP1WbNr46YTtWuyB0F6ve2te0jlUv7dxWefVxAZ5IUkV2BP8Ebp5rd-F7bM5rCzr/w640-h512/16.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Świetna powieść Darii Orlicz // Mój patronat medialny // Dedykacja autorki //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP285OMW3A_rr21rl6_otL16ub_4WeeP552QNfTle-UNal71_3n-krPYVPR3wJsxFuXDqLuVjgRGTRn9wsMTQTP3QCbv5bfIu5C_gl_NPmaUCiSHupKTV0BdHttTsNK3YbA-g0B4TwEv8CtQfVxX20SExgeXOjDb4LKc-JGLL8WgV6xB18HapAOT6gRjny/s1200/17.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="732" data-original-width="1200" height="390" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP285OMW3A_rr21rl6_otL16ub_4WeeP552QNfTle-UNal71_3n-krPYVPR3wJsxFuXDqLuVjgRGTRn9wsMTQTP3QCbv5bfIu5C_gl_NPmaUCiSHupKTV0BdHttTsNK3YbA-g0B4TwEv8CtQfVxX20SExgeXOjDb4LKc-JGLL8WgV6xB18HapAOT6gRjny/w640-h390/17.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Poczta książkowa // Znasz tę dziewczynę? //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU8lbtYrsYu1ZvwRPrfEo8tmvWEfFvEbV5FmYijwhNVTUfHz38_sZmZYLzsUPPrj4Gk4p9KKSpcXyrEiPSFCO4uLk6PtlrgrfrW9wEx3nnbnmui3I_xvgyYV5pJUbuRhAbGOv3udZY6PTEZDN83NU-PCaNLT06nMgCNaS_rnL5RR4UVbkQw8sp0Jmn479o/s1200/18.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="732" data-original-width="1200" height="390" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU8lbtYrsYu1ZvwRPrfEo8tmvWEfFvEbV5FmYijwhNVTUfHz38_sZmZYLzsUPPrj4Gk4p9KKSpcXyrEiPSFCO4uLk6PtlrgrfrW9wEx3nnbnmui3I_xvgyYV5pJUbuRhAbGOv3udZY6PTEZDN83NU-PCaNLT06nMgCNaS_rnL5RR4UVbkQw8sp0Jmn479o/w640-h390/18.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: helvetica;">// Książki za punkty z serwisu Granice.pl //</span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx1J0oayKLOWXKLnUpKNyDrw1Vlxr2-YmVESGHDGQ2Xt-h_n1x4h_1Tf0wZpJpxEbs3WR9hF48-O3fhYLUPssrqNVuG4-MZbBeQ9hPbC8tpIQA3oHRk9qodL_cDm3cHGDUcNCtFAyWxfhT5fs_Y0WJngFNIapnwlzu1ueO-9WTsv7Nz76zlcbRT8HUSIOx/s1200/19.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1056" data-original-width="1200" height="564" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx1J0oayKLOWXKLnUpKNyDrw1Vlxr2-YmVESGHDGQ2Xt-h_n1x4h_1Tf0wZpJpxEbs3WR9hF48-O3fhYLUPssrqNVuG4-MZbBeQ9hPbC8tpIQA3oHRk9qodL_cDm3cHGDUcNCtFAyWxfhT5fs_Y0WJngFNIapnwlzu1ueO-9WTsv7Nz76zlcbRT8HUSIOx/w640-h564/19.jpg" width="640" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Taki krótki miesiąc, a tyle książek wpadło w moje ręce. Fajny był ten luty 😀</span></b></p>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-13932737977100672932024-03-10T17:13:00.000+01:002024-03-10T17:13:56.650+01:00Piruet Mentony – Stanisław Kubajek<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsyBmIaRhF48SOusjAUfUZOEzs_pdg6Qccl5UnfXo-X6rlNGHHsCJ_xawGvZPjL9sJOFgZ2czcHsBELGRg87pNhyphenhyphen5HCi9T6rlMHA2zpoB7J_zgU3gN48wA58YTZCS9c8tzD1wj1WmyaAJGdEFUYQjIsb2WcSNxItqKRdtl4zGsE2sjbn1gAIqAiiPT2w7o/s800/14.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="585" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsyBmIaRhF48SOusjAUfUZOEzs_pdg6Qccl5UnfXo-X6rlNGHHsCJ_xawGvZPjL9sJOFgZ2czcHsBELGRg87pNhyphenhyphen5HCi9T6rlMHA2zpoB7J_zgU3gN48wA58YTZCS9c8tzD1wj1WmyaAJGdEFUYQjIsb2WcSNxItqKRdtl4zGsE2sjbn1gAIqAiiPT2w7o/s16000/14.jpg" /></a></div><p><br /></p><p><b><span style="font-family: verdana;"></span></b></p><blockquote><b><span style="font-family: verdana;">"Jakiś cel w życiu to jest to, co życie lubi najbardziej (…)".</span></b></blockquote><p></p><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Gra w brydża wpływa odżywczo na pracę naszego mózgu, a co najważniejsze, nigdy się nie nudzi. Z każdym jej, kolejnym rozdaniem, pojawiają się bowiem nowe intelektualne wyzwania, jakich chcemy się podjąć. Podobnie jest z tą książką, której trzema rozgrywającymi kartami są tworzenie, orgazm i brydż. I jeszcze liczba dwieście, niezwykle istotna w kontekście całej tej opowieści.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Stanisław Kubajek to urodzony w 1951 r. absolwent obecnej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, który w 1981 udał się emigrację do Francji. Autor od wielu lat tworzy fraszki, zadebiutował tomem wierszy pt. "Istotki nieogolone". Swoje życie dzieli obecnie na Warszawę i Mentonę, francuski nadmorski kurort. "Piruet Mentony" to jego prozatorski debiut.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Zach potrzebuje zmiany. Z tego też względu podejmuje decyzję o napisaniu swojej pierwszej powieści. Proces tworzenia okazuje się dla niego wielkim wyzwaniem, gdyż bohater pracuje nad każdym słowem i każdym zdaniem swojego dzieła. Sprawy nie ułatwia mu także liczba dwieście, której próbuje się doliczyć.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">"Piruet Mentony" to książka, która swoim tajemniczym tytułem, zapowiada iście nietuzinkową treść. Trudno bowiem początkowo zrozumieć korelację pomiędzy słowami "piruet" oraz "Mentona" i jest to jak najbardziej zrozumiałe, gdyż symbolikę tytułu odkrywa się dopiero w trakcie poznawania tej historii. Historii o tym, jak trudno podsumować swoje życie, gdy cały czas walczy się z potrzebą bycia kimś w oczach innych. Historii w głównej mierze o obsesjach, tych mniejszych i tych większych, które siedzą w każdym z nas.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><span>Stanisław Kubajek buduje fabułę swojej powieści bazując na retrospekcjach łącząc je z wyczuwalną surrealistyczną warstwą, a taki zabieg wymaga od czytelnika sporej uważności podczas czytania.</span> Powroty do przeszłości bohatera, do jego dzieciństwa i młodości, do kobiet, które darzył uczuciem, ze strony na stronę budują obraz psychologiczny mężczyzny, także w ujęciu socjologicznym. Warstwa ta w połączeniu z ukazaną teraźniejszością protagonisty, daje jego pogłębiony portret. Czasowość książki zbudowana więc zostaje z kilku światów, na które składa się całe życie <span style="text-align: left;">Zacha — zarówno </span>jego sfera emocjonalna, materialna, jak i seksualna, niezwykle ważna w kontekście ciągłych poszukiwań bohatera. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Podróż przez życie Zacha z jego strumieniem świadomości, dającemu czytelnikowi pewną przestrzeń do własnych interpretacji, pozwala mi zaryzykować twierdzenie, że protagonista w płaszczyźnie dotyczącej procesu twórczego to alter ego samego autora. Ukazany bowiem nieco ironicznie, mechanizm pisania swojego pierwszego dzieła wydaje się nacechowany jego intymnymi przemyśleniami, a także różnorakimi doświadczeniami. I to chyba, oprócz wątku brydżowego, najbardziej frapująca warstwa tej książki.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Jak wskazuje wszechwiedzący narrator tej powieści <i>"brydżyści nigdy nie mają dosyć</i>". Podobnie rzecz ma się z pisaniem Zacha, który w pewien sposób, w tej właśnie płaszczyźnie swojego życia, cały czas kręci piruety. Czy tylko w tej i czy uda mu się w końcu odnaleźć dwieście zaginionych orgazmów dawnej miłości? Odpowiedzi oczywiście znajdują się w tej książce, która pokazuje, że życie to fraszka z każdej strony. </span></p><p><br /></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="191565812" id="buybox-f86e"></span>
Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Novae Res.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-57508747470024428582024-03-09T17:00:00.001+01:002024-03-09T17:00:00.152+01:00"Ja tylko wziąłem klawiaturę i zacząłem pisać". Spotkanie z Adamem Widerskim<p> </p><p style="text-align: justify;">Adam Widerski w swojej najnowszej książce sprawnie połączył ze sobą okrutne zbrodnie, nieujarzmioną naturę człowieka, przeszłość mającą wpływ na teraźniejszość oraz przyrodę, przybliżając czytelnikom zagadnienie animizmu. I o tym wszystkim porozmawiałam z autorem na spotkaniu autorskim online. Jeśli nie widzieliście naszej rozmowy to dzisiaj możecie to zrobić 😀</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKA9_IJri4-1-k08mMKL6bBn3dTJYxFcyO-nUVntcn4Q2VVl5JOfxeQ4J1lYbDmPk1Ol03MFIODsO0z5gYZ_V-rGYa71pSxKQSyRIuIaE8VX8DaMuCQSK7yfDfocThH_j_0hRFd8S6bFSX1GHsG_TjUWwvjKRsYOL_qpVhS96IK6hA4ApAUbx3qS09OBqH/s800/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2009.03.2024%20153818.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="448" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKA9_IJri4-1-k08mMKL6bBn3dTJYxFcyO-nUVntcn4Q2VVl5JOfxeQ4J1lYbDmPk1Ol03MFIODsO0z5gYZ_V-rGYa71pSxKQSyRIuIaE8VX8DaMuCQSK7yfDfocThH_j_0hRFd8S6bFSX1GHsG_TjUWwvjKRsYOL_qpVhS96IK6hA4ApAUbx3qS09OBqH/s16000/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2009.03.2024%20153818.jpg" /></a></div><br /><p><span style="text-align: center;"><span></span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: center;">Całe spotkanie obejrzycie na moim kanale na You Tube 👇</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="332" src="https://www.youtube.com/embed/ypx_Fr1i9rc" width="481" youtube-src-id="ypx_Fr1i9rc"></iframe></div><br /><div style="text-align: center;"></div><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: times;"><span style="font-size: large;"><b>N</b></span><b><span style="font-size: large;">ietoperze to specyficzne zwierzęta, wymykające się jednoznacznym klasyfikacjom. Z jednej strony budzą bowiem strach, a z drugiej zaintrygowanie. Pozornie nie chcemy mieć z nimi wiele wspólnego, ale gdy niespodziewanie pojawią się w zasięgu naszego wzroku, z zafascynowaniem je obserwujemy. Podobnie jest z kryminałami oferującymi niecodzienne zbrodnie. W rzeczywistości nie chcemy się z nimi zetknąć, ale lubimy w domowym zaciszu poczuć "bezpieczne zło". "Turysta" to książka, która niewątpliwie spełnia tę funkcję, fundując czytelnikowi niezapomniane wrażenia.</span></b></span></div><div><br /></div>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="190716036" id="buybox-cuqg"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-2619926264635562122024-03-08T16:30:00.001+01:002024-03-08T16:30:00.141+01:00Chłód kwietniowego słońca - Elísabet Jökulsdóttir<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN0CywF7UrTgEdWyzFDNDB234Grr31A9LuAOp8qqkDSBGJh1sXQObCEau9-J3893O2y4_Azk0S61dzWcCxaJ2EQ1PWmEeL2vl6U2jlvzWZf13XtcV3-JHZH9ZsSB2MtJsdgGktpzW32k1o9vEq5EHd6ZVNVzVImJWta65M6L4j9YFz4Gcb6EjsI5-Iv1B8/s1351/426453148_448033074240096_6193555777930865767_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1351" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN0CywF7UrTgEdWyzFDNDB234Grr31A9LuAOp8qqkDSBGJh1sXQObCEau9-J3893O2y4_Azk0S61dzWcCxaJ2EQ1PWmEeL2vl6U2jlvzWZf13XtcV3-JHZH9ZsSB2MtJsdgGktpzW32k1o9vEq5EHd6ZVNVzVImJWta65M6L4j9YFz4Gcb6EjsI5-Iv1B8/w512-h640/426453148_448033074240096_6193555777930865767_n.jpg" width="512" /></a></div><p><br /></p><p><b><span style="font-family: verdana;"></span></b></p><blockquote><b><span style="font-family: verdana;">"Może człowiek nigdy nic nie rozumie, chyba że w to wierzy".</span></b></blockquote><p></p><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Jakże wymownym staje się tytuł tej książki docenionej Islandzką Nagrodą Literacką 2020. Książki pokazującej, że coś, co z definicji powinno zapewniać nam ciepło w sensie uczuciowym, w rzeczywistości niesie ze sobą tytułowy chłód. A z nim związany jest smutek i samotność, które wyzierają z kart tej krótkiej, acz dosadnej historii.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Elísabet Jökulsdóttir to urodzona w 1958 r. islandzka prozaiczka, poetka i dramatopisarka, która ukończyła Islandzką Akademię Sztuk Pięknych. W swoim życiu wykonywała sporo różnych zawodów, a debiutowała w 1989 r. zbiorem wierszy pt. "Taniec w zamkniętym pokoju". W 2016 r. wystartowała w wyborach prezydenckich w swoim kraju. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Védís to młoda i samotna matka, której nagle umiera ojciec. Kobieta nie może poradzić sobie z tą stratą. Śmierć bliskiej osoby wyzwala w niej bowiem gniew i tęsknotę, które swoją genezę mają w przeszłości. W czasach trudnego dzieciństwa i braku tych, którzy powinni być zawsze obok niej z ciepłem i miłością w sercu.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Ta książka dobitnie udowadnia, że czasami mniej znaczy więcej. Mniej stron, mniej tekstu, ale za to więcej emocji, więcej ambiwalentnych uczuć i więcej przemyśleń w temacie szeroko rozumianej samotności, na którą wpływ bardzo często ma wiele różnorakich czynników. Historia Védís to bowiem ukazana z wielkim szacunkiem do skomplikowanej ludzkiej natury, opowieść o brakach i substytutach. O przeszłości mającej kolosalny wpływ na przyszłość i o roli rodziny w rozwoju każdej jednostki ludzkiej. Ta książka to swoista soczewka, przez którą możemy dojrzeć świat nieprzepracowanych traum. Świat, który staramy się zrozumieć, a nawet ocenić. Elísabet Jökulsdóttir wyznacza bowiem czytelnikowi taką rolę, a to najbardziej doceniana przeze mnie cecha literatury środka.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">"Chłód kwietniowego słońca" nie jest łatwą książką. Ta proza to bowiem wyzwanie nie tylko ze względu na jej wnikliwą warstwę psychologiczną, ale także z powodu jej fabularnej konstrukcji. Ta minipowieść w swojej treści przeplata różnorakie plany czasowe łącząc je z trzecioosobową narracją, która oczywiście pozwala czytelnikowi na większy zakres obserwacji, ale i wyzwala wrażenie, że wszechwiedzący narrator "czuwa" nad protagonistką. Wszystko to natomiast okraszone zostaje zauważalnymi wstawkami narracyjnymi będącymi pewną formą monologu wewnętrznego bohaterki. Taka kompilacja wymaga uważności w czytaniu, co oczywiście procentuje głębszym przeżywaniem życia Védís.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Elísabet Jökulsdóttir swoim dziełem zabiera polskiego czytelnika do Reykjaviku lat 80. XX wieku. Do stolicy Islandii, w której toksyna rozlewa się na ludzkie dusze. Toksyna alkoholu, narkotyków i toksyna samotności, którą w przypadku bohaterki ma w teorii pokonać miłosne uzależnienie. Miłość Védís do Kjartana to smutny obraz niemocy i frustracji, który nie jest jednak najgorszy w jej historii. Pojawia się bowiem jeszcze ona, choroba psychiczna, będąca pokłosiem wszystkich życiowych doświadczeń kobiety. I to właśnie ona potwierdza, że <i>"Życie niszczy tego, kto nie żyje"</i>.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">"Chłodu kwietniowego słońca" nie da się przeczytać szybko. Nie jest to bowiem "literacki fast food", ale wyborna epicka delicja, zaskakująca paletą smaków i symboliką, którą z pewnością reprezentuje sukienka, jakiej nigdy nie było dane włożyć małej Védís. Mam wrażenie, że Elísabet Jökulsdóttir poprzez tę książkę zastanawia się nad sensem życia i takie wyzwanie stawia również czytelnikowi.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="192893688" id="buybox-trmk"></span>
Recenzja została opublikowana w ramach współpracy z Wydawnictwem GlowBook.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-89460528713878678152024-03-07T17:00:00.002+01:002024-03-07T17:00:00.135+01:00Kryształowa Róża w księgarniach<p> </p><p style="text-align: justify;">Na rynku wydawniczym pojawiła się właśnie debiutancka książka Andrzeja Pawlusa pt. "Kryształowa róża", która z pewnością zainteresuje wszelkich miłośników młodzieżowego fantasy, ale nie tylko. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjgJCFp2MRIPsG1WPitK0qWysT8tQohIl7jnbWw17H5tDbQc_TC6GD1rqWZirNBcCtMYBD0T5GWbolRdund6R3AzkYYzs9GwVvNRMtYveJ11OxjJhslwf2EZy8148qxY1KcAi3hkyC7PMjkSVIeHPn3w5xYHxIXtM0uxHhaJJIlmssV_luKmYhIingnZbf/s1280/smartmockups_ltgdviz6.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="853" data-original-width="1280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjgJCFp2MRIPsG1WPitK0qWysT8tQohIl7jnbWw17H5tDbQc_TC6GD1rqWZirNBcCtMYBD0T5GWbolRdund6R3AzkYYzs9GwVvNRMtYveJ11OxjJhslwf2EZy8148qxY1KcAi3hkyC7PMjkSVIeHPn3w5xYHxIXtM0uxHhaJJIlmssV_luKmYhIingnZbf/s16000/smartmockups_ltgdviz6.jpg" /></a></div><br /><p><span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;">„Ta książka to prawdziwa skarbnica wiedzy dla podróżników po świecie Aerinn.” - Londil, główny bibliotekarz Biblioteki Hellwarskiej</p><p style="text-align: justify;">W treści (między innymi) bezcenne i ratujące (być może) życie wskazówki:</p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>jak postępować z flixami,</li><li>jak przetrwać spotkanie z wygłodniałą wiwerną,</li><li>jak rozmawiać z rozczochranym feniksem,</li><li>czego nie lubią lilimy.</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;">Mapa gratis!</p><p style="text-align: justify;">Dokąd można dostać się tramwajem?</p><p style="text-align: justify;">Do szkoły. Do pracy. Do sklepu...</p><p style="text-align: justify;">Piotr, Michał i Radek zmierzają z rodzicami akurat do lekarza. Dzień jak co dzień, wydawałoby się.</p><p style="text-align: justify;">Nieprawdaż?</p><p style="text-align: justify;">Jest tylko jeden drobny problem. Chłopcy nie są świadomi tego, że tramwaj nie dowiezie ich tam, gdzie chcieli. Nie wiedzą, że spoczął na nich wzrok Białej Władczyni Magii i wkrótce wyruszą w podróż, podczas której dotrą dalej, niż planowali. Znacznie dalej. W miejsce, którego nie ma na żadnej ze znanych im map.</p><p style="text-align: justify;">Do Aerinn.</p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><img border="0" data-original-height="2467" data-original-width="1716" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvppPHdVHDQo0daP5dMeDqK7n5VeD8p0hkwRotr6aNzSkqlVl1_l8L_1Dl92jm_RYkt675DglCBL8_qik99o35qlzSuv6UhK1_3MsDfAz9Y67iZxHDzl_N5vy4UnggOBZC5mzLgPrfgXKyE-3tbMNnHOPgvszY844POIF7r3MnCkS1uJKU7Z-1_eya1tN8/w279-h400/9788383081656.jpg" width="279" /></span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Niebawem opowiem wam o tej książce nieco więcej 😀Jesteście zainteresowani jej przeczytaniem?</span></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvppPHdVHDQo0daP5dMeDqK7n5VeD8p0hkwRotr6aNzSkqlVl1_l8L_1Dl92jm_RYkt675DglCBL8_qik99o35qlzSuv6UhK1_3MsDfAz9Y67iZxHDzl_N5vy4UnggOBZC5mzLgPrfgXKyE-3tbMNnHOPgvszY844POIF7r3MnCkS1uJKU7Z-1_eya1tN8/s2467/9788383081656.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="192795529" id="buybox-6qgc"></span>
Materiał został opublikowany w ramach współpracy z autorem.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-58156862529505892292024-03-06T17:00:00.001+01:002024-03-06T17:00:00.135+01:00Zapraszam na spotkanie autorskie online z Wojciechem Dutką |#PrologLive<p> </p><p style="text-align: justify;">O prowokacyjnym tytule, o tym, czy „Niemka” może wywołać sporą dyskusję w Polsce, o trudnych relacjach polsko-niemieckich podczas II wojny światowej, o podwójnej tożsamości narodowej i o trylogii ukazującej losy kobiet z Wojciechem Dutką porozmawiam w nadchodzący poniedziałek. Nasze spotkanie odbędzie się w ramach cyklu rozmów Legimi #PrologLive.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXwValW9i4fh0jm5ux94jxwEvdZNosI1jjcHpULYESrgcARqdluMh_lVgRCZDjPqnOTsI12dq2eNVye8JlzHiE2-Rc5gxgtHXwJQqjdiDBB3xAn4VNPTj6-RO9QdInUh2aCdoXrlxjkuHmMdueicFARG3QNfJtwZ8p8LGdY8T3xzioPoFPcG4bx7bKJOdn/s1200/Wojciech%20Dutka.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="630" data-original-width="1200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXwValW9i4fh0jm5ux94jxwEvdZNosI1jjcHpULYESrgcARqdluMh_lVgRCZDjPqnOTsI12dq2eNVye8JlzHiE2-Rc5gxgtHXwJQqjdiDBB3xAn4VNPTj6-RO9QdInUh2aCdoXrlxjkuHmMdueicFARG3QNfJtwZ8p8LGdY8T3xzioPoFPcG4bx7bKJOdn/s16000/Wojciech%20Dutka.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span></span></span></p><a name='more'></a><span style="text-align: left;">Całą rozmowę obejrzycie na stronie księgarni Legimi oraz na moim fanpage'u - </span><a href="https://www.facebook.com/subiektywnieoksiazkachpl" style="text-align: left;"><b><span style="color: #3d85c6;">Subiektywnie o książkach - Wioleta Sadowska</span></b></a><span style="text-align: left;"> 😀</span><p></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Jw8vN_7x9nBp9HsFhG0lOd0H66dEsRUQ3WYzyamp258YreNhDgr7HRQplccgdw87x98eXpmd60SpjFfvFDxcKD89_MKTU5mflOaz6d1qmbbTLNOguy0HDhyphenhyphenjrvbmEArJ4LyBkKFy9PPB7w0UJTb4Bp7fF23n0tsrzGhMlOksJIsFXT0tD9BwruDFmEy2/s1024/9788367915540.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="701" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Jw8vN_7x9nBp9HsFhG0lOd0H66dEsRUQ3WYzyamp258YreNhDgr7HRQplccgdw87x98eXpmd60SpjFfvFDxcKD89_MKTU5mflOaz6d1qmbbTLNOguy0HDhyphenhyphenjrvbmEArJ4LyBkKFy9PPB7w0UJTb4Bp7fF23n0tsrzGhMlOksJIsFXT0tD9BwruDFmEy2/w274-h400/9788367915540.jpg" width="274" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;">📗 Magdalena Pohl pomimo tego, że jest córką łódzkiego fabrykanta niemieckiego pochodzenia, czuje się Polką. Wychowana w duchu idei polskiego patriotyzmu, nie pochwala współpracy ojca z NSDAP. Dziewczyna w codziennym życiu przyjaźni się z Polką i Żydówką oraz jej braćmi, jest także zakochana pierwszą młodzieńczą miłością.</p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"></span></p><p style="text-align: justify;">🟢 Wybuch II wojny światowej zmienia wszystko. Magdalena ze swoją podwójną tożsamością musi dokonać trudnych wyborów. Kobieta podejmuje się także niebezpiecznej misji, która generuje nieufność, dylematy i wieczny strach o najbliższych.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Zapraszamy was bardzo gorąco na nasze spotkanie 😀</span></b></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="193238576" id="buybox-xxae"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-33626368648743923912024-03-05T17:00:00.003+01:002024-03-05T17:00:00.132+01:00"Nie wygramy z przeznaczeniem". Fragment dylogii "Sekrety domu Bille"<p><br /></p><p style="text-align: justify;">W pięknym mieszkaniu państwa Bille na Żoliborzu gosposie zmieniają się częściej niż pory roku – żadna z kobiet zatrudnionych przez mecenasa nie potrafi ułożyć sobie stosunków z jego córkami i schorowaną żoną, Eweliną. Julian Bille jest w pełni świadom przyczyny, a także tego, że nie może jej usunąć. W końcu w drzwiach apartamentu na Potockiej staje Zuzanna, młoda dziewczyna, która na zawsze odmienia życie wszystkich członków rodziny. Energiczna i inteligentna gosposia powoli staje się jej częścią, zaskarbiając sobie bezgraniczne zaufanie Eweliny i jej męża. Tylko ich córki, Róża oraz Urszula, wciąż patrzą na Zuzannę z ukosa, podejrzewając ją o nie do końca czyste intencje. Nic więc dziwnego, że gdy po śmierci Eweliny mecenas podejmuje decyzję o poślubieniu Zuzanny, życie rodziny całkowicie się zmienia…</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGuduXlCz6hW4RNcujaTJ6hE1igN_LRP4Hy2F6_QRWVeVQNprGfk0qP9w3G9iCOldf0XUDGXH2-EP5llbFBYvh8C0kKxz7Hg9AHP-qveEp6iturtgh5BzyvpM14kGngSA19O2qHybpks6vGYAczBel2zAKQ2lr2cr9bPURJwxxWLvS-HvNaG6B923fE9o6/s1080/1080x1080.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGuduXlCz6hW4RNcujaTJ6hE1igN_LRP4Hy2F6_QRWVeVQNprGfk0qP9w3G9iCOldf0XUDGXH2-EP5llbFBYvh8C0kKxz7Hg9AHP-qveEp6iturtgh5BzyvpM14kGngSA19O2qHybpks6vGYAczBel2zAKQ2lr2cr9bPURJwxxWLvS-HvNaG6B923fE9o6/w640-h640/1080x1080.jpg" width="640" /></a></div><br /></div><span><a name='more'></a></span>Do lektury dylogii Agnieszki Janiszewskiej pt. "Sekrety domu Bille" zapraszam was razem z autorką i Wydawnictwem Zaczytani. Dzisiaj możecie przeczytać fragment tej historii 😀<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2j3zbzVrIbR22lzYGGRmd1WYhXpEOoUm2JsvSRwGKiD-YZVg-94TzskD3GXLzgwxRhiG5Mb7pqQnhxQcBYw28twI6o89inaU2CjqMOK4WXjJ69j4nbiCEBBl3ONGPSCVg1Az-exQW_s9HorHYzyhegXl3IgvMXHAugmAY5JUl9wEbbvCpr2W4NQsu7cn4/s940/Projekt%20bez%20nazwy.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="788" data-original-width="940" height="536" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2j3zbzVrIbR22lzYGGRmd1WYhXpEOoUm2JsvSRwGKiD-YZVg-94TzskD3GXLzgwxRhiG5Mb7pqQnhxQcBYw28twI6o89inaU2CjqMOK4WXjJ69j4nbiCEBBl3ONGPSCVg1Az-exQW_s9HorHYzyhegXl3IgvMXHAugmAY5JUl9wEbbvCpr2W4NQsu7cn4/w640-h536/Projekt%20bez%20nazwy.jpg" width="640" /></a></div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><iframe class="scribd_iframe_embed" data-aspect-ratio="0.7080062794348508" data-auto-height="false" frameborder="0" height="600" id="doc_56963" scrolling="no" src="https://www.scribd.com/embeds/710760927/content?start_page=1&view_mode=scroll&access_key=key-XhVx5OUoyC3iwwnap9fp" title="Sekrety Domu Bille Tom I Fragment" width="100%"></iframe>
<b><span style="font-family: times; font-size: large;">Premiera dylogii Agnieszki Janiszewskiej już 13 marca, a ja niebawem opowiem wam o niej nieco więcej.</span></b>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="193448578" id="buybox-q84d"></span>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="193448577" id="buybox-pstg"></span>
Fragment został opublikowany w ramach współpracy z Wydawnictwem Zaczytani.</div>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-19781673705595657692024-03-04T17:00:00.008+01:002024-03-04T17:00:00.130+01:00Wszystkie noce Zeusa. Boski romans pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach<p> </p><p style="text-align: justify;">Gosia Lisińska powraca z nową książką. Poznajcie "Wszystkie noce Zeusa. Boski romans", która swoją premierę będzie miała już 26 marca i zostanie wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach 😀</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsBJ5XL2kEqpxlj95hfXf5WjCo7N-NOaMYjb41swHFmMAvCT3rQJY9FWbZgeMgEGmpuulUHrTQnVd4QIW64DVBeRam90iGSRd_sWdBh4Zt8HJMu-QJjGv9FcRwx0nk96a5imwStl_x1JHtupuszWZed75V1p8QPticAjv7pMnSdadHnx_zbPe-vQ8vWQx0/s1200/Wsznoc_krecaja_graficzna_Kasia_7fa6088b8_1200x1200%20(przedsprzeda%C5%BC).jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsBJ5XL2kEqpxlj95hfXf5WjCo7N-NOaMYjb41swHFmMAvCT3rQJY9FWbZgeMgEGmpuulUHrTQnVd4QIW64DVBeRam90iGSRd_sWdBh4Zt8HJMu-QJjGv9FcRwx0nk96a5imwStl_x1JHtupuszWZed75V1p8QPticAjv7pMnSdadHnx_zbPe-vQ8vWQx0/w640-h640/Wsznoc_krecaja_graficzna_Kasia_7fa6088b8_1200x1200%20(przedsprzeda%C5%BC).jpg" width="640" /></a></div><br /><p><span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: justify;">Gdy gromowładny bóg zejdzie z Olimpu, by pokochać śmiertelniczkę</div><p></p><p style="text-align: justify;">Zeus jest ― dosłownie ― bosko seksowny i zupełnie niezdolny do zachowania wierności swojej żonie. Wreszcie Hera nie wytrzymuje. Zawiera sojusz z przedwiecznymi kochankami Zeusa. Razem rzucają na niego klątwę. Odtąd przez kolejne stulecia bóg będzie żył uwięziony w posągu z brązu. Raz na stulecie odzyska władzę nad ciałem i częścią swoich mocy, by przez dwa tygodnie próbować rozkochać w sobie kobietę i… samemu obdarzyć ją uczuciem. Jest tylko jeden problem: tej magicznej znajomości Zeus nie może skonsumować.</p><p style="text-align: justify;">Czy zmysłowy ojciec bogów utrzyma ręce przy sobie i wygra z przekleństwem Hery? Czy ochroni ukochaną przed mitologicznymi stworami… i samym sobą?</p><p style="text-align: justify;"><b><u><br /></u></b></p><p style="text-align: justify;"><b><u><br /></u></b></p><p style="text-align: justify;"><b><u>O autorce:</u></b></p><p style="text-align: justify;">Gosia Lisińska - debiutowała w 2017 roku, do tej pory spod jej pióra wyszło 20 powieści, w tym bestsellerowy romans Mała. Pisze głównie powieści obyczajowe, fantasy, czasami flirtuje z prozą poetycką. W swojej twórczości kieruje się przekonaniem, że czytelnika należy przede wszystkim bawić. Dlatego w jej tekstach nie brakuje niewybrednego humoru i sporej dawki erotyki. Jest absolwentką Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Śląskiego. Pisanie to jej trzecia wielka miłość, po mężu i córce. Mieszka w Tychach, dzieli czas między rodzinę, psa, koty, pracę i ukochaną klawiaturę.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhacxqBdB2SWeKrenC-JydS9JOc2VV_YtIORncylh_k9AI3erxXw0Qy7uJVERevLZ5f04O7UbvvC1_AhiFlzh69IdiSaH9JFCpX1bm72mFSaT8iEx-Yce8_EKuyNKCOwoOnxkr6rdotPrGSN2KIt-2kLhTpuXC2w7QeEmrTfgUt5vFpakDCmOUqSZi18mY-/s800/WSZNOC_okladka_podglad_page-0001.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="558" data-original-width="800" height="446" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhacxqBdB2SWeKrenC-JydS9JOc2VV_YtIORncylh_k9AI3erxXw0Qy7uJVERevLZ5f04O7UbvvC1_AhiFlzh69IdiSaH9JFCpX1bm72mFSaT8iEx-Yce8_EKuyNKCOwoOnxkr6rdotPrGSN2KIt-2kLhTpuXC2w7QeEmrTfgUt5vFpakDCmOUqSZi18mY-/w640-h446/WSZNOC_okladka_podglad_page-0001.jpg" width="640" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Jesteście zainteresowani przeczytaniem nowej powieści Gosi Lisińskiej?</span></b></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;"><br /></span></b></p><div style="text-align: justify;"><br /></div>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="193566384" id="buybox-z4ws"></span>
Zapowiedź została opublikowana w ramach współpracy z Wydawnictwem Editio Red.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-53387623544643361292024-03-03T20:00:00.001+01:002024-03-03T20:00:00.126+01:00"Przemyciłam do niej kilka swoich dziecięcych wspomnień". Spotkanie z Ewą Szymańską<p> </p><p style="text-align: justify;">Z okazji premiery książki Ewy Szymańskiej pt. "Niedokończony list" miałam przyjemność porozmawiać z autorkę online. Jeśli nie oglądaliście naszej rozmowy to dzisiaj możecie to zrobić 😀</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyBv2yQfpsvR6WMsL-Je4ESPE44Gv3KORfyM30iKKD1zlMppT7YHwz0erVp_nDEfC9VZm1ZvnA4BWKL3ezdBSu3NcaNLitVkhYClKum_UcT8wRLI_UiO9Lb1nL-nEKBZDgofIt8ZXYfzi8xak1vEFcxt7zvD31sCG3jalRRIoZGogPW7diPMSYj05C0tGt/s800/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2003.03.2024%20172500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyBv2yQfpsvR6WMsL-Je4ESPE44Gv3KORfyM30iKKD1zlMppT7YHwz0erVp_nDEfC9VZm1ZvnA4BWKL3ezdBSu3NcaNLitVkhYClKum_UcT8wRLI_UiO9Lb1nL-nEKBZDgofIt8ZXYfzi8xak1vEFcxt7zvD31sCG3jalRRIoZGogPW7diPMSYj05C0tGt/s16000/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2003.03.2024%20172500.jpg" /></a></div><p><span style="text-align: center;"><span></span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: center;">Całe spotkanie obejrzycie na moim kanale na You Tube 👇</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="354" src="https://www.youtube.com/embed/WWaa2kk7MpU" width="507" youtube-src-id="WWaa2kk7MpU"></iframe></div><br /><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Jeśli lubicie wzruszające historie to "Niedokończony list" jest dla was 😀</span></b></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;"><br /></span></b></div><p></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="189958818" id="buybox-xrhm"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-17999267422475507082024-03-03T17:00:00.001+01:002024-03-03T17:00:00.127+01:00Zapraszam na spotkanie autorskie online z Danutą Awolusi |#PrologLive<p> </p><p style="text-align: justify;">O traumach, które trudno przepracować, o sile i trudzie wybaczenia, o skomplikowanej relacji matki z córką, o życiu po wyjściu z więzienia i o wadze emocji w literaturze obyczajowej z Danutą Awolusi porozmawiam w nadchodzący wtorek. Nasze spotkanie odbędzie się w ramach cyklu rozmów Legimi #PrologLive.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC_VlR63UVBr_BufpahgcAl05LSxLOcSwkhG66pFQn1CqwzvrBgwifKTxndc0MvOyc-WEnwbhd2DK9XLCPhkqpsp0ICn1pyfOr7LL_Cb7gXURuPQnkP2yfrVGEvLEIv-u_gm5_DMc8zHR_HHepDBgl1AaPCV3pA4l2oGLU90DQdVvm7Xdo8s54Avs6Msmk/s1200/Danuta%20Awolusi.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="630" data-original-width="1200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC_VlR63UVBr_BufpahgcAl05LSxLOcSwkhG66pFQn1CqwzvrBgwifKTxndc0MvOyc-WEnwbhd2DK9XLCPhkqpsp0ICn1pyfOr7LL_Cb7gXURuPQnkP2yfrVGEvLEIv-u_gm5_DMc8zHR_HHepDBgl1AaPCV3pA4l2oGLU90DQdVvm7Xdo8s54Avs6Msmk/s16000/Danuta%20Awolusi.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span></span></span></p><a name='more'></a><span style="text-align: left;">Całą rozmowę obejrzycie na stronie księgarni Legimi oraz na moim fanpage'u - </span><a href="https://www.facebook.com/subiektywnieoksiazkachpl" style="text-align: left;"><b><span style="color: #3d85c6;">Subiektywnie o książkach - Wioleta Sadowska</span></b></a><span style="text-align: left;"> 😀</span><p></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEQQbM5B7xYRU9H0Fi9ITRl3EZPVSTUTe0d59fCQ7r-9l8IWGDjKDd0os_l7UxNHGfumXbJyBxgA7-na6c01aZNfetSFYixYm3NnsFRF5Kaf8_nu9j-yLdouGM8oLuR23yW0xs5-kgqT3ecg2lXRMU3yF8fnnT38TDXzEtDampxLAuh4uU38QKwd218ojx/s1024/9788367915595.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="701" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEQQbM5B7xYRU9H0Fi9ITRl3EZPVSTUTe0d59fCQ7r-9l8IWGDjKDd0os_l7UxNHGfumXbJyBxgA7-na6c01aZNfetSFYixYm3NnsFRF5Kaf8_nu9j-yLdouGM8oLuR23yW0xs5-kgqT3ecg2lXRMU3yF8fnnT38TDXzEtDampxLAuh4uU38QKwd218ojx/w274-h400/9788367915595.jpg" width="274" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;">🍣 Mela prowadzi poukładane życie zawodowe i prywatne. W pracy realizuje się jako menadżerka restauracji sushi, a w domu poświęca swój czas rodzinie pod postacią męża, dwójki dzieci i dwóch psów. W jej codzienności nie uczestnicy jednak matka, która odsiaduje w więzieniu dwudziestoletni wyrok.</p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"></span></p><p style="text-align: justify;">📙 Dzień wyjścia skazanej na wolność okazuje się być początkiem zmian w życiu Meli i jej rodziny. Trudno bowiem odbudować przerwaną więź pomiędzy matką a córką, gdy skrywane głęboko tajemnice wychodzą nagle na światło dzienne.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Będziecie obecni na naszym spotkaniu?</span></b></p><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;"><br /></span></b></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="193385135" id="buybox-66zv"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-38618800003416098502024-03-02T17:35:00.002+01:002024-03-02T17:35:45.917+01:00Stella. Narodziny psychopatki – Adrian Bednarek<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj0cgw30ark2SdSSVv08X9YrFKFQ24mfzAohIDWBNq7Gl_CFZwr2gIgEvrbo-1CVZj9vIdnpydwVwXO9LLtY4iy7j92oCAsr4fspkDW-5D88gRldkZn_BYdD5F0baO5kzme0nUVedG6O2FaNRznl6lGmKZAWV1Hp0z7O7pNkiJbCX72xOKORRbTM1fCMQl/s940/STELLA.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="788" data-original-width="940" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj0cgw30ark2SdSSVv08X9YrFKFQ24mfzAohIDWBNq7Gl_CFZwr2gIgEvrbo-1CVZj9vIdnpydwVwXO9LLtY4iy7j92oCAsr4fspkDW-5D88gRldkZn_BYdD5F0baO5kzme0nUVedG6O2FaNRznl6lGmKZAWV1Hp0z7O7pNkiJbCX72xOKORRbTM1fCMQl/s16000/STELLA.png" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><b><span style="color: #cc0000;">Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach</span></b></p><p style="text-align: center;"><br /></p><p><b><span style="font-family: helvetica;"></span></b></p><blockquote><b><span style="font-family: verdana;">"Nie lubiła swojej pracy, ale była w niej świetna".</span></b></blockquote><p></p><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Przed rozpoczęciem czytania każdej nowej książki Adriana Bednarka, zawsze zastanawiam się, z jaką zdewastowaną osobowością tym razem przyjdzie mi się zmierzyć. Czy będzie to postać, która zasłuży na miano kultowej? Czy taka, która kusi swoją mroczną naturą? A może ta, przerażająca realizmem psychologicznym, z jakim została wykreowana? Stella niewątpliwie należy do tej trzeciej kategorii.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Adrian Bednarek, nazywany mistrzem psychothrillerów to urodzony w 1984 r., absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Autor od wielu lat fascynuje się tematyką kryminalną, w tym postaciami seryjnych morderców i II wojną światową. Jest także fanem żużlu. Zadebiutował w 2014 r. książką pt. "Pamiętnik diabła". Obecnie mieszka w Częstochowie wraz z żoną i synem.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Stella Skalska będąc dzieckiem przeżywa wielki dramat związany z rodzicami. Od koszmaru pobytu w domu dziecka wyzwala ją wujek, adoptując dziewczynę i zapewniając jej godny byt. Jak się jednak okazuje, troska krewnego bardzo szybko przeradza się w konkretny zamiar uczynienia z nie źródła łatwego zarobku. Stella już jako nastolatka zarabia bowiem własnym ciałem. Pewnego dnia, jedno ze zleceń budzi w niej głęboko uśpione demony, które domagają się rozliczenia z przeszłością.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Chyba już zawsze pewne piosenki kultowego zespołu Maanam będą mi się kojarzyły z dziewczyną, dla której los nie był łaskawy. Dziewczyną, która radziła sobie w życiu na swój własny, popaprany sposób. Skłamałabym, gdybym napisała, że Stella to postać na miarę kultowego Rzeźnika Niewiniątek, ale z pewnością prawdą jest, iż specyficzna profesja bohaterki plus jej traumatyczne doświadczenia to doskonały fundament pod wciągającą, psychodeliczną historię. Protagonistka to dla mnie spora zagadka w sensie psychologicznym, którą mam zamiar rozpracować w zapowiedzianej kontynuacji, gdyż zakończenie tej książki okazuje się dość mocno zaskakujące. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Chylę czoła przed Adrianem Bednarkiem, którego research dotyczący profesji kobiety zarabiającej własnym ciałem musiał być bardzo pracochłonny. Autor serwuje bowiem czytelnikom naturalistyczne opisy płatnego seksu, wśród których kilka może wzbudzić obrzydzenie. Połączenie cielesne nastolatki ze starszymi mężczyznami już z samej definicji wywołuje spory niesmak, ale ze szczyptą bednarkowego stylu, cała ta warstwa wpływa na realizm sytuacyjny budujący klimat powieści. Poza tym, na uwagę zasługuje także wątek więzienny i wyróżniająca się w warstwie językowej, gwara osadzonych. Jak widać, Adrian Bednarek trzyma poziom w kwestii wykonywanej kwerendy i solidnie przygotowuje się do kreacji przedstawionego przez siebie świata. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Najwięcej mrocznej natury człowieka znalazłam nie w Stelli, ale w jednym z klientów dziewczyny, który nazywał ją Panną Okej. Muszę przyznać, że właśnie ten wątek wzbudził we mnie najwięcej emocji i także refleksji nad nieokiełznaną ludzką naturą. Adrian Bednarek po raz kolejny udowodnił, że w poruszanych tematach ludzkich ułomności, nie stawia sobie granic, a zło może przybierać formę człowieka na poziomie, pozornie wzorowego męża i ojca. Aż strach pomyśleć, ilu takich ludzi jest wśród nas, którzy głęboko skrywają swoje chore żądze.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Stella to kolejna psychopatka w zacnym panteonie postaci, jakie na przełomie ostatnich lat stworzył Adrian Bednarek, wzbudzająca ambiwalentne uczucia. Autor jest bowiem nie tylko mistrzem psychothrillerów, ale także mistrzem w kreowaniu takich niejednoznacznych bohaterów, którzy siedzą w naszych głowach i nie mają zamiaru ich szybko opuścić. Jestem więc przekonana, że Panna Okej i jej mordercza chcica zapewni wam kilka godzin mrocznej rozrywki skąpanej w bednarkowym klimacie. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="192880925" id="buybox-48zd"></span>
Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Zaczytani.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-6193744765629274902024-03-01T17:00:00.001+01:002024-03-01T17:00:00.135+01:00"Takich ludzi jest bardzo dużo. Odnajdziemy ich w polityce, biznesie, gospodarce, ale także w nauce i innych dziedzinach życia". Wojciech Tut Chechliński o swojej książce pt. "Żebrak i mściciel"<p> </p><p style="text-align: justify;">"<a href="https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/2024/02/zebrak-i-msciciel-wojciech-tut.html"><b><span style="color: #3d85c6;">Żebrak i mściciel</span></b></a>" to jedna z moich najdłuższych literackich podróży, a przy tym pod wieloma względami, mocno wzbogacająca. Ta książka generuje sporo pytań różnej natury, dlatego też na kilka z nich odpowiedział mi jej autor, Wojciech Tut Chechliński. Zapraszam do przeczytania naszej rozmowy.</p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2dka3D14TZIl9sZNReL4iIRnZ-0LrC7OZT64dT3-oZisqPuhl18_e-Vl2s5ckkLLgASUATOhvb4kumTx8IeCj-gv8RnZ32OCPTeyEZ4uViJSlfuIZ2ElXZgPZ5mNslyPfnvu2Vw8o6G4uji6GZJ18NWSCJHzOjZVElFpX4VPUdveg-D61iUocLEAU8qAG/s3648/WF118340(1).JPG%20zd.%20encykl.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3648" data-original-width="2736" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2dka3D14TZIl9sZNReL4iIRnZ-0LrC7OZT64dT3-oZisqPuhl18_e-Vl2s5ckkLLgASUATOhvb4kumTx8IeCj-gv8RnZ32OCPTeyEZ4uViJSlfuIZ2ElXZgPZ5mNslyPfnvu2Vw8o6G4uji6GZJ18NWSCJHzOjZVElFpX4VPUdveg-D61iUocLEAU8qAG/w300-h400/WF118340(1).JPG%20zd.%20encykl.JPG" width="300" /></a></div><br /><p></p><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wojciech Tut Chechliński, rocznik 1953 to absolwent socjologii na Uniwersytecie Warszawskim oraz studiów doktoranckich w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN. Jest cenionym artystą malarzem, wystawiającym swoje prace w Polsce i za granicą, który od kilkudziesięciu lat buduje własną wizję świata odwołującego się do wyobraźni widza. Autor dwóch utworów dramatycznych, które zostały w 2020 r. wydane pod wspólnym tytułem "Interakcje".</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Chciałby Pan żyć w Nowym Świecie?</span></b><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński:</b> „Nowy Świat” niczym nie różni się od innych wsi szczególnie w okręgu świętokrzyskim. Czy chciałbym mieszkać na takiej wsi? Raczej nie, ponieważ nie odpowiada mi osobiście ten silny rodzaj kontroli społecznej, jaki panuje w takich miejscach, a także postawy i zachowania oparte na przyzwyczajeniach i tradycji, a nie na racjonalnym myśleniu i otwartości. Chcę robić to, co uważam za słuszne i właściwe, co mi odpowiada i jest zgodne z moim systemem wartości, a to jest w takich miejscach zawsze utrudnione i wymaga wysiłku, a czasami wręcz odwagi. Ja wolę być w pełni panem swojego losu i nie być uzależnionym w tak dużym stopniu od świata zewnętrznego. Natomiast ze względów estetycznych odpowiada mi wiejski krajobraz i tempo życia, jakie tam panuje. Nazwa „Nowy Świat” koresponduje z przemianą głównego bohatera. On tam się dostał i uległ przemianie. Dlaczego tak się stało to jest już kwestia bardziej złożona i wpływ na to miało wiele czynników. Ten „Nowy Świat” nie znaczy, że lepszy, jest symbolem przemiany głównego bohatera, a także przykładem zmian historycznych, jakie następowały.</span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Akcja Pana powieści dzieje się od lat trzydziestych XX. wieku po okres stalinizmu. Jak przygotowywał się Pan do nakreślenia jej tła historyczno-obyczajowego, które w fabule pełni niezwykle istotną rolę? </span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński:</b> Zawsze interesowałem się historią, a zwłaszcza obyczajami panującymi w różnych środowiskach i w różnych okresach w przeszłości. Wiąże się to ściśle z moim wykształceniem i pracą, jaką przez wiele lat wykonywałem. To socjologia dała mi narzędzia i metody patrzenia krytycznego, analitycznego i syntetyzującego pozwalającego na generalizacje dotyczące społeczeństwa, procesów społecznych, dała mi umiejętność wnikania w rzeczywiste motywacje ludzkich postaw i zachowań gdzie to, co jest niewidzialne dla większości obserwatorów staje się czytelne. Dlatego łatwiej mi oddzielać prawdę od fałszu, szczególnie gdy ta prawda jest szczelnie obudowana i zakryta. Rzeczywistość ta współczesna i ta historyczna może być odkrywana jeśli się zidentyfikuje motywacje określające złożoność postaw i zachowań tworzących fakty kulturowe i społeczne. Moja profesja wyposażyła mnie w narzędzia, które mogły przeistoczyć zwykłą obserwację w możliwość metodycznej analizy i syntezy zjawisk, pozwalających na odkrywanie rzeczywistych współzależności i determinant społecznych.</span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Stworzył Pan bohatera, który budzi bardzo skrajne emocje, dzięki czemu jego psychologiczny rys zostaje z czytelnikiem jeszcze długo po skończonej lekturze. Czy jako kreator tej postaci, oceniał Pan jego decyzje i wybory?</span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński:</b> Tworząc postać głównego bohatera starałem się wczuć w jego motywacje, zrozumieć w pewnym sensie, a przede wszystkim wiedzieć skąd wzięły się jego tak skrajne postawy, zachowania i decyzje. Nie można tych wyborów rozumieć w sensie intelektualnym i moralnym. Natomiast starałem się je zrozumieć w sensie emocjonalnym, ponieważ zachowania i wybory głównego bohatera były efektem głębokich emocji i braku wykształconego właściwego kręgosłupa moralnego. Negatywne uczucia do świata skonstruowały mu jego drogę życiową, a nieukształtowany szkielet moralny pozwalał na swobodny, niczym nieskrępowany i niekontrolowany rozwój jego negatywnych emocji, które rekompensowały mu pamięć o swoich odczuwanych wcześniej cierpieniach i usprawiedliwiały każdą nikczemność w stosunku do ludzi. Tak, oczywiście oceniałem decyzje i wybory głównego bohatera powieści, ponieważ były one tak skrajne i tak diametralnie odbiegające od ogólnie przyjętych norm zachowania i moralności, że wzbudzały mój sprzeciw. Jednakże mam świadomość, że postawa głównego bohatera, nie zawsze w tak skrajnej formie, jest zjawiskiem często występującym w przeszłości i współcześnie. To są zachowania ponadczasowe.</span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8P3dsuCqTlelQ1yE0XJhHYVzmasUNZXjxEbBMtDpNMcmEskfLH95A4_p-ck9-LQDYpcHuhyhoOdCi2Cf7mrdxVYdhKhT5VbEE6Wit7ex8jMt3JOjSndPOK6L4NXeBbSq2GbBEIMkuknnXdhmdgdKW4sLkwvBqlDilirMFgoYV49i_FvPHz_oI7Y4Wdvco/s800/27.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><img border="0" data-original-height="791" data-original-width="800" height="632" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8P3dsuCqTlelQ1yE0XJhHYVzmasUNZXjxEbBMtDpNMcmEskfLH95A4_p-ck9-LQDYpcHuhyhoOdCi2Cf7mrdxVYdhKhT5VbEE6Wit7ex8jMt3JOjSndPOK6L4NXeBbSq2GbBEIMkuknnXdhmdgdKW4sLkwvBqlDilirMFgoYV49i_FvPHz_oI7Y4Wdvco/w640-h632/27.jpg" width="640" /></span></a></div><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Tak, postawa protagonisty zdecydowanie niesie ze sobą pewną uniwersalność. Myśli Pan, że dużo obecnie wśród nas jest takich Bartoszów?</span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński:</b> To prawda, osobowość protagonisty ma charakter uniwersalny w tym sensie, że w różnych sytuacjach społecznych może być pomocny ludziom, grupom społecznym, środowiskom, gdyż prawdziwi protagoniści czują powołanie do służenia ludziom, pomagania im i działania dla realizacji wyższych celów. Protagoniści wywierają bardzo pozytywny wpływ w różnych sytuacjach na skutek swojej specyficznej osobowości, która ich wręcz zmusza do wywierania bardzo pozytywnego wpływu na innych, dlatego tacy ludzie często stają się liderami życia społecznego i gospodarczego, co oczywiście nie oznacza, że ludzie o negatywnych cechach, wręcz psychopatycznych, wykorzystując umiejętność manipulacji i bezwzględnego rozgrywania innych, nie podporządkowują sobie ludzi, całych grup społecznych i różnych środowisk. Główny bohater nie jest oczywiście protagonistą w tym pozytywnie ocenianym sensie. To osobowość psychopatyczna. Główny bohater jest natomiast protagonistą w rozumieniu antycznym, jak w tragedii greckiej. Jest po prostu głównym bohaterem powieści, ale osobowością psychopatyczną, człowiekiem, który zawsze i wyłącznie działa na swoją rzecz, wykorzystując w sposób bezwzględny wszystkich, całe otoczenie dla zrealizowania zamierzonego celu. Koszty ponoszone przez innych ludzi w ogóle się dla niego nie liczą. Postawa głównego bohatera, klasycznego psychopaty, jest odwrotnością osobowości protagonisty. Jeśli wykreślilibyśmy linię continuum to te dwie postawy znajdują się na przeciwnych krańcach tego continuum.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Niestety takich Bartoszów możemy znaleźć nie tylko wśród morderców i tych, co stosują przemoc i też nie każdy morderca oraz stosujący przemoc reprezentuje taką psychopatyczną postawę. To są specyficzni ludzie, którzy bez żadnych skrupułów, przeprowadzają wszystko, co uznają za korzystne dla siebie w sposób zaplanowany i metodyczny, ścierając z powierzchni wszystkich, którzy im stają na drodze. Takich ludzi jest bardzo dużo. Odnajdziemy ich w polityce, biznesie, gospodarce, ale także nauce i innych dziedzinach życia.</span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Taki wniosek skłania do głębszej refleksji. Tacy ludzie, jak Anna także nie mają łatwo. Jak tworzyło się Panu tę postać kobiecą, którą obdarzył Pan sporym bagażem doświadczeń?</span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński: </b>Anna jest osobą, która zaczęła w młodości od postaw prostolinijnych, zwykłych, takich jakie skłaniają emocje wywołane aktualną sytuacją życiową. Pierwotna życiowa naiwność związana z wiekiem, brakiem doświadczenia, ale jednocześnie otwartość i gotowość do pomocy bliskim spowodowały jej problemy, które spiętrzyły się w okresie świętokrzyskim. To jest osoba, która wyciąga wnioski ze swoich pierwotnych błędów i dostosowuje się do sytuacji życiowej, jakie ją spotykają. Zmienia się w osobę twardą, sprytną, wyciągającą wnioski z przeżytych sytuacji. Uczy się, będąc znakomitym obserwatorem otaczającej ją rzeczywistości społecznej, jak należy poruszać się w tym trudnym gąszczu niebezpiecznych ludzi. Jej umiejętność wyciągania wniosków z obserwacji ludzkich zachowań, połączone z ogólną inteligencją pozwalają jej przetrwać i bronić swoich najbliższych na tyle, na ile w takim systemie, jaki tam wtedy panował było to możliwe. Stosuje metody socjotechniczne, które pozwalają uzyskiwać przewagę nad często silniejszymi od siebie. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Nierzadko spotykamy w życiu sytuacje, gdzie ludzie z pozoru słabi, po których nie spodziewalibyśmy się determinacji, odwagi i umiejętności, potrafią wykrzesać z siebie zachowania wyjątkowe. Często wiąże się to z sytuacjami nadzwyczajnymi, które zmieniają te osoby, mobilizują do czynów, czasami wręcz heroicznych. Świadomość konieczności, walki o życie, o przetrwanie, chęć ochrony bliskich mogą być tą decydującą motywacją, że nagle obserwujemy, iż ktoś, kto nigdy wcześniej nie przejawiał takich cech, znajduje w sobie siłę. Bez inteligencji, wiedzy i doświadczenia wiele takich prób byłoby nieudanych, ale Anna właśnie posiadała wszystkie te cechy.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Znowu ta postać nie powstała z próżni. Takie osoby opisuje psychologia, takie osoby znamy z doświadczeń życiowych, często mieszkają obok nas i nie zwracamy na nie uwagi, bo się niczym nie wyróżniają i dopiero bodźce nadzwyczajnych, trudnych sytuacji mobilizują je do czynów, zachowań, które są inne niż ich obraz, który widzimy. To wynika z tego, że czasami takie osoby nie obnoszą się ze swoim potencjałem, a my je odbieramy kierując się cechami zewnętrznymi, które pokazują nam pozorną twarz, a nie znamy prawdziwego wnętrza, które jest schowane głęboko. Znałem osobiście osoby, które wprawdzie nie działały w tej samej organizacji i nie działały tak samo jak Anna, ale potrafiły tak jak ona doprowadzić do sukcesów w ekstremalnie trudnych warunkach, a jednocześnie ich obraz zewnętrzny sugerował coś zupełnie przeciwnego.</span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Co okazało się największym wyzwaniem przy pisaniu tej powieści?</span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński:</b> Największym wyzwaniem było dla mnie opanowanie wielowątkowości, jaką zamierzałem wprowadzić do powieści, to znaczy takie skonstruowanie narracji i przecinających się losów ludzkich, aby one i ich skutki były zawsze wzajemnie spójne. By jedne sytuacje nie zaprzeczały innym. Wbrew pozorom, pisząc tak obszerną powieść i powołując do życia tyle różnych postaci trzeba było szczegółowo kontrolować ich losy, nazwy, itp. żeby nie doprowadzić do sprzeczności. To nie jest też tak, że budując taką powieść pamięta się wszystkie szczegóły i zachowania bohaterów po wielu miesiącach. Trzeba więc wracać i sprawdzać, czy się powtarzamy, czy nie zaprzeczamy już powołanym życia faktom. Książka powstawała w okresie 2 lat, a ponad pół roku zajęły poprawki i korekta, więc kontrola treści była rzeczą konieczną i trudną.</span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv4Rx0Vyw_cmLoKqjVNdOFsYrtXmCX0zLKP5MXuphG1HVKFaXOSrhD7rhiAveJfUCNO5jeoJuEOM4k5r1Exm9iWeMaCSMRD07RpZ0d6CC3anmTU7HQodnjj9VryYjKoOAIhJPfwMHI8-PjO6YUPGNs4-VTZpIP01-oPudGse3WFFB0ef5IGsezUAIJrprb/s1280/smartmockups_ls9bzzre.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><img border="0" data-original-height="895" data-original-width="1280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv4Rx0Vyw_cmLoKqjVNdOFsYrtXmCX0zLKP5MXuphG1HVKFaXOSrhD7rhiAveJfUCNO5jeoJuEOM4k5r1Exm9iWeMaCSMRD07RpZ0d6CC3anmTU7HQodnjj9VryYjKoOAIhJPfwMHI8-PjO6YUPGNs4-VTZpIP01-oPudGse3WFFB0ef5IGsezUAIJrprb/s16000/smartmockups_ls9bzzre.jpg" /></span></a></div><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Biorąc pod uwagę objętość książki, z pewnością było to wyzwanie. Jaka jest geneza tytułu? </span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński:</b> Geneza tytułu powieści jest prosta i wynika bezpośrednio z przemiany głównego bohatera od żebraka do osoby, która mści się później na całym świecie za swoje cierpienia i nieszczęścia, jakich doznał. Jak każdy tytuł nie zawiera wszystkiego i jest uproszczeniem, które w tytule jest konieczne. Oczywiście miałem też inne pomysły, ale szybko od nich odszedłem dochodząc do wniosku, że tytuł „Żebrak i mściciel” najlepiej odzwierciedla drogę życiową, jaką przechodzi główny bohater. </span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Do kogo kieruje Pan lekturę „Żebraka i mściciela”?</span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński:</b> Moją książkę kieruje do tych wszystkich, których interesują zawiłości psychologiczne ludzkiej natury i którzy lubią zastanawiać się oraz myśleć nad złożonością motywacji, jakie stanowią przyczyny określonego ludzkiego postępowania. Kieruje do tych, którzy patrząc na świat widzą nie tylko to, co jest widoczne bezpośrednio, ale wszystko to, co jest na pierwszy rzut oka niewidoczne, a wymaga analizy. Takim problemem jest właśnie odpowiedź na pytanie, co jest naprawdę przyczyną tego, że istnieją tego typu ludzie, jak główny bohater powieści. Dopiero po głębszej analizie natury ludzkiej, historii życiowej, doświadczeń, otoczenia bezpośredniego, środowiska i sytuacji historycznej oraz po wyważeniu wpływu poszczególnych zmiennych na osobowość człowieka, możemy tworzyć obraz czynników, które ukształtowały bohatera powieści, czy też innych ludzi. Książkę kieruje do tych, którzy widząc ludzi i sytuacje społeczne, w jakich się znajdują zadają sobie pytania, co stoi faktycznie za fasadą twarzy, ubioru, postaw i zachowań. Zatem powieść kieruję do tych, co chcą odkrywać niewidzialne ludzkie osobowości, które często ludzie starają się schować za inscenizowanymi zachowaniami. Sądzę, że znajdą się wśród młodych i starszych czytelników zwolennicy takich właśnie książek. Kieruje też moją powieść do tych, którzy lubią poruszać się w scenerii z naszej przeszłości.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Historia w mojej powieści jest podglebiem odgrywającym ważną funkcję, urealnia ludzkie postawy i zachowania, pozwala urzeczywistnić prawdziwość określonej postaci, ale nie została powołana dla samej historii, jest środkiem, a nie celem samym w sobie.</span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Na okładce „Żebraka i mściciela” znajdziemy Pana obraz. Czy powstał on stricte na potrzeby książki?</span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński: </b>Oprócz pisania zajmuję się od lat także malarstwem. Miałem wystawy w Polsce i wielu krajach Europy, Azji i w Ameryce. Obraz na okładce powstał wiele lat temu znacznie wcześniej niż powstał pomysł napisania tej powieści. Wybrałem właśnie ten obraz na okładkę, ponieważ jest to pewna dekompozycja postaci, twarzy, rodzajem deformacji, co wydawało mi się najbardziej odpowiednie w kontekście postawy, zachowania i osobowości głównego bohatera powieści. Bartosz Bator jest nieodosobnionym, negatywnym przykładem tego, że życie ma sens jeśli je realizujemy w symbiozie z innymi ludźmi, a nie przeciw innym.</span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Wioleta Sadowska: Co na koniec naszej rozmowy chciałby Pan przekazać czytelnikom Subiektywnie o książkach?</span></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Wojciech Tut Chechliński: </b>Że warto czytać, bo czytanie otwiera nam nowe światy, nagle jakbyśmy zaczęli żyć pełniej, szerzej, bo zaczynamy więcej rozumieć. Wprawdzie wtedy stawiamy coraz więcej pytań sobie i innym, ale zauważamy świat pełniej. Czasami może się wydawać niektórym, że może szczęśliwszy jest ten, co mniej rozumie, mniej wie, ale ja jednak sądzę, że wyjście poza swoje wąskie pudełko, w którym wielu ludzi siedzi jest w gruncie rzeczy dużą wartością jeśli czasami nie dla jednostki, ale na pewno dla społeczeństwa. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Warto czytać jak najwięcej i nie tylko kryminały, które, nawiasem mówiąc, mogą być świetne, ale warto czasami przeczytać coś, co zmusza do wysiłku i zastanowienia się nad życiem, jego sensem, nad tym, co stanowi prawdziwą jego wartość i czy to, co przeżywamy jest przez nas tworzone, czy jedynie to reakcja mechaniczna na zewnętrzne bodźce. Co w życiu jest ważne, a co pomijalne, czy żyjemy z dnia na dzień z przyzwyczajenia, bo żyć trzeba, czy też coś świadomie tworzymy. Do tworzenia czegokolwiek niezbędne są książki wymagające wysiłku intelektualnego. Dlatego czytajmy jak najwięcej takich książek. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">W książkach poszukiwałbym dyskusji, jak tworzyć życie oparte na wartościach, na kształtowaniu świadomym każdego dnia, na wyzwalaniu się z pułapki, jaką są nasze klatki i schematy, w jakich się poruszamy, często bezmyślnie powtarzając te same czynności, nie zastanawiając się nad ich sensownością.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><b>Zdecydowanie warto poznać opowieść o człowieku i jego skomplikowanej naturze, o Polsce, która również naznaczona została skomplikowaną historią i o wizji Nowego Świata, jaką przedstawił w swojej książce Wojciech Tut Chechliński.</b></span></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="188721718" id="buybox-05tv"></span>
Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-83391483612216049342024-02-29T19:00:00.001+01:002024-02-29T19:00:00.130+01:00"Te czasy były okrutne". Spotkanie z Mateuszem Jańtą<p> </p><p style="text-align: justify;">O narodzinach zła, o najmroczniejszych zakamarkach wiktoriańskiego Londynu, o utraconym człowieczeństwie, o tym, jak przetrwać literacką podróż do jednego z najgorszych slumsów w dziejach i o niewyjaśnionym pochodzeniu słowa „humbug” z Mateuszem Jańtą porozmawiałam w ramach cyklu spotkań Legimi #PrologLive. Jeśli nie oglądaliście naszej rozmowy to dzisiaj możecie to zrobić 😀</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOx2FYH0hYEqQcrlFdLal8tIL-snyi6Mbjqtrb5UL9DU9XEotQ9Ff4PF-0tOt60lAL0kWpcosEgWY1murDxo0JxYWiBok_mTMvErjGug-EJkG0nkvUWZf4tredxVwd-mlalATlAlriswN6C9zMbbY4qQx_aRrxkl6c8DaqmaEfLNmmtSjWE2eLUJGU0Epe/s800/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2029.02.2024%20163417.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="454" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOx2FYH0hYEqQcrlFdLal8tIL-snyi6Mbjqtrb5UL9DU9XEotQ9Ff4PF-0tOt60lAL0kWpcosEgWY1murDxo0JxYWiBok_mTMvErjGug-EJkG0nkvUWZf4tredxVwd-mlalATlAlriswN6C9zMbbY4qQx_aRrxkl6c8DaqmaEfLNmmtSjWE2eLUJGU0Epe/s16000/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2029.02.2024%20163417.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;"><span></span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: center;">Całe spotkanie obejrzycie na moim kanale na You Tube 👇</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="321" src="https://www.youtube.com/embed/zJwwDIsjpoU" width="483" youtube-src-id="zJwwDIsjpoU"></iframe></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Jeśli macie odwagę przenieść się do wiktoriańskiego Londynu, pełnego brudu i ludzkiego okrucieństwa, zajrzyjcie koniecznie do "Humbuga".</span></b></div><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="190973319" id="buybox-xzu5"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-88431044744598623332024-02-29T17:00:00.001+01:002024-02-29T17:00:00.129+01:00Zapraszam na spotkanie autorskie online z Tomaszem Brewczyńskim |#PrologLive<p> </p><p style="text-align: justify;">O historii inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami, o toksycznych relacjach, o psychopatycznej naturze, o zemście mającej przynieść ukojenie, o lustrze, w które boimy się spojrzeć i o przepisie na wciągający thriller psychologiczny z Tomaszem Brewczyńskim porozmawiam w nadchodzący poniedziałek. Nasze spotkanie odbędzie się w ramach cyklu rozmów Legimi #PrologLive.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxKUJNa3weZ5JOLCZdIPXdr8dAtIzJM98kBjchIt5uqluTY54cV-5MqZOMwWiKZGFwSRa3Ay5Y1IbwnO6lNIYiLleBC_k8cHZrRiWdw3sigM5oKAjQyOlWKqdDRzMLGl_g6LXoz10wqzfCvwT3ulYNlvayDGfE-arBIku43U1xmC3cDcZ3Nj4PLeZrO9i8/s1200/Tomasz%20Brewczy%C5%84ski.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="630" data-original-width="1200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxKUJNa3weZ5JOLCZdIPXdr8dAtIzJM98kBjchIt5uqluTY54cV-5MqZOMwWiKZGFwSRa3Ay5Y1IbwnO6lNIYiLleBC_k8cHZrRiWdw3sigM5oKAjQyOlWKqdDRzMLGl_g6LXoz10wqzfCvwT3ulYNlvayDGfE-arBIku43U1xmC3cDcZ3Nj4PLeZrO9i8/s16000/Tomasz%20Brewczy%C5%84ski.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span></span></span></p><a name='more'></a><span style="text-align: left;">Całą rozmowę obejrzycie na stronie księgarni Legimi oraz na moim fanpage'u - </span><a href="https://www.facebook.com/subiektywnieoksiazkachpl" style="text-align: left;"><b><span style="color: #3d85c6;">Subiektywnie o książkach - Wioleta Sadowska</span></b></a><span style="text-align: left;"> 😀</span><p></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTBvJOYTvEplZ4HmI6pIY4cAt4v_agrGdAGrFV1Q6A6HbA0rSdvj6fC6-UENXdrjlI2mm8UWzXzZbWPGvuEdxZvFpnuSNyOEU1_Zk-sRVGx5kvB1X6M5u3qHX5KC3fv-9tV2BzpfBIapVIk30BVK-7gD0TIIRt8CA5H8iOQOD1DRFeXxukMQH46Y5ZRGJL/s458/spojrz-w-lustro.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="458" data-original-width="458" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTBvJOYTvEplZ4HmI6pIY4cAt4v_agrGdAGrFV1Q6A6HbA0rSdvj6fC6-UENXdrjlI2mm8UWzXzZbWPGvuEdxZvFpnuSNyOEU1_Zk-sRVGx5kvB1X6M5u3qHX5KC3fv-9tV2BzpfBIapVIk30BVK-7gD0TIIRt8CA5H8iOQOD1DRFeXxukMQH46Y5ZRGJL/w400-h400/spojrz-w-lustro.jpg" width="400" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;">📗 Julia Litwin chciała w końcu poczuć, że żyje. W jego ramionach, zupełnie zaślepiona, powoli zamieniała upragnione szczęście w prawdziwy koszmar. Złe decyzje zaprowadziły ją do miejsca, w którym obecnie się znajduje.</p><p style="text-align: justify;">🟢 Opuszczony ośrodek wczasowy i ona, kobieta, która aby uratować własnego syna, nie cofnie się przed niczym. Julia już wie, czym jest psychopatyczna osobowość, a teraz chce przekonać się, jak wybornie smakuje prawdziwa zemsta.</p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: left;"></span></p><p style="text-align: justify;">🩸 Zapach krwi, nieruchome ciało i lustro, w które w końcu trzeba spojrzeć.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Zacznijmy nowy tydzień razem, na naszym spotkaniu. Zapraszamy!</span></b></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="193239995" id="buybox-xrhm"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-48737911136109885342024-02-28T17:23:00.000+01:002024-02-28T17:23:49.113+01:00Jutro będzie wczoraj – Krzysztof Spadło<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNokeaNzNwYrxH2q95vtrrlEJ0gplDphNmtNsFQ10u2qTUh_7wDd13ubk4CGs_UeXHgAr-DzOsRVcJPEgiurVfIIs7spJZLWzEmRVkx3R0QB1QkDcInmxT6W_-jyLVfsdGxdMAkKmDXKTmKcytsZM2fRWB1c5BJgCBK8dxZB9PkbfJ4WCHq7BMpishjgJn/s1080/ksi%C4%85%C5%BCka_3D_1080_adres.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNokeaNzNwYrxH2q95vtrrlEJ0gplDphNmtNsFQ10u2qTUh_7wDd13ubk4CGs_UeXHgAr-DzOsRVcJPEgiurVfIIs7spJZLWzEmRVkx3R0QB1QkDcInmxT6W_-jyLVfsdGxdMAkKmDXKTmKcytsZM2fRWB1c5BJgCBK8dxZB9PkbfJ4WCHq7BMpishjgJn/w640-h640/ksi%C4%85%C5%BCka_3D_1080_adres.png" width="640" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><b><span style="color: red;">Recenzja przedpremierowa. Premiera 29 lutego 2024 r.</span></b></p><p style="text-align: center;"><b><span style="color: red;"><br /></span></b></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: verdana;"></span></b></p><blockquote><b><span style="font-family: verdana;">"(…) żaden człowiek, który nie doświadczył mrocznego oblicza czasu, nie będzie w stanie pojąć, że coś, co dopiero miało się wydarzyć, zdążyło się już odbić głośnymi echami w przeszłości".</span></b></blockquote><p></p><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">29 lutego to idealna data na premierę tej książki, która pobudza wyobraźnię czytelnika i jednocześnie wymaga zadania sobie wielu pytań natury egzystencjalnej. Pierwszy tom cyklu "Czasotorium" to bowiem tajemnicza w swojej wymowie, opowieść o fundamentalnym elemencie naszego życia. O czasie, który być może wcale nie jest całością składającą się z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Krzysztof Spadło to "łowca wrażeń i kolekcjoner miłych wspomnień, któremu pisanie sprawia frajdę". Jest scenarzystą, reżyserem i producentem materiałów filmowych. Zadebiutował zbiorem opowiadań zatytułowanym "Marzyciele i pokutnicy", a wierne grono czytelników przyniosła mu więzienna epopeja pt. "Skazaniec". Jest jednym z prekursorów polskiego self-publishingu.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: times;">Rok 1985. Studenci Uniwersytetu Wrocławskiego postanawiają urządzić imprezę w noc letniego przesilenia. W tym celu udają się na górę Ślężę. Jedno z nich nigdy nie wraca do domu. Rok 2019. Dwójka licealistów tworząca filmowy duet znany w sieci jako "</span><span style="font-family: times;">HorrorTeam"</span><span style="font-family: times;"> postanawia wziąć udział w konkursie i w tym celu w czerwcową Noc Kupały udaje się również na górę Ślężę. Nastolatki nie wracają do domu, a śledztwo w sprawie ich zaginięcia prowadzi komisarz Piotr Jasiński. Śledztwo, które wywraca do góry nogami jego pojmowanie rzeczywistości.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">"Jutro będzie wczoraj" to fenomenalna podróż w czasie i w przestrzeni, będąca świetnym przykładem tego, jak ciekawie i oryginalnie przełożyć niezwykle popularny motyw wędrówek w czasie na nasze polskie realia. Krzysztof Spadło połączył bowiem dość mocno wyeksploatowany w różnorakich dziełach popkultury, motyw takowych podróży z naszym polskim folklorem i słowiańskimi wierzeniami. Dzięki temu zabiegowi, masyw góry Ślęża z pewną tajemniczą polaną, intryguje i jednocześnie wywołuje pierwotny strach przed nieznanym. A wszystko to skłania do głębszych przemyśleń, w szczególności, gdy coraz częściej napływają do nas informacje o niedostrzegalnej przez człowieka naturze czasu ze świata nauki kwantowej.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Kolejna książka Krzysztofa Spadło to zupełnie nowy temat przewodni, ale równocześnie stare, dobrze nam znane oblicze pisarskie autora pod postacią wplatania w fabułę różnorakich ciekawostek. Te obecne w "Jutro będzie wczoraj" z obszaru historii i dotyczące Masywu Ślęży okazują się być bardzo interesujące, a w połączeniu z pogańskimi obrzędami, wręcz fascynujące. Z książki dowiecie się także, co wspólnego z imperium kosmetycznym Max Factor ma Maksymilian Faktorowicz, oraz czym jest "syndrom wiedzy ulotnej". </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">W pierwszym tomie "Czasotorium" autor serwuje czytelnikowi sporą ilość bohaterów, których pomimo wielu różnic dotyczących czasu urodzenia, wieku i poziomu życia, łączy polana i pewna mgła. Krzysztof Spadło wykreował zróżnicowane postacie, od dziedzica szlacheckiego rodu po agenta bezpieki i studenta, i jak mniemam, wszystko to jest częścią większego planu. Losy bohaterów splatają się ze sobą i trzeba podkreślić, że pierwsza część nie wyjaśnia nam zbyt wiele, a samo zakończenie zaostrza apetyt na więcej.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;">Jestem urzeczona tematem, jakiego tym razem podjął się autor i jednocześnie mocno ciekawa tego, jak dalej rozwinie losy bohaterów swojego nowego cyklu. Równie mocno cieszy mnie fakt, że na kartach powieści pojawia się postać Stanisława Lema, którego geniusz umysłu jak widać nadal intryguje i inspiruje do snucia różnorakich teorii. Nie odkładajcie lektury najnowszej książki Krzysztofa Spadło na jutro, bo właśnie jutro może okazać się wielką niespodzianką. I spójrzcie czasami nocą w niebo, bo jak pokazuje autor, księżyc kryje w sobie wiele tajemnic.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: times; font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">"Jutro będzie wczoraj" możecie kupić w dobrej cenie na stronie <a href="https://wydawnictwokago.pl/pl/c/PREMIERA/42"><span style="color: #3d85c6;">Wydawnictwa KAGO</span></a>.</span></b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p>
Za egzemplarz z autografem dziękuję autorowi.Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-37996482970453347842024-02-27T17:00:00.003+01:002024-02-27T17:00:00.134+01:00Zapraszam na spotkanie autorskie online z Mają Jaszewską<p> </p><p style="text-align: justify;">O "Miłości w cieniu rewolucji" z Mają Jaszewską porozmawiam w przyszłą środę. Wraz z autorką i Wydawnictwem Emocje zachęcamy was do wzięcia udziału w tym spotkaniu 😀</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdOf76oa9J-DOPUbg-ij5NjKPXWnqVFBftS8dFQgDwnwKqpbg2E2In2q65FBmCQTiylYTnliYfowHR6DWJZcjtncx6NZs8cCUM7ubdy3Wd3TY8D8WvuS9IOE6dGcKqjm6sp-1m0KmYQF5-Jx8nG3els8No357J7EpA8yGrAleSaqLMgvfY3dBW4xQXR9cp/s498/Maja%20Jaszewska.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="280" data-original-width="498" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdOf76oa9J-DOPUbg-ij5NjKPXWnqVFBftS8dFQgDwnwKqpbg2E2In2q65FBmCQTiylYTnliYfowHR6DWJZcjtncx6NZs8cCUM7ubdy3Wd3TY8D8WvuS9IOE6dGcKqjm6sp-1m0KmYQF5-Jx8nG3els8No357J7EpA8yGrAleSaqLMgvfY3dBW4xQXR9cp/w640-h360/Maja%20Jaszewska.jpg" width="640" /></a></div><br /><p><span><span></span></span></p><a name='more'></a><span><div style="text-align: center;"><span>Całą rozmowę obejrzycie na moim fanpage'u - </span><a href="https://www.facebook.com/subiektywnieoksiazkachpl"><b><span style="color: #3d85c6;">Subiektywnie o książkach - Wioleta Sadowska</span></b></a><span> 😀</span></div></span><p></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTfSZzj34Ji7_WoCbDVJJsEcb_eR5vKv-bp0_2C_DlO6LM2ZJsRRqRZfQgycmcuqHEvvMvA4CHBwQzJAOiuIbV9eo4jayhdC42pAHamANbLKys-kVnSGOMWLIe4UUGAl_YXDPIF6m-Zh7oO3f-nn8_UeVCtS0rTugJiADyQ0LX8E_ObNvmX6U-QCsXG8RL/s2046/9788368031096.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2046" data-original-width="1400" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTfSZzj34Ji7_WoCbDVJJsEcb_eR5vKv-bp0_2C_DlO6LM2ZJsRRqRZfQgycmcuqHEvvMvA4CHBwQzJAOiuIbV9eo4jayhdC42pAHamANbLKys-kVnSGOMWLIe4UUGAl_YXDPIF6m-Zh7oO3f-nn8_UeVCtS0rTugJiADyQ0LX8E_ObNvmX6U-QCsXG8RL/w274-h400/9788368031096.jpg" width="274" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;">Oto wielka rewolucja i zwyczajna codzienność!</p><p style="text-align: justify;">Miłość Elżbiety i Jana dojrzewa powoli, karmiąc się wspólnymi doświadczeniami czasów i miejsc, w których znaleźli się nie tylko za sprawą osobistych wyborów. W tle opowieści o ich uczuciu rozgrywa się wielka historia przełomu wieków XIX i XX, naznaczona walką o nowy kształt rzeczywistości, lepszy dla tych wszystkich, dla których do tej pory los nie był łaskawy.</p><p style="text-align: justify;">W cieniu rewolucji dojrzewa jednak nie tylko miłość. Dojrzewają także bohaterowie, którzy w drodze z warszawskich salonów do dalekiego, egzotycznego i pełnego nieznanych smaków oraz zapachów Astrachania muszą odpowiedzieć sobie na pytanie, kim tak naprawdę są. Czy wystarczy im sił, by na wygnaniu ocalić to, co dla nich najcenniejsze?</p><p style="text-align: justify;">Maja Jaszewska, inspirując się wspomnieniami swych pradziadków, stworzyła barwną i znakomicie osadzoną w realiach historycznych, topograficznych i kulturowych opowieść o losach rodziny, która uwikłana w historię musiała odnaleźć swoje własne miejsce na ziemi i zawalczyć o szczęście daleko od ojczyzny.</p><p style="text-align: justify;">Historia Elżbiety, która wbrew wszystkim zostawiła swe dotychczasowe życie i podążyła za swym ukochanym w nieznane, to również przejmująca opowieść o sile kobiecej determinacji, niezależności i mądrości, a także o odwiecznym konflikcie pokoleń, w którym zawsze wygrywa ten, kto kieruje się nie tylko rozumem, ale i sercem.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><u>O autorce</u></b></p><p><span></span></p><p style="text-align: justify;">Maja Jaszewska – dziennikarka, pisarka, poetka autorka wielu artykułów i wywiadów publikowanych w prasie i czasopismach („Tygodnik Powszechny”, „W drodze”, „Więź”, „Zwierciadło”, „Sens”, „Twój Styl”, „Elle”, „Wysokie Obcasy”, „Polityka”, „Kraina Bugu”) przeprowadziła rozmowy z wybitnymi postaciami kultury dla portalu Styl.pl. Autorka książek W co wierzę?, Nie i tak. Rozmowa z Adamem Ferencym, Gwiazdeczka oraz Słoiczki.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Znajdziecie czas na nasze spotkanie?</span></b></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="192965276" id="buybox-n1rt"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-87040081786896944432024-02-26T17:00:00.002+01:002024-02-26T17:00:00.139+01:00"Tytuł książki i nawiązanie do przeszłości pokazuje różnice między pokoleniami". Spotkanie z Grzegorzem Kalinowskim<p> </p><p style="text-align: justify;">O sensacji ubranej w humorystyczne szaty, o tym, że wspólny cel zbliża pokolenia, o kultowym programie telewizyjnym z poprzedniej epoki oraz o małpkach łączących różne stany świadomości i zamożności z Grzegorzem Kalinowskim porozmawiałam w ramach cyklu spotkań Legimi #PrologLive. Jeśli nie oglądaliście naszej rozmowy to dzisiaj możecie to zrobić 😀</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijC6TULTr8cOYSB3qY6Y8QaZNQJTXUTlnaTyhiJUGFT4_rZ6xgyaaQQxE1vphqGE5eHc4uK4BYymNWR6pComnee1oucXSDzsB8ByXNI1ivg_u5gPIbF8wh6bNf0e1a25U_M0DOvH4oJGyLsrmKcd8m475YJu3oXPkS0YbTuAzL7nqhGPLsEkpUlqxn6NuU/s800/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2025.02.2024%20194215.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="456" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijC6TULTr8cOYSB3qY6Y8QaZNQJTXUTlnaTyhiJUGFT4_rZ6xgyaaQQxE1vphqGE5eHc4uK4BYymNWR6pComnee1oucXSDzsB8ByXNI1ivg_u5gPIbF8wh6bNf0e1a25U_M0DOvH4oJGyLsrmKcd8m475YJu3oXPkS0YbTuAzL7nqhGPLsEkpUlqxn6NuU/s16000/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%2025.02.2024%20194215.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: center;">Całe spotkanie obejrzycie na moim kanale na You Tube 👇</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="325" src="https://www.youtube.com/embed/RFzpsUbzEH8" width="481" youtube-src-id="RFzpsUbzEH8"></iframe></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><b><span style="font-family: times; font-size: large;">Czytaliście najnowszą powieść Grzegorza Kalinowskiego?</span></b></div><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p>
<script src="https://buybox.click/js/widget.min.js"></script>
<span class="bb-widget" data-bb-id="1028" data-bb-oid="190943876" id="buybox-aiz5"></span>Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com6